Gowin powołał nowy skład Polskiej Komisji Akredytacyjnej
Pracujemy nad pilną nowelizacją rozporządzenia o Polskiej Komisji Akredytacyjnej, towarzyszyć jej będzie drobna zmiana ustawy o szkolnictwie wyższym - powiedział w poniedziałek minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, wręczając nominacje nowym członkom PKA.
PKA to instytucja, która dba o jakość kształcenia na polskich uczelniach. W skład powołanej w poniedziałek komisji 5. kadencji weszło 90 osób. Jej członkowie wybrani zostali spośród kandydatów zgłaszanych m.in. przez uczelnie, konferencje rektorów oraz organizacje studenckie i doktoranckie. Kadencja PKA potrwa cztery lata.
"Od początku traktowałem powołanie nowego przewodniczącego PKA, nowej sekretarz PKA, nowego składu PKA jako jedno z najważniejszych zadań w całej tej kadencji" - powiedział szef resortu nauki Jarosław Gowin. Przyznał, że zależy mu na tym, by filozofia działania PKA się zmieniła. Jego zdaniem PKA powinno być gremium, które pomaga światu akademickiego dążyć do doskonałości edukacyjnej.
"Pracujemy nad pilną nowelizacją rozporządzenia dotyczącego Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Chcielibyśmy ograniczyć liczbę formalnych obowiązków, które są ogromnym obciążeniem i dla uczelni, i dla samej komisji. Nowelizacji rozporządzenia towarzyszyć będzie drobna zmiana ustawy o szkolnictwie wyższym tak, by oba te dokumenty były ze sobą zsynchronizowane" - powiedział Gowin.
Minister zaznaczył jednak, że na tej drobnej nowelizacji jego resort nie poprzestanie. "Już za tydzień ogłoszę plany prac nad nową ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym" - zapowiedział. Zaznaczył, że środowisko akademickie będzie miało okazję do refleksji nad tym, jak powinny wyglądać polskie uczelnie i polski świat nauki.
Nowy przewodniczący PKA, Krzysztof Diks podsumował, że w skład nowej komisji weszło ok. 40 proc. członków poprzedniego składu, więc mniej więcej wiadomo, co warto będzie w jej pracach udoskonalić. "Chciałbym, żebyśmy zrealizowali tę wizję, że jesteśmy ekspertami. To, co nas interesuje w akredytacji to ocena ekspercka, która ma służyć uczelniom. Niekoniecznie chodzi o to, by uczelnie karać. Chcę, aby każdy z państwa poczuł się ekspertem, a nie urzędnikiem, który jest od spraw formalno-prawnych. Sprawy formalno-prawne zastawny urzędnikom. Natomiast tam, gdzie są potrzebni urzędnicy - jesteśmy my" - powiedział członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej Diks.
PKA dokonuje dwóch rodzajów ocen: oceny programowej (sprawdza jakość kształcenia na kierunkach studiów) oraz oceny instytucjonalnej (sprawdza działalność podstawowych jednostek organizacyjnych uczelni). PKA przygotowuje oceny z własnej inicjatywy, na wniosek uczelni oraz - w określonych przypadkach - na wniosek ministra. (PAP)