Kopacz: Polska zasługuje, żeby w 100 proc. dogonić Zachód w infrastrukturze
Premier Ewa Kopacz przekonywała w środę, że Polska zasługuje na to, żeby w 100 proc. dogonić Zachód w infrastrukturze. Platforma buduje, budowała i będzie budowała silną gospodarkę - zadeklarowała.
"Hasłem PO i moim w wyborach jest silna gospodarka i wyższe płace. Silna gospodarka to również mocna infrastruktura, ponieważ ona zachęca inwestorów, żeby tu - na ziemi warmińsko-mazurskiej - inwestowali swoje pieniądze, tu zakładali i uruchamiali nowe inwestycje oraz dawali nowe miejsce pracy" - powiedziała szefowa rządu w środę na konferencji prasowej w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie).
Kopacz przekonywała, że hasło PO jest hasłem realnym. "My budowaliśmy silną gospodarkę przez osiem lat, teraz ją ciągle budujemy i nawet ci, którzy niekoniecznie chcą dalej budować, muszą przyjąć do wiadomości - my budujemy, budowaliśmy i będziemy budować. Polska zasługuje na to, żeby w 100 procentach dogonić Zachód w infrastrukturze" - oceniła.
"Wsłuchiwałam się w głos moich oponentów politycznych, którzy odwiedzają ten region i mówią o tym, że to jest region drugiej kategorii, region, w którym nic się nie dzieje, wyizolowany. Chcę powiedzieć, że Warmia i Mazury jest dumnym i przepięknym regionem Polski" - podkreśliła premier.
Kopacz apelowała do mieszkańców regionu: "Nie dajcie sobie wmówić, że mieszkacie w regionie drugiej kategorii, absolutnie nie. Niech nikt nie próbuje wam wmówić kompleksów, których nie powinniście mieć. Tu się bardzo wiele dzieje, stąd moja obecność nieomalże na placu budowy (przy węźle Ostróda Południe między trasą S7, a S16), to jest charakterystyczne miejsce, bo zarówno po jednej jak i po drugiej stronie toczą się roboty".
"Jesteśmy w miejscu, w którym krzyżować się będą dwie drogi - S7 i 16-ka, którą mogę odpowiedzialnie nazwać S16. To droga, która nie tylko została wpisana na listę priorytetów do budowy, ale też zmieniła swoją kategorię na drogę szybkiego ruchu" - dodała szefowa rządu.
Rząd tydzień temu znowelizował rozporządzenie ws. sieci autostrad i dróg ekspresowych, w którym dopisano nową drogę ekspresową Olsztyn-Ełk (S16), która do tej pory była drogą krajową. Droga biegnie z zachodu województwa w kierunku granicy wschodniej przez Iławę, Ostródę, Olsztyn, Biskupiec, Mrągowo, Mikołajki, Orzysz i Ełk.
Kopacz przypomniała, że w Krajowym Programie Budowy Dróg i Autostrad jest do wydania 107 miliardów złotych. "W ciągu ostatnich lat wydarzyło się wiele inwestycji drogowych, wybudowano tu (w regionie) 160 kilometrów dróg krajowych, a biorąc pod uwagę inwestycje drogowe również ze środków samorządowych i unijnych, to jest ponad 2 tysiące kilometrów dróg w tym obszarze. To nie jest tylko inwestycja w drogi, ale też w dworce w Ełku, Elblągu, czy Iławie" - zaznaczyła.
Wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas (PO) powiedział, że w jego regionie poziom pomocy publicznej jest najwyższy w Polsce. Jak ocenił, takie podejście zachęca inwestorów do inwestycji w regionie.
"My na Warmii i Mazurach nie mamy kompleksów, w ostatnich latach zainwestowaliśmy w infrastrukturę - dzięki środkom europejskim, rządowym i samorządowym - prawie 30 miliardów złotych. To jest baza na której będziemy budowali silną gospodarkę, z lepiej płatnymi miejscami pracy" - przekonywał Protas. (PAP)