Szef MON wziął udział w inauguracji projektu szkolenia kobiet z technik samoobrony
Armia i społeczeństwo są coraz bardziej organizmem, które wzajemnie się przenika, przekazuje wartości i wspólnie działa – powiedział w sobotę w Tomaszowie Mazowieckim szef MON Antoni Macierewicz.
Wziął on udział w inauguracji pierwszej edycji dedykowanych kobietom szkoleń z technik samoobrony. Zajęcia poprowadzą instruktorzy Wojska Polskiego m.in. w zakresie walki wręcz. W Tomaszowie Mazowieckim byli to żołnierze 25 Brygady Kawalerii Powietrznej im. ks. Józefa Poniatowskiego stacjonujący m.in. w tym mieście.
Jak podkreślił szef MON, ideą akcji jest sprawienie, by panie miały możliwość fachowego, bezpłatnego oczywiście dostępu do podstawowej wiedzy na temat samoobrony i rozwijania własnej sprawności i gotowości do stawiania czoła ewentualnemu przeciwnikowi. Według niego rozwijanie sprawności fizycznej, gotowości do ewentualnej obrony, przyda się każdej kobiecie, zarówno tej, która skończyła 18 lat, jak i tej w sile wieku, jak on sam. Szef MON ma 68 lat. Minister przyznał, iż cieszy się z akceptacji społecznej akcji, bo – jak mówił - zgłosiło się do niej kilka tysięcy kobiet.
„Liczymy, że będziemy rozwijali te działania w miarę zgłaszania się kolejnych. Liczymy, że będziemy mogli służyć polskim kobietom wszystkim tym, co siły zbrojne mają do zaoferowania dla zwiększenia stanu bezpieczeństwa poszczególnych osób, dla zwiększenia bezpieczeństwa stanu państwa" – powiedział. Jak mówił, armia i społeczeństwo są coraz bardziej organizmem, które wzajemnie się przenika, przekazuje wartości i wspólnie działa. Podziękował wszystkim osobom, samorządom, wojsku, które zaangażowały się w akcje.
Powiedział, że Polska jest bezpiecznym krajem i prosił, aby nie sugerować, że te ćwiczenia są nakierowane na obronę zagrożeń z zewnątrz, zagrożeń terrorystycznych.
Obecna na pokazie wiceprezydent Tomaszowa Mazowieckiego, Zofia Szymańska zwróciła uwagę, że kobiety są odważne i w wielu sytuacjach dają sobie doskonale radę. Ale są też sytuacje szczególne, kiedy jest zagrożone zdrowie lub życie, gdzie sama odwaga nie wystarczy. „Potrzebne jest opanowanie, spokój i właściwa reakcja obronna” – powiedziała.
Na pokazie w Tomaszowie Mazowieckim obecna też była aktora Dominika Figurska, według której ta akcja "to wielki ukłon w stronę kobiet w Polsce". Jej zdaniem to ogromne zainteresowanie nią oznacza, że jest wielka potrzeba. „Kobiety chcą się czuć bezpieczne. To wielki ukłon wojska, które po raz pierwszy jest na wyciągnięcie ręki, które już nie jest wojskiem za murami, ale jest przy nas” - dodała.
Do ćwiczeń w Tomaszowie Maz. zgłosiło się ponad 40 kobiet. W sobotnim pokazie udział wzięło ok. 30. Po jego zakończeniu szef MON zwrócił uwagę, że program należy trochę zmodyfikować, bo nie uwzględniono w nim obrony przed napastnikiem, którym może być dobrze wyszkolona kobieta.
Projekt realizowany będzie od 19 listopada br. do 3 czerwca 2017 r. w 30 obiektach wojskowych w Polsce m.in. Białymstoku, Bydgoszczy, Gdyni, Giżycku, Gliwicach, Krakowie, Koszalinie, Łasku, Międzyrzeczu, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Szczecinie, Tomaszowie Mazowieckim, Toruniu, Warszawie i Wrocławiu.
Kandydatki na szkolenie powinny mieć powyżej 18 lat, cieszyć się dobrym zdrowiem, mieć polskie obywatelstwo i chcieć zdobywać nowe umiejętności. Wśród warunków uczestnictwa w szkoleniu są m.in. przedstawienie aktualnego zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwskazań do udziału w praktycznych zajęciach walki wręcz, pisemne oświadczenie o odstąpieniu od roszczeń w stosunku do MON w razie kontuzji i posiadanie indywidualnego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej http://www.mon.gov.pl/samoobrona-kobiet/. (PAP)