Kary dla posłów PiS, którzy opowiedzieli się za ubojem rytualnym
Dwóch posłów PiS, którzy w piątek głosowali za rządowym projektem ustawy dopuszczającej ubój rytualny, zostało ukaranych grzywną w wysokości tysiąca złotych i naganą - poinformował rzecznik dyscypliny klubu PiS Marek Suski.
Chodzi o posłów Jana Ardanowskiego i Henryka Kowalczyka (pracują w komisji rolnictwa).
Wobec posła Jana Dziedziczaka, który - jak relacjonował rzecznik PiS Adam Hofman - nie brał udziału w głosowaniu, ponieważ w jego trakcie wyjął kartę, rzecznik dyscypliny będzie prowadził postępowanie.
"Złamano dyscyplinę w głosowaniu, a za to w regulaminie klubu przewidziana jest kara. Dwaj panowie zgodzili się dobrowolnie poddać się karze nagany i tysiąca złotych kary finansowej na rzecz klubu" - powiedział PAP Suski.
Dodał, że wobec Dziedziczaka będzie prowadził postępowanie dyscyplinarne, bo poseł nie zgodził się dobrowolnie poddać się karze.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński komentował, że w głosowaniu nad projektem ws. uboju rytualnego niektórzy posłowie PiS "zachowali się bardzo nieprzyzwoicie i zostaną ukarani". "Tym bardziej będą ukarani, jeżeli będą próbowali to jeszcze w jakiś sposób wykorzystywać" - dodał.
Sejm odrzucił w piątek rządowy projekt ustawy dopuszczającej ubój rytualny. Wniosek o odrzucenie projektu poparło 222 posłów, przeciw było 178, wstrzymało się 9 posłów. Wniosek o odrzucenie projektu zgłosił Ruch Palikota. (PAP)