We wtorek rozpocznie się astronomiczne lato
We wtorek o godzinie 00:34 Słońce przejdzie przez punkt Raka i tym samym na półkuli północnej rozpocznie się astronomiczne lato. Latem na nocnym niebie będzie można oglądać kilka planet, rój Perseidów oraz – niewidoczne z Polski - obrączkowe zaćmienie Słońca.
Noc z wtorku na środę (21 na 22 czerwca) będzie najkrótsza w roku. Różnica w długości pomiędzy dniem a nocą zależy od szerokości geograficznej. W najdalej na północ położonych rejonach naszego kraju różnica może wynieść około 10,5 godziny, a na południowym skraju już tylko około 8,4 godziny.
Letnie noce są co prawda krótkie i nie tak ciemne jak zimą, ale za to zwykle ciepłe, co sprzyja podziwianiu zjawisk astronomicznych i obiektów na niebie.
W wakacje na niebie będzie królować tzw. Trójkąt Letni, którego wierzchołki wyznaczane są przez trzy bardzo jasne gwiazdy. Są to: Wega z gwiazdozbioru Lutni, Deneb z konstelacji Łabędzia i Altair z gwiazdozbioru Orła. Trójkąt Letni jest o tej porze roku widoczny przez całą noc.
Co roku od 17 lipca do 24 sierpnia można podziwiać rój spadających gwiazd o nazwie Perseidy. Jest to jeden z najaktywniejszych rojów meteorów. Swoje maksimum ma 12 sierpnia. Wtedy liczba obserwowanych zjawisk może osiągnąć nawet 150 meteorów na godzinę. Perseidy są związane z kometą 109P/Swift-Tutle. Są to szybkie, białe meteory ze śladami. Potrafią pojawiać się grupami po kilka/kilkanaście w ciągu 2-3 minut. W wielu miejscach w Polsce w okolicach maksimum Perseidów często organizowane są tzw. noce spadających gwiazd, czyli pikniki astronomiczne i pokazy nieba.
Na letnim niebie podziwiać można też planety. Gołym okiem widoczne będą Jowisz, Mars i Saturn, a w drugiej części nocy można spróbować przy pomocy lornetki dojrzeć Urana i Neptuna.
Astronomowie zapowiadają ciekawe zjawisko 26 czerwca. Wtedy to Księżyc zakryje Neptuna. Aby móc zaobserwować tę planetę, potrzebny jest jednak teleskop albo lornetka. Neptun będzie miał wtedy jasność 7,9 mag, a Księżyc będzie świecił w fazie 70 proc. Zakrycie będzie trwało od godziny 1:12 do 1:49. Tym, którzy nie mieli do tej pory okazji zobaczyć Neptuna na niebie, zjawisko może pomóc w odszukaniu planety na nieboskłonie (oczywiście przed lub po zakryciu). Pewną niedogodnością jest to, że w momencie zakrycia obiekty będą bardzo nisko nad horyzontem - jedynie kilkanaście stopni.
Z kolei trzy dni później (29 czerwca) Księżyc pomoże odszukać na niebie inną niezbyt jasną planetę – Urana, bowiem w tym dniu nastąpi koniunkcja obu ciał w odległości 2 stopni i 35 minut łuku. Również w tym przypadku do obserwacji potrzebna będzie przynajmniej lornetka. Koniunkcje Księżyca z Neptunem i Uranem powtórzą się 23 i 26 lipca, z kolei zakrycie Neptuna będzie można ponownie obejrzeć 15 września.
18 sierpnia dojdzie do częściowego półcieniowego zaćmienia Księżyca, ale niewidocznego w Polsce. Kolejne częściowe półcieniowe zaćmienie Księżyca nastąpi 16 września i w naszym kraju będzie widoczne przy wschodzie Księżyca.
Natomiast 1 września nastąpi obrączkowe zaćmienie Słońca, ale nie będzie ono widoczne z terenów Polski. (PAP)