Polscy śledczy zamierzają zbadać wrak Tu-154

2017-03-07, 13:52  Polska Agencja Prasowa

Prokuratura przygotowuje wniosek do Rosji w sprawie wyjazdu polskich śledczych do Smoleńska, którzy mają zinwentaryzować szczątki rozbitego samolotu – podaje RMF FM.

"Trochę jeszcze potrwa, zanim taki wyjazd będzie możliwy. Trwają ostatnie uzgodnienia szczegółów wniosku o pomoc prawną. Niebawem ma zostać wysłany, jednak wszystko zależy do Rosjan i ich odpowiedzi na tę prośbę polskich prokuratorów" – zastrzega rozgłośnia. Zespół prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy rządowego Tu-154M ma się zorientować, w jakim stanie jest wrak, sfotografować, opisać i oznaczyć poszczególne części rozbitej maszyny jako materiału dowodowego.

Rosja odmawia zwrotu Polsce wraku samolotu do czasu zakończenia śledztwa prowadzonego przez prokuraturę Federacji Rosyjskiej.

W lutym Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało wysłanie do Rosji pytania o czynności śledcze, które kazały im zatrzymać wrak samolotu. Szef MSZ Witold Waszczykowski informował, że jest przygotowywana skarga na zagrabienie polskiego mienia, która zostanie wniesiona do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze w razie braku pozytywnej odpowiedzi Rosji.

Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej przez sześć lat prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Wiosną 2016 roku, po reformie prokuratury, której częścią była likwidacja prokuratury wojskowej, śledztwo przejęła Prokuratura Krajowa.

Badanie katastrofy smoleńskiej w Polsce przeprowadziła Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. W opublikowanym w lipcu 2011 r. raporcie komisja Millera stwierdziła, że przyczyną katastrofy samolotu było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, a w konsekwencji zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji maszyny. Komisja podkreślała, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

Ustalenia komisji Millera kwestionował obecny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i kierowany przez niego zespół parlamentarny ds. katastrofy smoleńskiej złożony z posłów i senatorów PiS. W lutym 2016 r. szef MON powołał podkomisję do ponownego zbadania katastrofy. Działa ona w ramach KBWL LP.

W skład podkomisji weszła część ekspertów, którzy współpracowali z zespołem. Zdaniem podkomisji, której szef dr Wacław Berczyński zapewniał, że nie przyjmuje ona żadnych wstępnych założeń ani hipotez w sprawie przyczyn katastrofy, na komisję Millera wywierano nacisk, by jej ustalenia pokrywały się z rosyjskim raportem MAK. Członkowie komisji Millera temu zaprzeczają.

Ostatni, opublikowany w kwietniu 2015 roku, raport kierowanego przez Macierewicza zespołu parlamentarnego zawierał tezę, że prawdopodobną przyczyną katastrofy była seria wybuchów m.in. na lewym skrzydle, w kadłubie i prezydenckiej salonce.

10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. (PAP)

Kraj i świat

Na egzaminie gimnazjalnym testy z języków obcych

2017-04-21, 09:58

Macierewicz: Berczyński pozostaje członkiem podkomisji smoleńskiej

2017-04-20, 22:09

Załoga statku Sojuz MS-04 już na ISS

2017-04-20, 21:34

Zbigniew Ziobro: Donald Tusk nie może się zasłaniać immunitetem

2017-04-20, 21:33

Polski dzień na uniwersytecie w Brukseli - promocja polskiej kultury

2017-04-20, 20:12

Szef MON przyjął dymisję dr. Berczyńskiego z kierowania podkomisją smoleńską

2017-04-20, 19:14

Juncker ma zaufanie do Tuska i chciałby, żeby był traktowany z godnością

2017-04-20, 17:05

Szczerski: na stole są dziś dwie daty spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem

2017-04-20, 14:11

Gazoport w Świnoujściu będzie rozbudowany

2017-04-20, 14:03

W Sejmie złożono ponad 910,5 tys. podpisów po wnioskiem o referendum ws. reformy edukacji

2017-04-20, 12:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę