Komorowski: będę bronić finansowania modernizacji sił zbrojnych
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w sobotę w Świnoujściu, że będzie bronić odpowiednio wysokiego finansowania polskich sił zbrojnych, w związku z ograniczeniami w wykonaniu tegorocznego budżetu państwa.
Prezydent wraz z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem złożył wizytę w Flotylli Obrony Wybrzeża.
"Chcę zapowiedzieć tu w Świnoujściu, że przyjmując do wiadomości, iż są ograniczenia w wykonaniu tegorocznego budżetu państwa, o czym zadecydował rząd i Sejm, że te ograniczenia dotkną także MON, chcę wyrazić po pierwsze nadzieję, że to jednostkowe, jakby jednoroczne ograniczenie, a po drugie chcę wyrazić moją głęboką determinację w obronie zasady 1,95 PKB na obronność" - powiedział prezydent.
"Gdyby okazało się, że jednostkowa decyzja mogłaby zagrozić poziomowi finansowania modernizacji polskich sił zbrojnych, chcę zapowiedzieć twardą obronę odpowiednio wysokiego poziomu finansowania modernizacji polskich sił zbrojnych i także finansowania modernizacji polskiej Marynarki Wojennej" - podkreślił.
Jak zaznaczył - w związku z tym, że Polska dziś konsekwentnie buduje swoje siły zbrojne jako narzędzie nowoczesne, służące w pierwszym rzędzie obronie własnego terytorium i własnej strefy na Bałtyku - plan modernizacji armii musi być zrealizowany, nie może być to plan "zawieszony gdzieś pomiędzy marzeniami a możliwościami".
Prezydent przypomniał, że wcześniej zostały przyjęte rozwiązania ważne z punktu widzenia dalszej perspektywy MW, w tym w u.br. została podpisana przez szefa resortu obrony koncepcja rozwoju Marynarki Wojennej.
To ważny dokument, wyznaczający kierunek rozwoju Marynarki Wojennej, w tym zakresie, który decyduje o realnej zdolności do wykonywania zadań istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski i bezpieczeństwa polskiego wybrzeża, bezpieczeństwa polskiej strefy odpowiedzialności na Bałtyku" - dodał.
Przypomniał, że ta koncepcja, która oznacza wprowadzenie do służby w MW ok. 20 nowoczesnych okrętów, liczącej się grupy nowoczesnych samolotów, nowoczesnych rakiet, samolotów bezzałogowych i śmigłowców, to wielki plan, ale także wielka szansa dla Marynarki Wojennej. "Ta szansa musi uzyskać konkretny kształt, musi być zrealizowana" - podkreślił.
Prezydent w porcie wojennym 8. Flotylli odznaczył trzech marynarzy krzyżami zasługi za dzielność.
Podziękował też całej Marynarce Wojennej za służbę, w tym jej saperom, którzy oczyszczali tor wodny Szczecin-Świnoujście z niewybuchów.
Prezydent Komorowski wspominał też, jak w 1992 r., jako wiceminister obrony narodowej, reprezentował polski rząd w świnoujskim porcie w chwili opuszczania kraju przez ostatnią jednostką armii sowieckiej.
"To była chwila szczególna. Pamiętam własne wzruszenie, myśl o moim ojcu, o tym, że doczekaliśmy takiego momentu" - mówił. To był moment, kiedy objęliśmy pełną odpowiedzialność za obronę własnego terytorium i własnego morza" - zaznaczył.
"Tamta chwila, kiedy czuliśmy powiew wolności, jest jednocześnie dla mnie w dalszym ciągu zobowiązaniem, jeśli chodzi o dbanie o postęp w zakresie unowocześniania, wzmacniania polskich sił zbrojnych" - dodał.
Prezydent popłynął w krótki morski rejs na pokładzie okrętu 8 FOW ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki".
Okręt obecnie stoi na czele natowskiego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej. Swą misję, która ma potrwać około roku, rozpoczął w styczniu br. ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki" wchodzi w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Okręt może operować na każdym akwenie, jako okręt dowodzenia, a także jednostka wsparcia logistycznego. W latach 2002-2003 uczestniczył w misji "Enduring Freedom" i "Iraqi Freedom" w Zatoce Perskiej. Od stycznia 2010 do czerwca 2011 roku odbył swoją pierwszą misję, jako okręt dowodzenia Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO. (PAP)