Premier Szydło wraz z delegacją rządową przybyła do Berlina
Od uroczystego powitania premier Beaty Szydło przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel rozpoczęły się w środę w Berlinie polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe. W rozmowach wezmą udział szefowie prawie wszystkich resortów.
Konsultacje międzyrządowe wpisują się w obchody 25-lecia podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.
W Berlinie "będziemy przede wszystkim rozmawiali o kwestiach ważnych dla Polski" - zapowiedziała Szydło we wtorek na konferencji prasowej. "Z naszej strony będziemy podnosili sprawy, które rząd polski już wielokrotnie artykułuje w naszych relacjach z partnerami, sąsiadami" - powiedziała. "Wierzę głęboko, że to będą rozmowy partnerskie" - dodała.
Premier przypomniała, że polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe są jednymi z wielu międzyrządowych spotkań prowadzonych przez polskie władze. Jak podkreśliła, w tym roku odbyły się już konsultacje z rządem czeskim, a "przed nami jeszcze konsultacje m.in. z Francją".
Wiceszef MSZ Konrad Szymański informował, że konsultacje będą toczyły się przy 17 stolikach sektorowych: od polityki zagranicznej, przez politykę społeczną, po energię, zdrowie i współpracę transgraniczną.
"W przypadku tak intensywnych relacji wzajemnych nie ma jednej najważniejszej sprawy. Nasze relacje dotyczą wielu ważnych spraw. Na pewno do kluczowych dziś kwestii należą plany adaptacji strategicznej NATO na Wschodzie, polityka energetyczna UE czy wspólne działania na rzecz przeciwdziałania kryzysowi migracyjnemu. We wszystkich tych sprawach odnotowujemy postęp, ale wiele jest jeszcze do zrobienia" - podkreślił wiceszef polskiej dyplomacji.
Jak zaznaczył, wśród spraw dwustronnych ważna jest kwestia praw Polaków w Niemczech. "Ta sprawa na stałe znajduje się wśród tematów poruszanych w kontaktach polsko-niemieckich" - dodał.
Szymański uważa, że oceniając relacje polsko-niemieckie, "powinniśmy znacznie więcej mówić o tym, gdzie mamy wspólne poglądy i polityczne plany". "W ostatnich miesiącach Polska i Niemcy bardzo sprawnie negocjowały dwa największe projekty w polityce unijnej. Razem wypracowaliśmy porozumienie z Wielką Brytanią, które, mam nadzieję, uchroni nas przed Brexitem" - powiedział.
Chodzi o porozumienie wynegocjowane na szczycie w Brukseli pod koniec lutego pomiędzy Londynem a UE i określające dalsze warunki członkostwa Wielkiej Brytanii we Wspólnocie. Przewiduje ono szereg ustępstw, które mają przekonać Brytyjczyków do zagłosowania w czwartkowym referendum za pozostaniem w UE.
Wiceszef MSZ podkreślił też, że Polska razem z Niemcami zabiegała o "ambitne porozumienie z Turcją, które rozwiązało problem niekontrolowanej migracji na Morzu Egejskim". Zgodnie z zawartym w kwietniu porozumieniem Turcja przyjmuje z powrotem nielegalnych migrantów, przedostających się na greckie wyspy; w zamian plan przewiduje m.in. przyspieszenie zniesienia wiz dla Turków. Szymański przypomniał też, że w Libanie realizowany jest polsko-niemiecki projekt humanitarny.
Wiceminister określił wzajemne relacje jako intensywne. "Dobre porozumienie między Polską a Niemcami jest nie tylko możliwe, jest ono konieczne dla stabilizacji projektu europejskiego. Po obu stronach Odry powinniśmy częściej o tym myśleć" - podsumował.
W ramach obchodów 25. rocznicy podpisania Traktatu o dobrym sąsiedztwie w zeszłym tygodniu odbyły się wzajemne wizyty prezydentów obu krajów. Prezydent Andrzej Duda, który w Berlinie rozmawiał z prezydentem Joachimem Gauckiem i kanclerz Merkel, mówił, że nie stać nas na nieufność i wzajemne uprzedzenia, a pojednanie polsko-niemieckie nazwał przykładem dla świata. Prezydent Niemiec w piątek odwiedził Warszawę. Gauck mówił m.in., że nikomu w Niemczech nie zależy na słabej Polsce, gdyż Niemcy potrzebują silnego sąsiada na Wschodzie, z którym mogą współdziałać w Europie.
Polsko-niemiecki traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy został podpisany 17 czerwca 1991 roku. Jego sygnatariuszami byli: premier RP Jan Krzysztof Bielecki, kanclerz RFN Helmut Kohl oraz ówcześni ministrowie spraw zagranicznych: Krzysztof Skubiszewski i Hans-Dietrich Genscher. Traktat ten stanowi jednocześnie uzupełnienie polsko-niemieckiego traktatu granicznego z 14 listopada 1990 roku, będącego jednym z warunków zjednoczenia Niemiec. W dokumencie podkreślono znaczenie stosunków polsko-niemieckich dla Europy oraz zapowiedziano uregulowanie kwestii mniejszości niemieckiej w Polsce i polskiej w Niemczech.
Z Berlina Magdalena Cedro (PAP)