Hitlerowski zbrodniarz odpowiadał przed sądem w Hagen

2013-09-03, 08:18  Polska Agencja Prasowa

Przed sądem przysięgłych w Hagen rozpoczął się w poniedziałek proces przeciwko byłemu SS-manowi i funkcjonariuszowi hitlerowskiej policji granicznej Siertowi Bruinsowi. Oskarżony jest o współudział w zastrzeleniu w 1944 roku holenderskiego partyzanta.

Prokuratura w Dortmundzie jest przekonana, że 92-letni obecnie Bruins wraz ze swoim przełożonym zaprowadził 22 września 1944 roku uczestnika holenderskiego ruchu oporu Alderta Klaasa Dijkemę w pobliże opuszczonej fabryki w Appingedam i tam go zastrzelił. Do ofiary oddano cztery strzały, także w tył głowy. Drugi uczestnik morderstwa już nie żyje. Obaj tłumaczyli wcześniej, że eskortowany przez nich partyzant chciał uciec.

Pierwszy dzień rozprawy trwał tylko 35 minut - podała agencja dpa. Bruins odmówił ustosunkowania się do zarzutów; nie odpowiadał także na pytania dotyczące swego życiorysu. Urodzony w Holandii oskarżony potwierdził jedynie swoje dane osobowe oraz fakt, że od 1942 roku jest obywatelem niemieckim. Sędzia odczytał list napisany własnoręcznie przez Bruinsa, w którym autor informował o swoim wstąpieniu w 1941 roku na ochotnika do formacji Waffen-SS.

Prowadzone wcześniej śledztwo zostało zawieszone, ponieważ prokuratura początkowo zakwalifikowała przestępstwo jako zabójstwo, które uległo przedawnieniu. Dopiero zmiana kwalifikacji czynu na morderstwo pozwoliła na wniesienie aktu oskarżenia.

Ze względu na zaawansowany wiek oskarżonego i zły stan jego zdrowia proces przed sądem w Hagen w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia może toczyć się maksymalnie przez trzy godziny dziennie.

Holenderski sąd specjalny skazał Bruinsa w 1949 roku zaocznie na karę śmierci. Wyrok zamieniony później na dożywotnie więzienie nie mógł być wykonany, ponieważ zbrodniarz ukrywał się przez trzydzieści lat pod zmienionym nazwiskiem w Westfalii. Na jego trop wpadł dopiero w 1978 roku Szymon Wiesenthal, jednak władze RFN odmówiły wydania Bruinsa do Holandii ze względu na niemieckie obywatelstwo.

Bruins został skazany w 1980 roku na siedem lat więzienia w związku z udziałem w zamordowaniu dwóch żydowskich braci. Wyszedł na wolność po odbyciu dwóch trzecich kary.

Ostatnim procesem przeciwko nazistowskim zbrodniarzom w Niemczech był zakończony dwa lata temu proces strażnika z niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze Johna Demjaniuka. Sąd w Monachium skazał go na pięć lat pozbawienia wolności. 91-letni skazany zmarł przed rozpoczęciem odbywania kary w marcu 2012 roku. (PAP)

Kraj i świat

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

2024-09-06, 09:35
Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę