Grecy dementują informacje o znalezieniu szczątków airbusa
Szef greckiej komisji bezpieczeństwa lotniczego powiedział agencji AFP, że szczątki znalezione w rejonie, w którym mogła rozbić się maszyna linii EgyptAir, nie pochodzą z samolotu. Zdementował tym samym informacje podawane przez władze Egiptu.
"Dotychczasowa analiza znalezionych szczątków wskazuje, że nie chodzi o części samolotu. Mój egipski odpowiednik potwierdził podczas naszej ostatniej rozmowy ok. godz. 19.45, że nie zostało udowodnione, iż szczątki pochodziły z lotu EgyptAir " - powiedział szef greckiej komisji Athanassios Binos.
Wcześniej resort lotnictwa cywilnego Egiptu poinformował w oświadczeniu, że greckie ekipy poszukiwawcze znalazły kamizelki ratunkowe oraz "pływający obiekt", będący najpewniej szczątkami samolotu linii EgyptAir, który rozbił się w czwartek w basenie Morza Śródziemnego.
Także przewoźnik EgyptAir napisał na Twitterze, że w pobliżu greckiej wyspy Karpathos odnaleziono szczątki airbusa, który zniknął z radarów z 66 osobami na pokładzie podczas lotu z Paryża do Kairu.
"Ministerstwo obrony cywilnej otrzymało notę z egipskiego ministerstwa spraw zagranicznych, potwierdzającą odnalezienie szczątków z lotu MS804" - czytamy we wpisie EgyptAir. Dodano, że na powierzchni unosiły się kamizelki ratunkowe i kawałki plastiku.
Wcześniej przedstawiciele greckich władz podawali anonimowo, że ok. 230 mil morskich na południe od Krety znaleziono dwie kamizelki ratunkowe oraz plastikowe obiekty, które najpewniej pochodzą z egipskiego samolotu. Źródła w greckim ministerstwie obrony informowały, że egipski samolot ratunkowy zlokalizował w rejonie katastrofy dwa pływające obiekty.
Airbus A320 linii EgyptAir wystartował o godz. 23.09 w środę z lotniska Roissy-Charles de Gaulle w Paryżu i zgodnie z planem miał wylądować w Kairze o godz. 3.15. O godz. 2.30 samolot zniknął z radarów. Źródła w greckich władzach lotniczych powiedziały AFP, że maszyna spadła do morza ok. 130 mil morskich od wyspy Karpathos. Minister lotnictwa cywilnego Egiptu mówił, że bardziej prawdopodobną przyczyną zaginięcia maszyny jest atak terrorystyczny niż awaria techniczna. (PAP)