Rząd m.in. o zmianach w ustawie o grach hazardowych
Rząd ma we wtorek zająć się projektem zmian w tzw. ustawie hazardowej, wprowadzającym m.in. możliwość organizowania gier na automatach poza kasynami, co ma jednak zostać objęte monopolem państwa. Rząd rozpatrzy też m.in. propozycję przedłużenia funkcjonowania obecnych zasad dot. janosikowego.
Według pierwszej wersji zamieszczanego na stronie internetowej kancelarii premiera porządku obrad, rząd miał we wtorek wyrazić stanowisko wobec prezydenckiej propozycji obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
30 czerwca Komitet Stały RM rekomendował rządowi pozytywną opinię o prezydenckim projekcie ws. obniżenia wieku emerytalnego. Premier Beata Szydło mówiła w ubiegłą środę, że rząd prawdopodobnie w tym tygodniu przyjmie opinię o prezydenckim projekcie.
Ostatecznie tego punktu w porządku wtorkowych obrad nie ma. Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział w poniedziałek wieczorem PAP, że Rada Ministrów ma przyjąć stanowisko ws prezydenckiej propozycji na posiedzeniu za tydzień.
Porządek wtorkowych obrad został natomiast uzupełniony o projekt nowelizacji ustawy o grach hazardowych, projekt zmian w ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, a także projekt ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej.
Ministrowie mają zająć się m.in. projektem zmian w tzw ustawie hazardowej. Obecnie obowiązuje w Polsce ustawa przyjęta po wybuchu tzw. afery hazardowej jesienią 2009 roku. Zakłada ona m.in. zakaz urządzania wideoloterii i gier na automatach do hazardu poza kasynami.
Obecny projekt nowelizacji ustawy hazardowej przygotowało Ministerstwo Finansów. Przewiduje on narzędzia prawne do blokowania stron internetowych nielegalnych operatorów oraz blokowania płatności dokonywanych na ich konta.
Zakłada zarazem bardziej liberalne uregulowanie rynku gier hazardowych; będzie można urządzać gry na automatach także poza kasynami gier czy grać w pokera przez internet. Prawo do oferowania gier na automatach poza kasynami ma jednak zostać objęte monopolem państwa. Resort finansów szacuje, że dzięki wejściu noweli w życie w ciągu 10 lat państwo może zarobić 24 mld zł.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk powiedział PAP w ubiegłym tygodniu, że po przyjęciu przez rząd, projekt od razu pójdzie do notyfikacji w Komisji Europejskiej. Chcemy, by ustawa weszła w życie od 2017 r. - powiedział wówczas PAP Kowalczyk.
Rada Ministrów ma rozpatrzyć także przygotowany przez resort finansów projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, który zakłada m.in. przedłużenie na kolejne trzy lata obecnych zasad obliczania i wypłat tzw. janosikowego.
Janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy wojewódzkie części dochodów na rzecz tych biedniejszych. Największym płatnikiem janosikowego jest woj. mazowieckie. Aby wywiązać się z ciążących na nim obowiązków, samorząd musiał w 2014 r. zaciągnąć pożyczkę z budżetu.
Ministerstwo Finansów po raz drugi zaproponowało przedłużenie obowiązywania przepisów, które miały funkcjonować czasowo. Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego obowiązujące w zeszłym roku zasady dotyczące janosikowego objęły 2016 r. Do końca tego roku miały być przygotowane nowe przepisy, ale resort finansów zaproponował, by obecne rozwiązania obowiązywały jeszcze w latach 2017-2019.
W uzasadnieniu do projektu napisano, że zmiany w systemie finansowania samorządów muszą być wkomponowane w cały system finansowy państwa, a ewentualne zmiany źródeł dochodów samorządów należy rozpatrywać w kontekście wszystkich wprowadzanych zmian i reform.
W marcu 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dot. województw są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Przepisy zmieniono w sposób, który znacznie zmniejszył obciążenia finansowe Mazowsza. Niemniej pierwotnie zakładano, że regulacje te miały obowiązywać tylko do końca 2015 r.
Ponadto rząd zajmie się projektem noweli tzw. ustawy górniczej, który porządkuje zasady finansowania likwidacji kopalń, naprawy szkód spowodowanych przez likwidowane zakłady oraz zabezpieczenia czynnych kopalń np. przed zalaniem. To działania finansowane z budżetu państwa.
Obecnie – dzięki wprowadzonym już zmianom - zakłady trafiające do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) mogą jeszcze przez jakiś czas wydobywać węgiel, a pracownicy kopalń przeniesionych do SRK mogą korzystać z finansowanych przez budżet osłon socjalnych. Konieczne jest też stałe naprawianie szkód wywołanych działalnością kopalń – zarówno tych już zlikwidowanych, jak i tych będących w trakcie lub przygotowywanych do tego procesu. Trzeba chronić sąsiednie zakłady przez zalaniem podziemnymi wodami – te wszystkie działania finansuje budżet.
Projektowana nowelizacja porządkuje przepisy w tym zakresie i precyzuje zakres oraz charakter zadań finansowanych ze środków budżetowych – chodzi m.in. o to, by z dotacji można było finansować cały proces likwidacji, naprawy szkód i zabezpieczenia, zarówno w trakcie działania wygaszanej kopalni, jak i później. Dotyczy to nie tylko likwidowanych kopalń węgla kamiennego, ale także siarki (kopalnia Machów i wyrobiska b. kopalni Piaseczno) i soli (kopalnia Bochnia).
Zmienione przepisy miałyby wejść w życie zaraz po ogłoszeniu, z mocą obowiązywania dwóch najistotniejszych regulacji od 1 stycznia 2016 r.
Rząd zajmie się również projektem nowelizacji ustawy o paszach. Przesuwa on termin wejścia w życie zakazu stosowania pasz genetycznie modyfikowanych na styczeń 2021 roku, tj. o kolejne cztery lata. Resort rolnictwa wnioskuje o przesunięcie terminu stosowania pasz GMO w żywieniu zwierząt ze względu na niedobór krajowego białka roślinnego, jednocześnie realizowany jest program, który ma zwiększyć produkcję roślin białkowych w Polsce. Do niedoboru białka doszło m.in. na skutek unijnego zakazu wykorzystywania białka pochodzenia zwierzęcego, po tym jak w Europie pojawiła się choroba wściekłych krów (BSE).
Rada Ministrów ma też pracować nad projektem stanowiska wobec obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej.
Projekt zakłada włączenie celników do systemu emerytur mundurowych. Zgodnie z obywatelską propozycją – tak jak żołnierze zawodowi oraz funkcjonariusze 10 innych formacji mundurowych – celnicy mieliby przechodzić na emerytury po 15 lub 25 latach służby.
Ponadto ministrowie mają omówić projekt ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej, który dostosowuje nasze prawo do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE (eiDAS). Jak wskazano w ocenie skutków regulacji "z uwagi na odmienność uregulowań i definicji w rozporządzeniu eiDAS konieczne jest uchylenie ustawy o podpisie elektronicznym". (PAP)