Kontrowersje wokół zaproszeń NSZZ "S" na rocznicowe obchody

2015-08-31, 19:32  Polska Agencja Prasowa

Premier Ewa Kopacz nie otrzymała zaproszenia na poniedziałkowe obchody 35. rocznicy powstania Solidarności. Kopacz jest "antypracownicza, antyzwiązkowa" - mówi szef NSZZ "S" Piotr Duda. Premier podkreśla: dzisiaj Solidarność chce władzy tylko jednej partii.

NSZZ Solidarność, które organizuje obchody, brak zaproszenia dla szefowej rządu tłumaczy m.in. tym, że Kopacz jako marszałek Sejmu nie wpuściła na sejmową galerię związkowców, którzy chcieli przysłuchiwać się debacie nad wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego.

Według rzecznika Komisji Krajowej NSZZ "S" Marka Lewandowskiego zaproszenia na rocznicowe obchody otrzymali m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałkowie Sejmu i Senatu: Małgorzata Kidawa-Błońska i Bogdan Borusewicz, sygnatariusze porozumień sierpniowych.

Jak dodał, zaproszeni zostali także trzej inicjatorzy strajków: Jerzy Borowczak, Bogdan Felski i Ludwik Prądzyński. Zaproszenie miał otrzymać także Lech Wałęsa, który nie wziął udziału w obchodach, gdyż przebywa za granicą, a także Henryka Krzywonos.

"Premier Ewa Kopacz nie dostała zaproszenia, ponieważ nie życzymy sobie jej obecności. Mamy do niej dużo pretensji. Wcześniej to ona nie wpuściła nas do Sejmu, gdy były głosowane nasze wnioski. Odrzucono nasz wniosek o referendum. Ona trzyma w zamrażarce od wielu lat ustawę, naszą obywatelską, o płacy minimalnej. To ona wreszcie głosowała za nowelizacją kodeksu pracy - antypracowniczą. Więc nie chcemy jej tu widzieć, to są nasze urodziny. To są uroczystości organizowane przez nas" - podkreślił rzecznik Solidarności.

Jak dodał, jedyną osobą, która nie otrzymała zaproszenia spośród sygnatariuszy porozumień sierpniowych, był Florian Wiśniewski, który według IPN był agentem SB. "Zaprosiliśmy też Lecha Wałęsę, który zaproszenie przyjął. Osobiście przewodniczący Piotr Duda był u niego, ale nie ma go obecnie w Polsce" - zaznaczył Lewandowski.

Szef NSZZ "S" Piotr Duda powiedział TVN, że premier nie otrzyma zaproszenia, gdyż jest "antypracownicza, antyspołeczna, antyzwiązkowa i antyobywatelska". "Premier musi sobie w głowie pewne rzeczy przemyśleć, bo widziałem, jak były składane kwiaty przed pomnikiem, że ona była tam sama, w otoczeniu BOR-u, a tu proszę popatrzeć, co się dzieje. My od ludzi się nie oderwiemy, bo jesteśmy z nimi, a pani premier została sama. Tak jak był sam w końcowej kampanii pan Bronisław Komorowski" - podkreślił Duda.

Ewa Kopacz proszona o komentarz do tego, że nie otrzymała zaproszenia od Piotra Dudy na rocznicowe obchody oraz do jego słów pod swoim adresem, powiedziała: "Przypominam sobie, że wtedy Solidarność walczyła przeciwko monopolowi jednej partii. Dzisiaj ta sama Solidarność, którą próbuje zawłaszczyć sobie pan Duda, chce władzy tylko jednej partii". Jak dodała, "to jest nasza jedna ojczyzna, jedna Polska i jedno prawo do dumy z jej historii, więc dzisiaj to święto nie powinno być powodem do dzielenia Polaków".

Krzywonos twierdzi, że nie otrzymała od szefa "S" zaproszenia na obchody, mimo że - jak mówiła - jest jedną z sygnatariuszek porozumień sierpniowych i "nie jest politykiem".

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz pytany w poniedziałek przez dziennikarzy przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku, potwierdził, że otrzymał zaproszenie od Solidarności na rocznicowe obchody.

O brak zaproszenia dla szefowej rządu dziennikarze pytali także wiceprezes PiS Beatę Szydło.

"Pani premier Ewa Kopacz próbuje podzielić w tym dniu Polaków, próbuje skłócić Polaków w tym wielkim święcie demokracji i wolności, jakim jest uroczystość związana z 35-leciem Solidarności. Dzisiaj politycy PO zamiast uczestniczyć w uroczystościach, zamiast przypominać o Solidarności, przyjechali tutaj i w ramach kampanii wyborczej robią kolejną ustawkę wyborczą" - zaznaczyła. W poniedziałek w Gdańsku zaplanowano posiedzenie Rady Ministrów.

Także Szydło przypomniała, że Solidarność nie została zaproszona do Sejmu, gdy były procedowane ustawy dot. zmiany wieku emerytalnego, kiedy Solidarność przyniosła podpisy pod wnioskiem o referendum o obniżeniu wieku emerytalnego.

Szef MSZ Grzegorz Schetyna odnosząc się w poniedziałek w Gdańsku do obchodów rocznicy Podpisania Porozumień Sierpniowych, powiedział: „Jest jeszcze trudniej niż w poprzednich latach; bo osobno było w poprzednich latach i z tym było nam ciężko, tzn. ludziom Solidarności, dla których 31 sierpnia jest symbolem wolnej Polski". Jak powiedział, "dziś jest za dużo złych emocji - to już nie jest osobno, to już jest przeciw i wtedy to jest problem”. "Uważam, że musimy się nad tym bardzo poważnie zastanowić" - dodał.

Podpisane 31 sierpnia 1980 r. w Stoczni Gdańskiej Porozumienia Sierpniowe doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej. Stały się też początkiem przemian z 1989 roku - obalenia komunizmu i końca systemu jałtańskiego. (PAP)

Kraj i świat

Sąd uniewinnił policjantów oskarżonych za akcję w Magdalence

2015-09-16, 13:01

PKW zakończyła przyjmowanie list kandydatów do parlamentu

2015-09-16, 08:04

W środę nadzwyczajne posiedzenie Sejmu ws. uchodźców

2015-09-15, 15:53

Schetyna: nie ma zagrożenia dla przeznaczonych dla Polski środków europejskich

2015-09-15, 15:52

Niemcy i Austria chcą zwołania po weekendzie szczytu UE ws. uchodźców

2015-09-15, 15:51

KE nie ma zamiaru obcinać funduszy państwom niechętnych uchodźcom

2015-09-15, 15:51

Kopacz: przyjmiemy uchodźców, nie imigrantów, tylu, na ilu nas stać

2015-09-15, 15:49

SN orzekł ws. umów sprzedaży nieruchomości wywłaszczonych na cele publiczne

2015-09-15, 15:48

Kopacz: prezydent wsparłby mnie ws. uchodźców, gdyby zwołał RBN

2015-09-15, 15:45

Prezydent: fundusze unijne pomogą nam odrobić straty do Europy Zachodniej

2015-09-15, 15:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę