Kancelaria Sejmu: nie ma możliwości niezwłocznego podania wyników piątkowego głosowania
Podkreślono, że z uwagi na warunki techniczno-organizacyjne istniejące w Sali Kolumnowej marszałek podjął decyzję o zarządzeniu głosowania poprzez podniesienie ręki i obliczenie głosów przez sekretarzy. "W tym celu Sala Kolumnowa została podzielona na sektory z wyznaczonymi sekretarzami. Marszałek Sejmu ogłaszał wynik głosowania na podstawie protokołów przedstawianych przez sekretarzy" - czytamy w komunikacie Kancelarii Sejmu.
Zaznaczono, że wyniki wszystkich głosowań ogłaszane przez marszałka jednoznacznie świadczyły o tym, że głosowania przeprowadzane były przy zachowaniu konstytucyjnego kworum. "W związku z zastosowanym sposobem głosowania nie ma możliwości niezwłocznego podania wyników głosowania w Systemie Informacyjnym Sejmu" - głosi komunikat.
W komunikacie odniesiono się też do kwestii listy obecności posłów wskazując, że były one wyłożone przez cały dzień w dniu 16 grudnia 2016 r. w zwyczajowo wyznaczonym miejscu i przez cały dzień dostępne dla wszystkich posłów.
"Należy zauważyć jednak, że lista obecności nie stanowi podstawy stwierdzania kworum na posiedzeniu Sejmu. Lista obecności stanowi jedynie podstawę stwierdzenia regulaminowego obowiązku posła uczestniczenia w posiedzeniu Sejmu. W dniu 16 grudnia 2016 r. o obecności posła na posiedzeniu świadczył udział w głosowaniach" - podkreślono.
W piątek w Sejmie posłowie opozycji zablokowali sejmową mównicę po wykluczeniu z obrad przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego posła PO Michała Szczerby; wówczas została ogłoszona przerwa.
Obrady Sejmu zostały wznowione przez marszałka w Sali Kolumnowej, tam odbyły się głosowania, m.in. nad budżetem na 2017 r. Niektórzy z posłów opozycji weszli do Sali Kolumnowej, ale nie brali udziału w głosowaniach, twierdzili, że nie było w nich kworum i że były one nielegalne.
Marszałek Sejmu po głosowaniu nad budżetem na 2017 r. podał, że w głosowaniu tym udział wzięło 236 posłów, za jego uchwaleniem było 234, przeciw 2, nikt się nie wstrzymał od głosu. Przed Sejmem w piątek wieczorem zebrała się manifestacja zorganizowana przez KOD. Posłowie opozycji pozostają od piątku w sali obrad Sejmu. (PAP)