Prezydent: państwo polskie powinno realizować "ofensywną" politykę historyczną

2016-02-16, 20:31  Polska Agencja Prasowa

Polityka historyczna powinna być realizowana przez polskie państwo jako element budowy naszej pozycji w przestrzeni międzynarodowej; konieczne jest prowadzenie "ofensywnej" polityki historycznej, polityki "z prawdziwego zdarzenia" - podkreślił we wtorek prezydent Andrzej Duda.

Prezydent wziął udział w posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju, temat posiedzenia to "Polityka historyczna: konteksty, pomysły, realizacje". "Naszym wielkim obowiązkiem jest stworzenie ram działania państwa polskiego - w sensie instytucjonalnym i edukacyjnym - tak, aby realizowana była polityka historyczna z prawdziwego zdarzenia" - powiedział Andrzej Duda.

Jego zdaniem trzeba realizować "ofensywną" politykę historyczną, chociaż - jak przyznał - wymaga ona wielu "trudów i nakładów". "Ale jeżeli (polityka historyczna) realizowana jest konsekwentnie, to osiąga zamierzony i założony cel. Dokładnie w taki sam sposób powinniśmy działać" - zaznaczył prezydent.

"Polityka historyczna powinna być realizowana przez polskie państwo jako element budowy pozycji tego państwa w przestrzeni międzynarodowej, ale przede wszystkim jako element wychowania kolejnych pokoleń Polaków" - powiedział.

Prezydent powołał się na słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, że naród, który nie szanuje swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. "To ważne i bardzo mocne słowa, które - patrząc na otaczający nas świat - niosą w sobie wiele prawdy" - ocenił Andrzej Duda.

"Nie mam wątpliwości, wszyscy to obserwujemy i wszyscy to wiemy, że w przestrzeni międzynarodowej, ogólnoświatowej, wszystkie rozsądne państwa, które rozumieją swoje potrzeby, a przede wszystkim, które mają poczucie swojej państwowości i godności, prowadzą aktywną politykę historyczną" - podkreślił prezydent.

Dodał, że aktywna polityka historyczna to nie jest tylko polityka odpowiadania na to, co się dzieje w związku z polską historią w przestrzeni zewnętrznej, ale przede wszystkim to prowadzenie własnej polityki historycznej.

Jak mówił prezydent, nikt nie ma wątpliwości, że w preambule konstytucji jest m.in. nawiązanie do kwestii "wielkiej, często bolesnej historii Polski". "Te nawiązania w preambule konstytucji są jasne i ewidentne - mowa o dorobku przeszłych pokoleń, bohaterach, którzy walczyli za wolność i niepodległość Rzeczypospolitej, o odzyskanie niepodległości i suwerenności, o chrześcijańskich korzeniach państwa polskiego, o tradycji, na której wyrośliśmy dzisiaj, jako następstwa poprzednich pokoleń Polaków" - zaznaczył.

Prezydent powiedział także, że "preambuła mówi o naszych czasach, mówi o nich prawdziwie, jasno nakazując opierać naszą działalność na wielkim dorobku tysiąc pięćdziesięciu lat historii Polski". Jak przypomniał, w 2016 roku przypada rocznica chrztu Polski - "niezwykle ważna dla nas rocznica, jeśli chodzi o to, kim jesteśmy i skąd pochodzimy".

Zdaniem Andrzeja Dudy skuteczna polityka historyczna nie polega z pewnością na ograniczaniu lekcji historii w szkołach. "To jest nie tylko podcinanie korzeni polskiej polityki historycznej, ale przede wszystkim podcinanie korzeni polskiego społeczeństwa i narodu" - podkreślił.

"Wielkim elementem polityki historycznej jest także misja edukacyjna, to jest element o charakterze państwowotwórczym" - ocenił Andrzej Duda. Jak dodał, nie zbuduje się młodych pokoleń, przywiązanych do swojej ojczyzny, jeżeli młodzi ludzie nie będą dumni z tradycji swojego państwa i jeśli nie będą znali tej tradycji.

Pisarka, autorka powieści historycznych Elżbieta Cherezińska przekonywała, by młodych ludzi uczyć dystansu do historii swego narodu. "Nie wierzę, by dystans w stylu czeskim był nam kiedyś dany, ale na początek dobrze by było, gdybyśmy nauczyli się naszą prawdziwą historię kochać, lubić, szanować albo chociaż, żeby młodzi ludzie przestali się jej wstydzić" - mówiła.

Jak zaznaczyła, w szkole młodzież jest uczona historii Polski jako kraju, który "od zarania dziejów był w potrzasku", uwięziony między Niemcami a Rosją. "Jakie społeczeństwo wychowuje taka opowieść? Czy nie społeczeństwo ludzi zafiksowanych na poczuciu krzywdy, nieszczęścia i przede wszystkim braku pełnej dumy" - mówiła Cherezińska. Oceniła, że w historii Polski jest wiele "punktów mocy", wokół których można budować narodową dumę.

Historyk Andrzej Nowak przekonywał, że w kwestii polityki historycznej należy "nie narzucać zbyt wiele". "W sferze proskrypcji, a więc zakazów - jak najmniej; ochrona barw narodowych, by nikt nie odważył się w psie odchody ich wsadzać; to powinno być prawnie zakazane i ścigane, bo zbyt wiele krwi wsiąkło w te barwy, i może nic więcej" - mówił historyk.

Jak zaznaczył, z kolei "w sferze tego, co zalecone, państwo powinno skupić się na wspieraniu kilku projektów, takich, które najmniej dzielą". "Niepodległość - 1918 rok, może Bitwa Warszawska 1920 roku i pamięć łączącą się z tą samą datą 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II. Może w tej pamięci się spotkamy" - mówił Nowak. Przekonywał, że warto też "zdecentralizować" pamięć historyczną. "Może nie tylko Warszawa, może Zamość, może tradycje I RP wielonarodowej, to też dobry trop" - mówił.

Nowak podkreślił, że pamięć o ofiarach i poległych bohaterach jest oddolna, to nie państwo ją narzuciło i nie podręczniki historyczne.

Jak zaznaczył, "w tysiącach miejsc w całej Polsce pojawiły się oddolne inicjatywy w tym zakresie i tego nie powinniśmy zmarnować". Skoro ludzie tego chcą, państwo powinno pomagać, nie zastępować, ale im pomagać - dodał. Zaproponował, by przy prezydencie powstała "grupa koordynująca" polityki historyczne różnych ministerstw, jak również inicjatywy obywatelskie w tym zakresie.

We wtorek wieczorem prezydencka kancelaria poinformowała, że prezydent Duda powołał dziewięciu nowych członków Narodowej Rady Rozwoju. Są to: prof. dr hab. Krzysztof Bielecki, dr Konrad Dziobek, Bogdan Fleming, Piotr Mazurek, prof. dr hab. Wojciech Polak, prof. dr hab. inż. Mirosław Parol, Piotr Soyka, dr Witold Spirydowicz oraz dr hab. inż. Jacek Zimny.

NRR, która jest gremium konsultacyjno-doradczym, została powołana przez prezydenta w połowie października ub.r. W jej skład weszło ponad 80 osób, ekspertów z różnych dziedzin. Przed tygodniem o swojej rezygnacji w zasiadaniu w NRR poinformował ekonomista, prof. PAN Ryszard Bugaj. W liście do prezydenta Dudy stwierdził, że zmiany w Polsce "prowadzą do zawłaszczenia instytucji państwa przez aparat rządzącej partii", a Rada nie wypełnia roli niezależnego ciała debatującego o polityce państwa. (PAP)

Kraj i świat

Dwaj Polacy oskarżeni o współpracę z międzynarodową grupą hakerską

2018-07-04, 10:21

Weterani na Gibraltarze wspominają gen. Sikorskiego: jego śmierć była dla nas potężnym ciosem

2018-07-04, 10:19

Małgorzata Gersdorf stawiła się w Sądzie Najwyższym

2018-07-04, 10:18

CBA zatrzymało pięć osób w sprawie GetBack - troje wiceprezesów spółki i dwoje biznesmenów

2018-07-04, 10:17

W środę zgodnie z ustawą część sędziów SN przechodzi w stan spoczynku

2018-07-04, 08:11
Sędzia Józef Iwulski od środy p.o. pierwszego prezesa Sądu Najwyższego

Sędzia Józef Iwulski od środy p.o. pierwszego prezesa Sądu Najwyższego

2018-07-03, 19:58
Prezydent spotkał się z pierwszą prezes Sądu Najwyższego

Prezydent spotkał się z pierwszą prezes Sądu Najwyższego

2018-07-03, 17:55
Europosłowie PiS: Parlament Europejski zablokował wystawę o Piłsudskim

Europosłowie PiS: Parlament Europejski zablokował wystawę o Piłsudskim

2018-07-03, 17:10
Tajlandia: Wydostanie dzieci z jaskini może zająć kilka miesięcy

Tajlandia: Wydostanie dzieci z jaskini może zająć kilka miesięcy

2018-07-03, 17:09
Prezydent: zakładam, że przepisy ustawy o SN będą przestrzegane tego wymaga praworządność

Prezydent: zakładam, że przepisy ustawy o SN będą przestrzegane; tego wymaga praworządność

2018-07-03, 13:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę