Wiceszef Kancelarii Prezydenta: przemówienie Trumpa - dla całej Europy
Porozumienie państw Inicjatywy Trójmorza zapewne oczekuje, że przemówienie prezydenta USA Donalda Trumpa będzie skierowane nie tylko do Polski, ale także do zgromadzonych tutaj przywódców Europy. W moim przekonaniu przemówienie Trumpa będzie dla całej Europy - powiedział w PR24 wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
Prezydent Donald Trump odleciał w środę z bazy wojskowej Andrews koło Waszyngtonu do Polski. Trump spotka się w Warszawie m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą.
Amerykański prezydent przyleci do stolicy Polski w środę wieczorem. Następnego dnia będzie w Warszawie gościem szczytu krajów Trójmorza. Wezmą w nim udział przywódcy państw Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej, którzy mają m.in. prowadzić rozmowy o współpracy transatlantyckiej w dziedzinie inwestycji rozwojowych.
Paweł Mucha pytany w PR24 o przemówienie, które Trump ma wygłosić w czwartek na pl. Krasińskich, odpowiedział: "Porozumienie państw Inicjatywy Trójmorza pewnie oczekuje, że to będzie także adres kierowany nie tylko do Polski. Zwłaszcza na pewno do Polski i Polaków, ale także do całej części zgromadzonych tutaj przywódców Europy" - powiedział. "W moim przekonaniu to będzie też przemówienie dla całej Europy" - zaznaczył. "Fakt (...), że będzie to pierwsze publiczne wystąpienie (...) prezydenta Stanów Zjednoczonych w Europie, podnosi jeszcze bardziej rangę tej wizyty" - podkreślił.
"Proszę zwrócić uwagę - na to mało osób zwraca uwagę - że w przeciągu roku mamy drugą wizytę prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce, bo nie upłynął rok, odkąd na szczycie NATO gościliśmy Baracka Obamę" - zauważył minister, dodając, że jest to wynik "konsekwentnej polityki" prezydenta Andrzeja Dudy.
"Decyzja o wizycie prezydenta Trumpa to jest decyzja, która także w Białym Domu zapadała na skutek pewnej racjonalnej analizy co do tego, które państwa są znaczące, które państwa są istotne, jakie konteksty są istotne także z perspektywy interesów amerykańskich" - ocenił Mucha.
Minister podkreślił, że obaj prezydenci będą spotykać się kilkukrotnie. Najpierw spotkają się "w cztery oczy", odbędzie również spotkanie delegacji, a także rozmowa w ramach Inicjatywy Trójmorza. "Tych spotkań będzie bardzo dużo" - podkreślił minister.
Jak ocenił, po wizycie Trumpa w naszym kraju "na pewno pozostanie trwałe wrażenie w Europie i na świecie co do istotnej roli, jaką Polska dzisiaj odgrywa w świecie i w Europie".
"Myślę, że padną ważkie deklaracje dotyczące bezpieczeństwa Polski i także współpracy w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Myślę, że będą ważkie informacje dotyczące współpracy gospodarczej polsko-amerykańskiej i będzie jakieś przesłanie do Europy, które na chwilę obecną jest (...) nieznane" - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta. (PAP)