Kuchciński: zapewniłem prezydenta, że sprawa funkcjonowania dziennikarzy w parlamencie pozostaje otwarta
Podczas spotkania zapewniłem prezydenta Andrzeja Dudę, że sprawa funkcjonowania przedstawicieli środków przekazu w gmachu parlamentu pozostaje otwarta - poinformował w poniedziałek marszałek Sejmu Marek Kuchciński
"Podczas spotkania zapewniłem Prezydenta RP, że sprawa funkcjonowania przedstawicieli środków przekazu w gmachu Parlamentu pozostaje otwarta" - napisał marszałek Sejmu we wpisie na twitterze.
Marszałek Sejmu rozmawiał w poniedziałek z prezydentem Andrzejem Dudą. W spotkaniu uczestniczył również szef PiS Jarosław Kaczyński. Spotkanie to zakończyło się po godz. 15.
W niedzielę prezydent spotkał się z szefami partii opozycyjnych: przewodniczącym Nowoczesnej Ryszardem Petru, prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, liderem Kukiz'15 Pawłem Kukizem, szefem PO Grzegorzem Schetyną. Jednym z tematów tych rozmów były projektowane przez marszałka Sejmu zmiany dot. pracy dziennikarzy w Sejmie.
Według informacji upublicznionych w połowie ubiegłego tygodnia w budynku F, poza głównym gmachem Sejmu, miałoby powstać Centrum Medialne, które miałoby być kluczowym miejscem współpracy polityków z mediami. Według dotychczasowych zasada dziennikarze pracowali w budynku gmachu głównego, w którym odbywają się posiedzenia Sejmu.
Ponadto miałaby powstać grupa stałych korespondentów parlamentarnych - każda redakcja miałaby możliwość wyznaczenia dwóch takich osób, pracujących na zmiany. Stali korespondenci parlamentarni otrzymać mają specjalne przepustki obowiązujące do końca kadencji, gwarantujące nieograniczony dostęp do Centrum Medialnego oraz głównego gmachu Sejmu i Senatu. Korespondenci parlamentarni, po wcześniejszym zgłoszeniu, mieliby mieć wstęp na galerię sejmową w czasie posiedzeń Sejmu, ale bez możliwości rejestrowania dźwięku i obrazu.
Dziennikarze (redakcje) mieliby mieć nieograniczony dostęp do Centrum Medialnego. Obowiązywać miałby przepustki kadencyjne, roczne i jednorazowe. Jednocześnie ważne wydarzenia w parlamencie (m.in. posiedzenia Zgromadzenia Narodowego, wystawy, konferencje merytoryczne etc.) miałyby być kwalifikowane do zwiększonej obsługi medialnej.
W poniedziałek, po spotkaniu z przedstawicielami mediów, marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował, że do 6 stycznia redakcjom zostaną przedstawione nowe propozycje ws. pracy w gmachu parlamentu. Karczewski w oświadczeniu dla prasy zadeklarował, że nowe zasady będą opracowywane we współpracy z dziennikarzami. "Chcemy wprowadzić pewne zmiany i to nastąpi" - powiedział.
Planowane przez marszałka Sejmu zmiany dotyczące pracy dziennikarzy wywołały piątkowy protest opozycji. Po tym jak marszałek Sejmu wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę, doszło do wielogodzinnej blokady mównicy sejmowej, co uniemożliwiło prowadzenie obrad. Ostatecznie zaplanowane na piątek głosowania, w tym budżetowe, odbyły się w Sali Kolumnowej Sejmu, co opozycja uznała za działanie nielegalne. Przed Sejmem w piątek rozpoczął się protest zorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji.
Po tych wydarzeniach marszałek Sejmu wydał zarządzenie, według którego do wtorku do godz. 10 dziennikarze nie mogą wchodzić do gmachu Sejmu.
W sobotę późnym wieczorem Karczewski zorganizował spotkanie z dziennikarzami. Według źródeł PAP o zorganizowanie spotkania z redakcjami zwrócił się do Karczewskiego prezes PiS Jarosław Kaczyński, który "nie był zadowolony" ze szczegółów projektu rozwiązań, które miały określać nowe zasady pracy dziennikarzy w parlamencie. W sobotę ustalono, że kolejna rozmowa marszałka Senatu z przedstawicielami redakcji odbędzie się w poniedziałek. (PAP)