Prezydent Hollande obarcza winą za zamachy IS, zapowiada odwet

2015-11-14, 11:24  Polska Agencja Prasowa
"Paryskie zamachy to "akt wypowiedzenia wojny" państwu i wartościom" - powiedział w sobotę rezydent Francji Francois Hollande. Fot. PAP/EPA

"Paryskie zamachy to "akt wypowiedzenia wojny" państwu i wartościom" - powiedział w sobotę rezydent Francji Francois Hollande. Fot. PAP/EPA

To dżihadyści z Państwa Islamskiego zaplanowali i zorganizowali zamachy w Paryżu i przeprowadzili je przy pomocy osób mieszkających we Francji - poinformował w sobotę prezydent Francois Hollande. Zapowiedział jednocześnie, że jego kraj odpowie na te ataki.

Prezydent Hollande obarcza winą za zamachy IS, zapowiada odwet (opis)

To dżihadyści z Państwa Islamskiego zaplanowali i zorganizowali zamachy w Paryżu i przeprowadzili je przy pomocy osób mieszkających we Francji - poinformował w sobotę prezydent Francois Hollande. Zapowiedział jednocześnie, że jego kraj odpowie na te ataki.

Prezydent poinformował, że w serii piątkowych ataków terrorystycznych w Paryżu zginęło 127 osób. Określił te wydarzenia jako "akt wypowiedzenia wojny" państwu i wartościom, których jego kraj broni na całym świecie. Zapowiedział, że Francja będzie bezlitosna wobec odpowiedzialnych za piątkowe ataki.

"W obliczu wojny państwo musi przedsięwziąć odpowiednie działania" - podkreślił nie dodając jakie konkretnie kroki władze w Paryżu planują podjąć. "Zastosowaliśmy wszystkie możliwe środki, aby chronić naszych rodaków i terytorium w ramach stanu wyjątkowego" - mówił Hollande.

Podkreślił, że ataki w stolicy zostały "przeprowadzone przez armię terrorystów z Państwa Islamskiego, dżihadystyczną armię i były wymierzone we Francję oraz w wartości, których bronimy na całym świecie oraz w to czym jesteśmy: wolnym krajem, który coś znaczy dla całej planety".

Zapowiedział, że Francja będzie "bezlitosna wobec barbarzyńców z Państwa Islamskiego". Dodał, że działania odwetowe zostaną przeprowadzone "gdziekolwiek, wewnątrz kraju, albo poza jego granicami".

Niedługo po wypowiedzi prezydenta Francji do zamachu przyznało się IS. W oficjalnym oświadczeniu islamiści podkreślili, że ataki zostały dokładnie zaplanowane. Dżihadyści ostrzegli jednocześnie, że Francja pozostanie jednym z ich głównych celów do momentu, aż jej władze nie zrezygnują z dotychczasowej polityki.

Przed opublikowaniem oficjalnego komunikatu przedstawiciele IS z organizacji al-Hajat Media Center zamieścili materiał wideo, na którym przestrzegli Francję przed kolejnymi zamachami terrorystycznymi, jeżeli władze w Paryżu nie wycofają się z bombardowań ich pozycji. Nie wiadomo kiedy materiał powstał, ani gdzie był nagrany - zwraca uwagę agencja Reutera.

Na nagraniu bojownik wzywa muzułmanów mieszkających we Francji do przeprowadzania zamachów na terytorium kraju i walki z "niewiernymi".

"Tak długo jak będziecie prowadzić bombardowania, nie zaznacie pokoju. Będziecie się nawet bać wyjścia na zakupy" - mówił po arabsku mężczyzna otoczony innymi dżihadystami.

Jednocześnie IS zaapelowało do tych, którzy nie mogą wyjechać do Syrii, aby walczyć po stronie dżihadystów do pozostania we Francji i prowadzenia na jej terytorium "świętej wojny".

"W rzeczy samej otrzymaliście rozkaz aby walczyć z niewiernymi wszędzie tam, gdzie ich spotkacie - więc na co czekacie? Jest broń, są dostępne samochody i cele gotowe, aby w nie uderzyć" - podkreślał bojownik na nagraniu IS.

"Nawet trucizna jest dostępna, dlatego zatruwajcie wodę i pożywienie choć jednego z wrogów Allaha" - nawoływał islamista.

Piątkowe zamachy przeprowadzono w różnych miejscach Paryża, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników.

Najwięcej ofiar pociągnęła za sobą właśnie strzelanina w sali Bataclan, do której doszło przed rozpoczęciem koncertu kalifornijskiej grupy rockowej Eagles of Death Metal. Według francuskich mediów zginęło tam ok. 80 osób.

Jak mówili świadkowie, kilku napastników wtargnęło do sali z "bronią typu kałasznikow i zaczęło ślepo strzelać do tłumu", krzycząc "Allah Akbar" (arab. "Bóg jest wielki"). Z informacji świadków wynika, że napastnicy dokonali tam rzezi ok. setki zakładników, strzelając do ludzi leżących do ziemi.

Z kolei inny świadek słyszał, jak terroryści mówili do zakładników, że winnym zamachów jest francuski prezydent Hollande, który podjął decyzję o interwencji francuskich sił w Syrii.

Siły bezpieczeństwa przeprowadziły po pewnym czasie szturm na Bataclan, w wyniku którego zginęło czterech terrorystów, w tym trzech - detonując pasy z ładunkami wybuchowymi. Z informacji amerykańskich władz wynika, że członkom zespołu nic się nie stało i udało im się uciec.

Zdaniem agencji Associated Press piątkowe zamachy były najtragiczniejszymi wydarzeniami, jakie dotknęły Francję od czasów drugiej wojny światowej.

Pod koniec września Paryż informował, że rozpoczął bombardowania sił IS w Syrii. Wcześniej francuskie lotnictwo było zaangażowane w naloty międzynarodowej koalicji na pozycje dżihadystów na terytorium Iraku. (PAP)

Kraj i świat

Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

2024-08-08, 14:41
Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

2024-08-08, 13:02
Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

2024-08-07, 20:39
Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

2024-08-07, 18:22
NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

2024-08-07, 15:05
Miał być skromniejszy rząd. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

„Miał być skromniejszy rząd”. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

2024-08-07, 12:22
MON podpisało dwie umowy przed zakupem śmigłowców Apache. Wartość  blisko miliard złotych

MON podpisało dwie umowy przed zakupem śmigłowców Apache. Wartość – blisko miliard złotych

2024-08-05, 17:23
Grzyby trzeba oglądać z każdej strony - nie tylko w lesie Inspektorzy robią to za nas

Grzyby trzeba oglądać z każdej strony - nie tylko w lesie! Inspektorzy robią to za nas

2024-08-05, 14:55
Pierwszy metr sześcienny wody za złotówkę. Wyższa opłata za zużycie powyżej trzech metrów

Pierwszy metr sześcienny wody za złotówkę. Wyższa opłata za zużycie powyżej trzech metrów

2024-08-05, 10:30
Polski kandydat na kosmonautę przeprowadza się do Houston. Zaczyna praktyczne szkolenie

Polski kandydat na kosmonautę przeprowadza się do Houston. Zaczyna praktyczne szkolenie

2024-08-05, 09:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę