Prezydent: trudno zrozumieć to, co przez lata działo się wokół katastrofy smoleńskiej

2017-04-10, 10:30  Polska Agencja Prasowa
Kwiaty na sarkofagu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich w Krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Kwiaty na sarkofagu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich w Krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Trudno zrozumieć to, co przez lata działo się wokół katastrofy smoleńskiej, dlaczego sprawę oddano w ręce rosyjskie, nie ma protokołów, notatek z podstawowych wydarzeń - powiedział w poniedziałek w Krakowie prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Duda, w 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej, uczestniczył w poniedziałek rano w modlitwie przy grobie pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie katedry na Wawelu. Razem z nim hołd tragicznie zmarłym rodzicom oddała Marta Kaczyńska wraz córkami.

Po zakończeniu tych uroczystości prezydent był pytany przez dziennikarzy, czy jesteśmy obecnie bliżej wyjaśnienia przyczyn tego, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r.

"Ja mam przede wszystkim takie oczekiwanie od samego początku, od dnia, w którym to się zdarzyło, od tego 10 kwietnia 2010 roku, że polskie państwo uczyni wszystko, aby tę sprawę wyjaśnić, żeby dociec tego, dlaczego i w jaki sposób zginęło, po pierwsze, mnóstwo Polaków (...), po drugie, wielkich osób polskiego życia publicznego, polskiego życia politycznego, wykonując swoje państwowe obowiązki" - mówił.

Duda ocenił, że "to, co się działo przez lata" w sprawie katastrofy - "cała postawa w związku ze śledztwem, początek, oddanie sprawy w ręce rosyjskie - do dzisiaj trudno jest to zrozumieć, dlaczego to nastąpiło, dlaczego nie ma chociażby protokołów, notatek z podstawowych wydarzeń, które wtedy miały miejsce".

Jak wskazał, brakuje m.in. "notatek z podstawowych rozmów, które wtedy były prowadzone pomiędzy czołowymi politykami". "To jest coś, czego nie sposób zaakceptować, i to jest na pewno coś, co powinno być badane i co powinno być ustalane. Natomiast nie przy wigilijnym stole, w domach Polaków, tylko po prostu są właściwe organy państwa: są służby, jest prokuratura, są biegli i to oni się tymi sprawami powinni zajmować. Powinni się byli nimi zajmować rzetelnie od samego początku" - dodał prezydent.

"To nie było byle wydarzenie, to nie był jakiś tam wypadek - to była katastrofa, w której, będąc na służbie, zginęła elita polskiego świata polityki i polskiego życia publicznego. Obowiązkiem polskiego państwa, absolutnym obowiązkiem polskiego państwa od samego początku, czyli władz państwowych, było czynić wszystko, aby tę sprawę wyjaśnić" - podkreślił.

Prezydent pytany był również o ocenę prac podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. "Czekam spokojnie na wyjaśnienie tej sprawy, nie przeszkadzam w tym, nie wtrącam się w to, ponieważ dzisiaj jest prokuratura, która tą sprawą się zajmuje, są służby, które tą sprawą się zajmują i ja po prostu pozwalam działać, czekam na wyniki tych prac" - mówił prezydent.

Duda podkreślił, że sprawa zwrotu wraku samolotu Tu-154M, jest coraz bardziej znana w przestrzeni międzynarodowej. "Proszę mi wierzyć, ja prowadzę wiele rozmów międzynarodowych. Rozmawiałem ostatnio w Monachium na ten temat z senatorem McCainem (...) i innymi politykami" - podkreślił Duda.

Prezydent Duda w lutym wziął udział w 53. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium; rozmawiał tam m.in. z amerykańskim senatorem Johnem McCainem. Siedem lat po katastrofie wrak samolotu nadal znajduje się w Rosji, w hangarze na terenie lotniska wojskowego w Smoleńsku.

"Systematycznie informuję, jak ta sytuacja wygląda. Ona jest znana, coraz bardziej znana w przestrzeni międzynarodowej, bo wiedza na ten temat jaką ja zastałem, kiedy po raz pierwszy zacząłem się spotykać jako prezydent RP, była na arenie międzynarodowej w zasadzie żadna, jeśli chodzi o czołowych polityków" - podkreślił Andrzej Duda.

Wyraził nadzieję, że sytuacja będzie się stopniowo zmieniała. "Zmienia się też sytuacja międzynarodowa. Proszę zobaczyć, jakie wydarzenia miały miejsce od 2010 r. Ile się zmieniło w tej przestrzeni międzynarodowej, przede wszystkim na gorsze, niestety. Sytuacja nie jest łatwa w tej sprawie. To jest taki trudny proces dyplomatyczny, polityczny. Sprawa bardzo złożona. Trzeba prowadzić konsekwentne działania" zauważył.

Prezydent rano wziął udział we mszy św., a potem przeszedł do krypty na Wawelu, aby dokładnie o godz. 8.41 - złożyć kwiaty przy grobach pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz modlić się. Razem z nim hołd tragicznie zmarłym rodzicom oddała Marta Kaczyńska wraz córkami.

Po wyjściu z uroczystości Duda powiedział, że 10 kwietnia 2010 r. był dniem absolutnie niepowetowanej straty dla polskiego życia publicznego. "Na przestrzeni tych lat widać, że ta strata jest" - zaznaczył.

Jednocześnie podkreślił, że 10 kwietnia, "to dzień głębokiej refleksji, zadumy i wspomnienia o tamtym dniu sprzed siedmiu lat, o tym, co przeżyliśmy". "A przede wszystkim o tych, których nie ma dziś wśród nas, których nam - przynajmniej mi osobiście na pewno bardzo brakuje - pana prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki pani Marii, Marylki, wspaniałych osób, bardzo wielu pięknych ludzi, którzy wtedy odeszli" - powiedział Duda. (PAP)

Kraj i świat

To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

2024-09-15, 07:34
Powódź na południu Polski Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

Powódź na południu Polski! Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

2024-09-14, 22:12
Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę