PO złożyła wniosek o komisję śledczą ds. śmierci Igora Stachowiaka

2017-05-23, 16:42  Polska Agencja Prasowa

PO złożyła we wtorek wniosek o powołanie w Sejmie komisji śledczej, która miałaby zbadać okoliczności zatrzymania i późniejszej śmierci Igora Stachowiaka. Platforma chce przy okazji zbadać powiązania niektórych wrocławskich policjantów z politykami PiS, m.in. z Beatą Kempą.

Złożenie wniosku posłowie PO zapowiedzieli w poniedziałek. 25-letni Igor Stachowiak został zatrzymany 15 maja 2016 r. na wrocławskim rynku; policja poszukiwała go za oszustwa. Według funkcjonariuszy, mężczyzna był agresywny i dlatego musieli użyć paralizatora. Po przewiezieniu na komisariat mężczyzna stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Według pierwszej opinii lekarza, przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

TVN24 wyemitował w sobotę drastyczne materiały, do których dotarł, a które zostały zarejestrowane na Komisariacie Policji Wrocław-Stare Miasto przy ul. Trzemeskiej tuż przed śmiercią Igora Stachowiaka. Z materiału wynikało, że wobec zatrzymanego kilkakrotnie użyto paralizatora, co nagrała kamera z tego urządzenia.

"Składamy dziś wniosek o przeprowadzenie komisji śledczej, której cele będzie wyjaśnienie okoliczności śmierci młodego człowieka z Wrocławia, pana Igora Stachowiaka i zbadanie wszelkich okoliczności, które dotyczyły badania tej sprawy przez organy państwa do dnia dzisiejszego" - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej rzecznik PO Jan Grabiec.

Były minister sprawiedliwości Borys Budka (PO) ocenił, że wydarzenia we Wrocławiu pokazały, że "nikt w Polsce nie może czuć się bezpieczny, ponieważ państwo PiS nie działa". "Jak było widać przez ostatni rok, nie wyjaśniono bulwersującej sprawy śmierci na komisariacie młodego człowieka i należy zbadać przez tak długi czas organy, które są w rękach urzędników i polityków PiS nie potrafiły wyjaśnić tej bulwersującej sprawy" - mówił Budka.

Zdaniem posła PO, wciąż nie ma odpowiedzi na pytanie dlaczego wbrew ubiegłorocznym deklaracjom szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka do dziś nikt nie został ukarany w sprawie śmierci Stachowiaka oraz dlaczego prokuratura przez rok nie zajęła się rzetelnie śledztwem.

Platforma chce m.in. zbadania powiązań między niektórymi wrocławskimi policjantami, a politykami PiS, zwłaszcza z szefową kancelarii premiera Beatą Kempą i czy ewentualne takie związki miały jakiś wpływ na przebieg postępowania w sprawie śmierci 25-letniego wrocławianina.

Według Budki, dwóch zdymisjonowanych po materiale TVN24 funkcjonariuszy policji - komendant miejski policji we Wrocławiu, Dariusz Kokornaczyk i jego I zastępca, Jerzy Kokot pochodzą z Sycowa na Dolnym Śląsku - rodzinnej miejscowości Beaty Kempy. "Należy odpowiedzieć na pytanie czy szefowa KPRM miała jakikolwiek wpływ na ich awans zawodowy" - zaznaczył.

Lokalne media na Dolnym Śląsku informowały w grudniu zeszłego roku, że Kokot, który kierował Komisariatem Policji Wrocław Stare-Miasto, w czasie kiedy doszło do śmierci Stachowiaka, awansował na I zastępcę komendanta Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, a Kokornaczyk - na jej komendanta.

W poniedziałek, w związku ze śmiercią Stachowiaka, szef MSWiA Mariusz Błaszczak podjął też decyzję o odwołaniu komendanta dolnośląskiej policji, insp. Arkadiusza Golanowskiego; w niedzielę z kolei rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka informował, że trwa procedura zwolnienia policjanta, który na komisariacie użył wobec Stachowiaka paralizatora.

Sprawę śmierci Igora Stachowiaka od roku bada poznańska Prokuratura Okręgowa. Jak powiedział w poniedziałek szef Prokuratury Regionalnej w Poznaniu Rafał Maćkowiak, niewykluczone, że w tym śledztwie policjantom zostaną postawione zarzuty znęcania się nad pozbawionym wolności. (PAP)

Kraj i świat

Podczas protestów w Rosji zatrzymano ok. 1000 osób, w tym Nawalnego

2017-06-12, 19:54

22 czerwca posiedzenie komisji ON z udziałem członków podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej

2017-06-12, 19:54

Antyterroryści odnaleźli granat hukowo-błyskowy

2017-06-12, 12:23

SG: 2800 Ukraińców wjechało bezwizowo do Polski w niedzielę

2017-06-12, 10:40

Ostateczne wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

2017-06-12, 08:37

Nieoficjalnie: Halina Szymańska będzie nową szefową Kancelarii Prezydenta

2017-06-12, 08:34

Ulicami Warszawy przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny

2017-06-11, 15:58

KSP: Frasyniuk odpowie za naruszenie nietykalności policjanta

2017-06-11, 13:53

Ofiar w Londynie byłoby więcej, gdyby napastnikom udało się wynająć ciężarówkę

2017-06-10, 12:32

W Warszawie upamiętniono ofiary katastrofy smoleńskiej

2017-06-10, 12:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę