NASA wysłała sondę w kierunku Księżyca
Amerykańska agencja kosmiczna NASA w sobotę nad ranem czasu polskiego wysłała w kierunku Księżyca bezzałogową sondę LADEE, mającą za zadanie zbadanie rozrzedzonej atmosfery otaczającej to ciało niebieskie.
Start nastąpił z kosmodromu Wallops, w stanie Wirginia. W kosmos sondę wyniosła rakieta Minotaur V. Koszt misji to 280 mln dolarów.
LADEE (ang. Lunar Atmosphere and Dust Environment Explorer) - pojazd wielkości samochodu - oprócz atmosfery Księżyca będzie prowadził obserwacje zachowań pyłu księżycowego, który w pewnych okolicznościach wzlatuje bardzo wysoko ponad powierzchnię srebrnego globu. Ponadto testować będzie nowy system komunikacji laserowej, który NASA chciałaby z czasem wykorzystać w przyszłych misjach planetarnych.
Technologia telekomunikacji laserowej pozwala na przesyłania danych daleko przekraczających możliwości tradycyjnej komunikacji radiowej.
Jak twierdzi jeden z członków ekipy badawczej Sarah Noble, misja przyniesie zaskoczenie tym, którzy myślą, że Księżyc nie ma żadnej atmosfery. (PAP)