Po wyborze nowego dyrektora zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu zapowiada protest

2016-08-23, 17:27  Polska Agencja Prasowa i inf. własne

Zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu zapowiada protest w związku z wyborem Cezarego Morawskiego na dyrektora placówki. Artyści chcą, by w teatrze pozostał obecny szef Krzysztof Mieszkowski. Związany z wrocławską sceną reżyser Krystian Lupa zamierza przerwać pracę nad nowym spektaklem.

W poniedziałek wieczorem komisja konkursowa wybrała aktora Cezarego Morawskiego na nowego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Jak przekazał PAP rzecznik Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego Jarosław Perduta, Morawski dostał 6 spośród 9 głosów komisji konkursowej. Teatr Polski we Wrocławiu jest instytucją kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego.

Z decyzją komisji konkursowej nie zgadza się zespół Teatru Polskiego. W lipcu Rada Artystyczna Teatru Polskiego we Wrocławiu wystosowała pismo, w którym postulowała m.in. gwarancję zatrudnienia na stanowisku dyrektora artystycznego Mieszkowskiego. „Chcemy kontynuacji proponowanej przez niego dotychczasowej linii programowej, która doprowadziła do uzyskania największych sukcesów w historii teatru” - napisano. Mieszkowski, który jest również posłem Nowoczesnej, pełnił funkcję dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu od 2006 r.

Według Piotra Rudzkiego, kierownika literackiego Teatru Polskiego we Wrocławiu oraz członka działającego tam związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, Morawski to „najgorszy z sześciu kandydatów, którzy startowali w konkursie”. „To jedyny z kandydatów, który miał problemy z finansami. Chodzi o wyrok sądu w sprawie nieprawidłowości w ZASP (…) Ten konkurs był ukartowany, nie dotrzymano obietnicy o rozdzieleniu funkcji dyrektora od dyrektora artystycznego. Cezary Morawski nie ma zamiaru powoływać dyrektora artystycznego” - mówił we wtorek podczas konferencji prasowej Rudzki.

Dotychczasowy dyrektor Krzysztof Mieszkowski nie mógł wystartować w konkursie, ponieważ jednym z jego wymogów było wyższe wykształcenie. We wtorek Mieszkowski powiedział, że decyzja komisji konkursowej ma „charakter polityczny”. „Sztuka w Polsce jest zagrożona. My bronimy prawa do uprawiania sztuki. Ten teatr zawsze bronił wartości demokratycznych i wolnościowych” - mówił.

Mieszkowski zapowiedział, że zostanie złożone doniesienie do prokuratury ws. przebiegu konkursu. „Ten konkurs był ustawiony i wyreżyserowany” - dodał.

W posiedzeniu komisji konkursowej w poniedziałek uczestniczył współpracując z Teatrem Polskim we Wrocławiu reżyser Krystian Lupa. Również według niego konkurs nie był transparentny. Lupa zapowiedział, że nie wyobraża sobie współpracy bez Mieszkowskiego. Zamierza przerwać pracę nad „Procesem” Franza Kafki. Premiera jego najnowszego spektaklu miała odbyć się w Teatrze Polskim we Wrocławiu 23 listopada.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka wrocławskiego teatru Weronika Czyżewska, zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu rozważa ogłoszenie pogotowia strajkowego, a później strajku. „Trwają konsultacje z prawnikami w tej sprawie. Teatr już został oflagowany” - powiedziała Czyżewska.

Zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu w liście otwartym wsparł zespół i współpracownicy Teatru Polskiego w Bydgoszczy.

"Zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu nie zasługuje na podrzędne traktowanie, niszczenie wielu lat swojej pracy. Jeden z najlepszych zespołów w Polsce, nie wyrażając zgody na procedury, styl i sposób wyboru nowego dyrektora, znalazł się w sytuacji zawieszenia, niepewności, zagrożenia perspektywą niezrealizowania planów repertuarowych, w stanie konfliktu z organizatorem.

Nie zgadzamy się na takie traktowanie twórców i pracowników Teatru!" - napisano w liście.
(PAP i inf. własne)

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę