Upamiętniaj godnie - kampania przeciw nadużywaniu znaku Polski Walczącej [wideo]
W 72. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego - 1 sierpnia o godz. 17 - wystartuje kampania „Polska Walcząca. Upamiętniaj godnie", która ma zapobiec nadużywaniu symbolu Polski Walczącej. Zwiastun wideo kampanii jest już dostępny w internecie.
Akcja jest odpowiedzią na używanie symbolu Polski Walczącej w niewłaściwych sytuacjach, np. podczas demonstracji pełnych przemocy; ma także zwrócić uwagę na nadużywanie tego znaku, umieszczanego często np. na koszulkach, bluzach czy czapkach.
20-sekundowy zwiastun kampanii dostępny jest już na YouTube.
ełna wersja filmu będzie miała miejsce 1 sierpnia o godz. 17, w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Nagranie będzie promowane w internecie, m.in. na Facebooku. Tego dnia film ma być prezentowany także w kinach i telewizji.
"Akcja +Upamiętniaj godnie+ jest próbą zwrócenia uwagi na korzenie i powagę symbolu Polski Walczącej" - powiedział PAP pomysłodawca akcji i autor teledysku Antoni Ferency. "Chcemy przypomnieć o historii tego znaku i mówić o tym, jak (...) jest teraz wykorzystywany" - dodał.
Jak wyjaśnił Ferency, intencją przyświecającą twórcom podczas tworzenia klipu było, aby ograniczyć "niegodne używanie znaku Polski Walczącej".
"W sferze symboliki narodowej i historycznej zauważamy, że konkretne elementy są bardzo mocno wykorzystywane w popkulturze. To ma swoje dobre strony, ale niesie też za sobą pewne niebezpieczeństwa. Można zaobserwować w społeczeństwie, że ten znak jest nadmiernie używany. Zaczyna być stosowany bez świadomości tego, co oznacza i do czego się odnosi. Właśnie z tym chcielibyśmy walczyć" - skomentował twórca.
W teledysku znalazła się m.in. scena, w której uzbrojona, umundurowana grupa komandosów z flagami narodowymi i symbolem Polski Walczącej naszytymi na rękawy, wchodzi do budynku. Lektor wypowiada zdanie: "Nie noszę jej do klepu, ani w barze. Nie noszę jej dla zabawy".
"Słów padających w klipie nie wypowiada aktor, a komandos. To on jest głównym bohaterem" - zaznaczył Ferency. "Mamy nadzieję, że autorytet społeczny grupy, którą reprezentuje, wpłynie na popularność wideo na całym świecie" - podkreślił.
Żołnierze Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu - jednej z instytucji zaangażowanej w projekt (obok Muzeum Powstania Warszawskiego, Filmoteki Narodowej i Kinoteki) - napisali w opisie akcji, że symbol Polski walczącej uosabia wartości, w które wierzą i którym służą.
"Dzisiaj, kiedy patriotyzm staje się wyznacznikiem postawy obywatelskiej, wiele osób chce go uzewnętrznić w słowach, czynach, a nawet sposobie ubierania. Jako żołnierze JWK, jesteśmy wobec tego pełni szacunku, bo to wspaniałe i godne naśladowania. Jest to wyraz hołdu dla polskich bohaterów i wyraz identyfikacji z nimi" - napisali. (PAP)