Dzień Edukacji Narodowej - odznaczenia dla nauczycieli i manifestacja

2015-10-14, 17:53  Polska Agencja Prasowa
Uczestnicy demonstracji domagali się zwiększenia nakładów na edukację, w tym podwyżek dla nauczycieli. For. PAP/Paweł Supernak

Uczestnicy demonstracji domagali się zwiększenia nakładów na edukację, w tym podwyżek dla nauczycieli. For. PAP/Paweł Supernak

Demonstracja dwóch największych związków zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty przed kancelarią premiera, a wcześniej w kancelarii życzenia i odznaczenia dla nauczycieli od premier Ewy Kopacz - tak wyglądały środowe obchody Dnia Edukacji Narodowej.

Z okazji święta wszystkich pracowników oświaty w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zorganizowano uroczystość wręczenia nauczycielom i pedagogom odznaczeń państwowych. Premier wraz z minister edukacji narodowej Joanną Kluzik-Rostkowską wręczyły też stypendia i nagrody najzdolniejszym uczniom w kraju, a także odznaczenia oraz tytuły honorowego profesora oświaty nauczycielom, którzy przez lata pracy wyróżnili się osiągnięciami dydaktycznymi i wychowawczymi.

Specjalne życzenia nauczycielom z okazji ich święta złożyła również w specjalnym liście para prezydencka. "Polscy pedagodzy powinni mieć zapewnione coraz lepsze warunki do pełnienia swoich obowiązków. Zawód nauczyciela ze wszech miar zasługuje, by cieszyć się prestiżem i uznaniem. W dobie rewolucji informatycznej i budowania gospodarki opartej na wiedzy nie sposób przecenić Państwa roli w kształceniu i przygotowywaniu młodych Polaków do dorosłego życia. Sprawy środowiska pedagogicznego muszą, więc być przedmiotem szczególnej troski władz. Polskie państwo i samorządy powinny z pełną determinacją wspierać nauczycieli i szkolnictwo" - podkreślili Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda.

O tym, że praca nauczycieli zasługuje na szacunek i docenienie mówiła też szefowa rządu podczas uroczystości w kancelarii premiera. "Powinno to mieć oczywiście realne odzwierciedlenie w wynagrodzeniach i wiem, i rozumiem wasze racje. Nikt nie ma co do tego wątpliwości" - powiedziała do zgromadzonych. Zaznaczyła, że w ostatnich latach rząd starał się robić, co możliwe w ramach budżetu. "Nie obiecujemy bez pokrycia" - dodała.

"W ostatnich latach, chcę przypomnieć, że wiele dobrego też się wydarzyło. W ciągu 10 lat budżet na oświatę zwiększył się z 25 do 40 mld zł, a wiemy, że w tym samym czasie liczba uczniów spadła o 23 proc., nauczycieli wykonujących czynny zawód o 11 proc." - powiedziała Kopacz.

Odniosła się w ten sposób do manifestacji, którą wspólnie zorganizowały dwa największe związki zawodowe zrzeszające nauczycieli i pracowników oświaty - Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", domagając się poprawy warunków pracy i płacy nauczycieli. Rozpoczęła się ona przed kancelarią premiera niedługo po uroczystości.

Związkowcy chcą zwiększenia nakładów na edukację, w tym podwyżek płac nauczycieli o 10 proc. w 2016 r. Przypominają, że obecny - 2015 r. jest trzecim z rzędu, w którym nauczyciele nie dostaną podwyżek. Domagają się też przeciwdziałania prywatyzacji edukacji i zahamowania procesu łamania prawa przez niektóre samorządy prowadzące szkoły.

"Jesteśmy tu, bo żyjemy i pracujemy w kraju, w którym nauczyciele zarabiają najmniej w Europie" - podkreślił przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "S" Ryszard Proksa.

Manifestujący złożyli w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów petycję do premier. "Wiemy już, że z minister Joanną Kluzik-Rostkowską nie mamy o czym rozmawiać. Nasza obecność tutaj świadczy o tym, że nie wykonuje ona dobrze swoich obowiązków" - oświadczył prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.

W petycji podkreślono, że po raz pierwszy od wielu lat członkowie dwóch związków zawodowych działających w oświacie protestują razem. "Pomimo naszych dotychczasowych starań w ciągu ostatnich kilku miesięcy strona rządowa nie podjęła dialogu w żadnej z podniesionych przez nas spraw" - napisano. "Jesteśmy przekonani, że edukacja nie może być traktowana jako element kosztowy w rachunku ekonomicznym, lecz jako inwestycja o wysokim poziomie zwrotu. Takiej edukacji, będącej elementem polityki społecznej państwa, oczekujemy jako obywatele, nauczyciele, pracownicy oświaty i członkowie organizacji związkowych" - podkreślono w petycji do szefowej rządu.

Kiedy do manifestujących wyszła minister Kluzik-Rostkowska, nie została dopuszczona do głosu. "Doszło do dosyć przedziwnej sytuacji, kiedy to minister chce rozmawiać, a okazuje się, że związki zawodowe nie chcą rozmawiać. Związki zawodowe postulują podniesienie nakładów na oświatę, chciałam powiedzieć im, że w 2016 r. będzie na oświatę 1,2 mld zł więcej" - tak Kluzik-Rostkowska skomentowała dziennikarzom niedopuszczenie jej do głosu. Poinformowała, że dodatkowe środki przeznaczone będą na etaty dla nauczycieli uczących w I klasach szkół podstawowych dzieci sześcioletnie.

"Myślę, że tak, owszem wiele nas (ze związkami) dzieli, często się spieramy, ale jakoś tak wydaje mi się, że są sprawy, które nas łączą" - powiedziała. Wyjaśniła, że chodzi jej m.in. o obecność sześciolatków w szkołach i utrzymanie w systemie edukacji gimnazjów.

Dzień Edukacji Narodowej obchodzony jest 14 października, w rocznicę powstania w 1773 r. Komisji Edukacji Narodowej - pierwszego w Europie ministerstwa oświaty - która zajęła się reformowaniem szkolnictwa w Polsce. Wprowadzono go w 1982 r., w miejsce obchodzonego wcześniej Dnia Nauczyciela. (PAP)

Kraj i świat

Polska za lepszą ochroną granic UE, przeciw wspólnej straży granicznej

2015-10-08, 19:19

Sejm wybrał pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego

2015-10-08, 19:18

Petru: Miller nie przeprosił; pełnomocnik Millera: nie mamy wyroku

2015-10-08, 19:01

Stoltenberg: więcej brytyjskich żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich

2015-10-08, 18:19

Na wniosek PO przerwano rozpatrywanie weta do ustawy o uzgodnieniu płci

2015-10-08, 18:17

Szydło: Gowin najbardziej prawdopodobnym kandydatem na szefa MON

2015-10-08, 18:10

Oficer WP podejrzany o szpiegostwo - w areszcie do 29 grudnia

2015-10-08, 14:52

Zrabowany podczas II wojny "Portret mężczyzny" wrócił do Polski

2015-10-08, 13:20

Premier Kopacz weźmie udział w debacie 18 października

2015-10-08, 13:17

Paryż tonie w śmieciach z powodu strajku

2015-10-08, 13:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę