Inspektorzy ONZ ds. broni chemicznej odwiedzą trzy miejsca w Syrii
Syria zgodziła się, by inspektorzy ONZ odwiedzili trzy miejsca w tym kraju, aby zweryfikować oskarżenia w sprawie wykorzystania broni chemicznej w czasie trwającego od ponad dwóch lat konfliktu - poinformowała w środę ONZ.
"Misja ma się udać do Syrii najszybciej jak to możliwe, aby skontrolować jednocześnie trzy miejsca, w których sygnalizowano wykorzystanie broni chemicznej" - powiedział rzecznik Martin Nesirky. Jednym z tych miejsc ma być Chan al-Assal w prowincji Aleppo, a pozostałych dwóch nie wymieniono.
Reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada i wspierająca go Rosja twierdzą, że właśnie w Chan al-Assal w marcu broni chemicznej użyli walczący z prezydentem rebelianci. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun nalegał, by inspektorzy mogli skontrolować również Hims, miejsce domniemanego chemicznego ataku sił rządowych z grudnia 2012 roku.
W ubiegłym tygodniu w Damaszku przebywało dwoje specjalnych wysłanników ONZ, którzy uzyskali zgodę syryjskich władz na inspekcję. Do tej pory Syria blokowała wszelkie wnioski ONZ w tej sprawie.
Według anonimowego dyplomaty inspektorzy mogą udać się do ogarniętego wojną kraju już w przyszłym tygodniu.
Obie strony konfliktu w Syrii zaprzeczają, by sięgały po broń chemiczną, ale ONZ uzyskała informacje o 13 domniemanych przypadkach jej wykorzystania. Dochodzenie ONZ ma jedynie na celu ustalenie, czy broń chemiczna została wykorzystana, a nie przez kogo.
ONZ szacuje, że od wybuchu konfliktu w Syrii zginęło tam ponad 100 tys. ludzi.(PAP)