Komisja Wenecka drugi dzień rozmawia o ustawie o policji
Delegacja Komisji Weneckiej drugi dzień prowadzi w Warszawie rozmowy z przedstawicielami parlamentu, władz, korporacji prawniczych, RPO i organizacji pozarządowych na temat nowelizacji ustawy o policji, zmieniającej zasady inwigilacji.
Komisja przygotowuje opinię w tej sprawie na prośbę Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy; stanowisko ma zostać przyjęte 10-11 czerwca.
"Cieszę się, że zostałem wysłuchany z życzliwością i zrozumieniem" - mówił prokurator krajowy Bogdan Święczkowski po spotkaniu z delegacją. "Spotkanie było bardzo owocne, przyniosło ono wiele "obopólnych, nowych informacji; Komisja Wenecka powzięła wiele nowych informacji, nową wiedzę, która zapewne pozwoli odpowiednio procedować" - dodał. Prokurator krajowy powiedział też, że ustawa sprawdza się w praktyce, a jednocześnie zapewnia w całości respektowanie podstawowych praw i wolności obywatelskich - o czym opowiedział delegacji.
Mówiliśmy o tym, że wobec groźby terroryzmu naszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa polskim obywatelom - oświadczył z kolei marszałek Senatu Stanisław Karczewski po spotkaniu. "Mówiliśmy o tym, że PO miała kilkanaście miesięcy na uchwalenie ustawy, nie zrobiła tego, a PiS dosłownie rzutem na taśmę - bo trzy dni przed wnioskowanym przez Trybunał Konstytucyjny terminem - uchwaliło tę ustawę i prezydent ją podpisał" - dodał. Ustawa jest wadliwa, szkodliwa, narusza prawa i wolności obywatelskie - oświadczył natomiast sen. Bogdan Klich (PO).
Klub Kukiz'15 zbojkotował spotkanie, bo choć krytycznie ocenia nowelizację, to "nie godzi się na ingerencję organów międzynarodowych w wewnętrzne sprawy Polski".
Ustawa o policji jest bardzo dobra; sformułowana na wzór przepisów obowiązujących na zachodzie Europy - ocenił szef MSWiA Mariusz Błaszczak. "Jeśli chodzi o konkretne rozwiązania, to ta ustawa wręcz ogranicza możliwości działań służb" - dodał.
Piątkowe rozmowy delegacja zakończy spotkaniem z koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim.
W czwartek delegaci Komisji rozmawiali z reprezentantami Ministerstwa Sprawiedliwości, z przedstawicielami Naczelnej Rady Adwokackiej i organizacji pozarządowych.
Przygotowana przez posłów PiS nowela kilkunastu ustaw regulujących zasady inwigilacji była wykonaniem wyroku TK z lipca 2014 r. TK uznał wtedy za niekonstytucyjne część zasad pobierania przez służby specjalne danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej. Nowelizację Sejm uchwalił 15 stycznia, przy sprzeciwie całej opozycji. Senat przyjął ją bez poprawek 29 stycznia. Prezydent podpisał ją 3 lutego. Nowe przepisy zaczęły obowiązywać 7 lutego - dzień po tym, gdy w życie wszedł wyrok TK z 2014 r.
W lutym delegacja Komisji Weneckiej była w Warszawie na zaproszenie MSZ, przygotowując opinię o nowelizacji ustawy o TK z grudnia 2015 r. W marcowej opinii Komisja oceniła, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. Komisja, której opinia nie jest wiążąca, zaapelowała do rządu o opublikowanie orzeczenia TK z 9 marca, w którym uznał on, że nowela jest niekonstytucyjna. Rząd nie uznaje wyroku, bo nie zapadł on według zasad grudniowej noweli. Nad propozycjami rozwiązania sporu wokół TK pracuje zespół ekspertów, powołany przez marszałka Sejmu w następstwie opinii Komisji. (PAP)