Wyślij do bliskich kartkę z życzeniami z okazji Święta Niepodległości
200 tys. kartek z życzeniami z okazji Święta Niepodległości ma zostać wysłanych w ramach akcji "Mamy Niepodległą!". Jedną z pocztówek zdobi projekt niezrealizowanego banknotu z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego. Kartki można otrzymać w siedzibach ZHP.
To już trzecia edycja akcji społecznej "Mamy Niepodległą!" organizowanej przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
"Kiedy inaugurowaliśmy tę akcję naszym celem było dzielenie się radosną refleksją naszej niepodległości z bliskimi, w taki nieco bardziej tradycyjny sposób, poprzez wysyłanie kartek pocztowych z życzeniami z okazji Święta Niepodległości" - powiedział podczas czwartkowej inauguracji akcji dyrektor Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku Krzysztof Jaraczewski.
Jak podkreśliła kierownik Działu Promocji i Komunikacji Muzeum Anna Osiadacz, 11 listopada jest często momentem refleksji "czym jest dla nas niepodległość i jak trudno było ją odzyskać po 123 latach niewoli". "Cieszymy się też jednak i jesteśmy dumni z niepodległej Polski, dlatego ta akcja jest radosna. I chcemy, by każdy mógł się w nią włączyć dzieląc się z bliskimi radością życząc im wszystkiego dobrego w niepodległej Polsce, którą dzisiaj mamy" - mówiła Osiadacz.
Wyraziła też radość, że dzięki akcji możemy wrócić do wysyłania tradycyjnych kartek pocztowych, które są "czymś specjalnym, czego można dotknąć, a po latach ponownie obejrzeć".
Projekty pocztówek wysyłanych podczas trzech edycji akcji przygotowywali zarówno znani artyści jak Andrzej Pągowski, Piotr Młodożeniec czy Henryk Sawka, jak i młodzi, początkujący twórcy.
Na tegorocznych kartkach znalazł się m.in. projekt muralu z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego autorstwa Katarzyny Bakuły zaprezentowanego w 80. rocznicę śmierci marszałka koło stołecznego metra Centrum. Na jednej z pocztówek jest także projekt banknotu o nominale pięciu mln zł, który nigdy nie wszedł do obiegu, również z wizerunkiem Piłsudskiego. Projekt jednej z kartek wyłoniono zaś w drodze konkursu.
W pierwszej edycji akcji wysłano 112 tys. kartek, w ubiegłym roku było to 150 tys., a w tym przygotowano już 200 tys kartek. Organizatorzy mają nadzieję, że na okrągłą rocznicę odzyskania niepodległości w 2018 r. będzie to okrągły milion. W tym roku w akcji bierze udział już 215 szkół i instytucji oraz ZHP.
"Kartki można otrzymać i wysyłać właściwie w całym kraju. Dzięki naszemu partnerowi społecznemu ZHP w chorągwiach, we wszystkich miastach wojewódzkich są dostępne kartki. Posiadają już znaczki, dzięki partnerstwu Poczty Polskiej, dlatego po wypełnieniu można je bezpłatnie wysłać. Pojawimy się też z kartkami na ulicach m.in. Krakowa, Kielc, Łodzi i Warszawy" - dodała Osiadacz.
Akcję wspierają także artyści m.in. aktorzy Daniel Olbrychski, Grażyna Wolszczak, Emilian Kamiński i Anna Cieślak. Przygotowano też specjalny spot ją promujący.
Inauguracja akcji odbyła się w stołecznym Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa. "Myślę, że wszyscy weterani działań poza granicami państwa kultywują nasze tradycje walk o niepodległość przez uczestnictwo w tych działaniach. Czujemy się spadkobiercami tradycji żołnierzy Józefa Piłsudskiego przez dziedzictwo znaczeń i czynów bojowych wykonywanych dla dobra ojczyzny" - mówił dyrektor Centrum ppłk Leszek Stępień.
Podczas konferencji połączono się także z żołnierzami z polskiego kontyngentu w Afganistanie, do których uczestniczące w spotkaniu dzieci i harcerze wysłali pierwsze kartki z życzeniami z okazji Święta Niepodległości.
Finał akcji "Mamy Niepodległą" odbędzie się 11 listopada w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Zaplanowano m.in. bicie rekordu na najdłuższą flagę biało-czerwoną. "Chcemy nią +otulić+ całą enklawę historyczną, w której mieszkał marszałek. Mamy nadzieję, że uda się pobić rekord i że najdłuższa flaga biało-czerwona będzie wynosiła od 11 listopada 1,2 km" - powiedziała Osiadacz.
Goście imprezy będą mogli też sprawdzić czy ich przodek walczył w Legionach Polskich w wykazie legionistów i spróbować specjalnie przygotowanych biało-czerwonych ciastek "niepodległościówek". "Każdy będzie także mógł spróbować zaciągnąć się do Legionów. Na chętnych będą czekali rekonstruktorzy i siostry, które sprawdzą kto i w jakim obszarze działań byłby przydatny" - dodała. (PAP)