Były kanclerz Schroeder kandydatem na dyrektora Rosnieftu
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder jest kandydatem na stanowisko jednego z dyrektorów rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft - podał w niedzielę niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Polityk SPD zajmuje też kierownicze stanowisko w spółce Nord Stream.
Jak pisze "Der Spiegel", propozycję powołania niemieckiego polityka do zarządu Rosnieftu zawiera dekret premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Zgodnie z propozycją Schroeder miałby zostać jednym z niezależnych dyrektorów koncernu. Władze spółki przewidują powiększenie zarządu z dziewięciu do jedenastu członków. Akcjonariusze Rosnieftu podejmą ostateczną decyzję pod koniec września.
Obecnie niezależnymi dyrektorami koncernu są Oleg Wjugin, Donald Humphreys i Matthias Warnig. Państwo rosyjskie reprezentują we władzach spółki: szef koncernu Igor Sieczyn, doradca Kremla Andriej Biełousow i minister energetyki Aleksandr Nowak - czytamy w "Spieglu".
Niemiecki tygodnik podkreśla, że Sieczyn i Schroeder są od lat przyjaciółmi prezydenta Rosji Władimira Putina.
Schroeder jest obecnie przewodniczącym komisji akcjonariuszy spółki Nord Stream, budującej drugą nitkę gazociągu przez Morze Bałtyckie.
Rosnieft jest jednym z rosyjskich przedsiębiorstw, na które Unia Europejska i USA nałożyły w 2014 roku sankcje w związku z naruszaniem przez Moskwę suwerenności Ukrainy.
70 proc. akcji Rosnieftu należy do Rosneftegaz OJSC, czyli spółki akcyjnej w całości należącej do Federacji Rosyjskiej, a 19 proc. stanowi własność BP Russian Investments, czyli spółki naftowej zarejestrowanej w Wielkiej Brytanii. Pozostałe 11 proc. jest przedmiotem obrotu giełdowego.
Schroeder wielokrotnie krytykował europejskie i amerykańskie restrykcje wobec Rosji, nawołując do normalizacji stosunków z tym krajem. Polityk SPD kierował niemieckim rządem w latach 1998-2005. Po wyborczej porażce odszedł z czynnej polityki i zaangażował się we wspieranie niemiecko-rosyjskich kontaktów biznesowych. (PAP)