Wałęsa: popełniłem błąd, ale nie mogę ujawnić prawdy

2016-02-19, 08:03  Polska Agencja Prasowa

Lech Wałęsa napisał na swoim mikroblogu, że nie współpracował z SB, ale popełnił błąd, dał słowo "sprawcy" i nie może ujawnić prawdy. Dodał, że wierzy, iż ten "człowiek-sprawca" ujawni prawdę.Wałęsa przebywa w Wenezueli. Na swoim mikroblogu na portalu społecznościowym wykop.pl napisał w piątek nad ranem:

"Nie zostałem złamany w grudniu 1970 roku, nie współpracowałem z SB, nigdy nie brałem pieniędzy, żadnego ustnego, ani na piśmie nie złożyłem donosu. Popełniłem błąd, ale nie taki, dałem słowo, że go nie ujawnię, na pewno nie teraz jeszcze nie teraz. Chyba, że ujawnią go inni. Jeszcze żyje człowiek - sprawca, który powinien ujawnić prawdę i na to liczę. Miałem miękkie serce.

W internowaniu napisano, że wypiłem dużo alkoholu. Prawda jest, że ani jednej butelki wódki, ani białej ani kolorowej, ani jednego piwa, parę szampanów i kilka win. Pozwoliłem natomiast brać na moje konto, kiedy mnie proszono. Z tego widać, że było pobrane trochę tego za moją wiedzą, ale nie dla mnie. Podobnie jest i w tej sprawie - współpracy, pieniędzy i donosów. Ja nie mam nic z tym wspólnego. Ja dotrzymuje danego słowa, przyrzeczenia nawet przeciwnikom. Jeśli ten sprawca nie ujawni prawdy, będzie kłopot, ale ja wierzę, że to zrobi. Wierzę, że prawda się obroni" - napisał Wałęsa.

W czwartek prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował, że w jednym z pakietów zabezpieczonych w domu Kiszczaka znajdowała się papierowa paczka zawierająca dwie teczki. Na tej paczce była przyklejona koperta zaadresowana: "Do dyrektora Archiwum Akt Nowych w Warszawie, do rąk własnych". W kopercie znajduje się odręcznie napisany list z kwietnia 1996 r., w którym Czesław Kiszczak informuje o przekazaniu do Archiwum Akt Nowych akt dokumentujących współpracę Lecha Wałęsy z SB; list wraz z paczką zawierającą obie teczki nie został wysłany.

Kamiński poinformował, że akta, które zostały poddane oględzinom, składają się z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek".

W teczce personalnej znajduje się 90 kart dokumentów. Teczka jest w oryginalnych okładkach. W teczce personalnej, podzielonej na dwie części, znajdują się dwa spisy zawartości dokumentów. Opisy zawartości odpowiadają stanowi faktycznemu dokumentów znajdujących się w teczce - relacjonował.

"W teczce personalnej znajduje się koperta, a w niej odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa podpisane: Lech Wałęsa +Bolek+. Wśród dokumentów znajdujących się w tej teczce są również m.in. odręczne, podpisane pseudonimem +Bolek+, pokwitowania odbioru pieniędzy" - mówił Kamiński.

"W teczce pracy tajnego współpracownika, liczącej 279 kart, w oryginalnych okładkach, znajdują się liczne doniesienia tajnego współpracownika pseudonim +Bolek+ oraz notatki funkcjonariuszy SB ze spotkań z tajnym współpracownikiem pseudonim +Bolek+. Część doniesień pisana jest odręcznie i podpisana pseudonimem +Bolek+" - mówił. Dokumenty znajdujące się w obu teczkach obejmują lata 1970-1976.

Wałęsa już w czwartek reagował na te informacje. "Nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia. Gdyby były, nie byłoby potrzeby podrabiać. W sądzie to udowodnię" - napisał na portalu społecznościowym.(PAP)

Kraj i świat

Protest rolników w Warszawie

Protest rolników w Warszawie

2018-07-13, 13:45
Prezydent: polski parlamentaryzm jest naszym własnym dziełem

Prezydent: polski parlamentaryzm jest naszym własnym dziełem

2018-07-13, 12:36

Na dziedzińcu Zamku Królewskiego Zgromadzenie Narodowe

2018-07-13, 12:35

PSL ws. swojego udziału w Zgromadzeniu Narodowym: zachowamy się tak, jak oczekują Polacy

2018-07-13, 11:32
Obchody 550-lecia polskiego parlamentaryzmu

Obchody 550-lecia polskiego parlamentaryzmu

2018-07-13, 10:40

MSZ: Polski dyplomata pobity w Rosji

2018-07-13, 10:32

Stoltenberg: mieliśmy otwartą dyskusję o podziale obciążeń

2018-07-12, 18:35
Prezydent: rozmowy nt. dodatkowych sił amerykańskich w Polsce - bardzo zaawansowane

Prezydent: rozmowy nt. dodatkowych sił amerykańskich w Polsce - bardzo zaawansowane

2018-07-12, 18:32
Rzecznik Praw Dziecka przygotował projekt nowego Kodeksu rodzinnego

Rzecznik Praw Dziecka przygotował projekt nowego Kodeksu rodzinnego

2018-07-12, 17:43

Ryszard Terlecki: komitet polityczny PiS w przyszłym tygodniu zajmie się kandydatami w wyborach samorządowych

2018-07-12, 16:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę