Prezydent podpisał nowelę Prawa o ustroju sądów powszechnych
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych, która zmierza do wzmocnienia nadzoru administracyjnego ministra sprawiedliwości nad działalnością sądów powszechnych - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezydenta.
To jedna z pakietu trzech ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości; dwie pozostałe - o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa - prezydent zawetował. Zapowiedział jednocześnie przygotowanie projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy.
Nowela Prawa o ustroju sądów powszechnych zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz m.in. wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom. Nowelizacja odstępuje od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów. Zakłada też - "dla wzmocnienia nadzoru zewnętrznego sprawowanego przez ministra" - odstąpienie od zasady powoływania prezesa sądu rejonowego przez prezesa sądu apelacyjnego z zastosowaniem procedury opiniowania kandydata - na rzecz powołania go przez ministra.
Nowelizacja odstępuje od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów. Zakłada też - "dla wzmocnienia nadzoru zewnętrznego sprawowanego przez ministra" - odstąpienie od zasady powoływania prezesa sądu rejonowego przez prezesa sądu apelacyjnego z zastosowaniem procedury opiniowania kandydata - na rzecz powołania go przez ministra. W procedurze odwoływania prezesów opinia Krajowej Rady Sądownictwa byłaby wiążąca. Musiałaby zostać ona podjęta kwalifikowaną większością 2/3 głosów.
Dotychczas prezesi sądów apelacyjnych i okręgowych mogli być odwołani przez ministra w przypadku: rażącego niewywiązywania się z obowiązków służbowych oraz, gdy dalszego pełnienie funkcji nie dało się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości. Nowela wprowadza możliwość odwołania również w sytuacji "uporczywego niewywiązywania się z obowiązków służbowych" i szczególnie niskiej efektywności działań w zakresie pełnionego nadzoru administracyjnego lub organizacji pracy w sądzie lub sądach niższych.
Przepis przejściowy nowelizacji przewiduje, że prezesi i wiceprezesi sądów "mogą zostać odwołani przez ministra sprawiedliwości, w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, bez zachowania wymogów" określonych w przepisach. Przez pół roku ma też istnieć możliwość dokonania przez prezesów "przeglądu stanowisk funkcyjnych" w sądach, czyli m.in. przewodniczących wydziałów.
Sprawy mają być przydzielane sędziom losowo, w ramach poszczególnych kategorii, a przydział spraw być równy. W razie przydzielenia sprawy wymagającej "nadzwyczajnego nakładu pracy", sędzia-sprawozdawca będzie mógł wystąpić do prezesa sądu o wstrzymaniu mu na określony czas przydziału kolejnych spraw. Od decyzji prezesa przysługiwałoby odwołanie do kolegium sądu - mógłby je złożyć sędzia lub co najmniej 10 proc. sędziów sądu.
Po nowelizacji - jak podkreślało podczas prac nad nowelą MS - zostanie zapewnione "równe i sprawiedliwe obciążenie pracą sędziów oraz zagwarantowanie bezstronności stronom postępowań".
Wprowadzona też została zasada niezmienności składu orzekającego - raz wylosowany skład sądu nie powinien ulegać zmianie do zakończenia sprawy. Dziś w wielu sądach nowemu sędziemu w wydziale przydziela się sprawy już rozpoczęte przez innych sędziów.
Zgodnie z nowelą, sędzią sądu apelacyjnego będzie mógł zostać sędzia sądu rejonowego lub prokurator - pod warunkiem dziesięcioletniego stażu pracy. Przewidziano też możliwość delegowania sędziego do Kancelarii Prezydenta RP czy MSZ. W okręgach sądowych powołani mieliby też zostać koordynatorzy do spraw współpracy międzynarodowej, prawa europejskiego i praw człowieka w sprawach cywilnych i karnych.
Nowelizacja umożliwia też nabywanie prawa do przejścia w stan spoczynku przez kobiety, które są sędziami bądź prokuratorami, w wieku odpowiadającym powszechnemu wiekowi emerytalnemu - 60 lat. Wprowadzona ma być też instytucja urlopu rehabilitacyjnego sędziego.
Nowelizacja zawiera także przepis przejściowy głoszący, iż "informacje zawarte w oświadczeniach o stanie majątkowym sędziów złożonych przed dniem 6 stycznia 2017 r. według stanu na dzień 31 grudnia 2016 r. udostępnia się w BIP w terminie dwóch miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy".
Jawność oświadczeń majątkowych sędziów wprowadziła już poprzednia nowelizacja ustroju sądów, którą Sejm uchwalił 30 listopada 2016 r. i na jej podstawie oświadczenia zamieszczono w internecie do końca czerwca. Tamte przepisy weszły jednak w życie 6 stycznia, więc oznaczało to, że oświadczenia za ubiegły rok złożone przez sędziów do 5 stycznia nie podlegają opublikowaniu.
"Zrobię pewną niespodziankę tym, którzy myśleli, że wywiną się i w tym roku ich oświadczenia nie będą jawne, dlatego że przygotowałem zmianę ustawy i również te oświadczenia, które oni myśleli, że utajnią, będą też jawne" - mówił w kwietniu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Projekt posłowie PiS złożyli w kwietniu. Nowelizację Sejm uchwalił 12 lipca. Senat 15 lipca nie wprowadził do niej poprawek. Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem jednego z artykułów odnoszącego się do stanu spoczynku sędziów, który ma wejść w życie 1 października.
Projekt krytykowała go KRS, zdaniem której jego podstawowy cel to dalsze, znaczące podporządkowanie sądów powszechnych ministrowi, co jest sprzeczne z zasadą trójpodziału władzy. Także według Sądu Najwyższego chodzi o stworzenie "jednowładztwa" ministra w zakresie obsady stanowisk prezesów. Podczas protestów przeciw ustawom dotyczącym sądownictwa manifestanci domagali się od prezydenta także zawetowania nowelizacji ustroju sądów.(PAP)