Zwłoki kilkudziesięciu uchodźców w ciężarówce przy autostradzie

2015-08-27, 15:38  Polska Agencja Prasowa

Zwłoki kilkudziesięciu uchodźców znaleziono w czwartek we wschodniej Austrii w ciężarówce chłodni, odstawionej w zatoce awaryjnej na autostradzie A4 między granicą Węgier a Wiedniem. Pojazd ma węgierskie numery rejestracyjne, trwają poszukiwania jego kierowcy.

Szef policji austriackiego kraju związkowego Burgenland Hans Peter Doskozil powiedział na konferencji prasowej, że w ciężarówce są zwłoki co najmniej 20 uchodźców, ale być może nawet 40 do 50.

"W obecnej chwili nie możemy podać żadnych konkretnych ustaleń na temat przyczyn ich śmierci" - zaznaczył Doskozil.

Jak poinformowała austriacka agencja APA, mająca 7,5 ton ładowności ciężarówka mogła zostać porzucona jeszcze w środę. Policję zaalarmował w czwartek około godziny 11.30 koszący pobocze pracownik służby utrzymania autostrady, którego zaniepokoiły zapach rozkładu i kapiące z pojazdu płyny gnilne.

Ciężarówka stała przy wiodącym do Wiednia pasie autostrady między wyjazdami Neusiedl i Parndorf, odległymi od granicy odpowiednio o 22 i 25 kilometrów. W czwartek po południu odholowano ją do hali udostępnionej przez państwową spółkę eksploatacji autostrad Asfinag, gdzie nastąpi wyładowanie zwłok. Dopiero wtedy będzie można ustalić dokładną liczbę zmarłych.

Według szefa prowadzącej dochodzenie prokuratury w mieście Eisenstadt w Burgenlandzie Johanna Fuchsa trudno przewidzieć, kiedy znane będą wyniki sądowo-lekarskich badań ofiar. "Dla takiej sprawy nie mamy żadnego porównywalnego przypadku" - powiedział agencji APA.

Szef administracji premiera Węgier Viktora Orbana Janos Lazar poinformował, że według ustaleń węgierskiej policji ciężarówkę zarejestrował w mieście Kecskemet obywatel Rumunii, który nabył ją na Słowacji. Pojazd wciąż nosi firmowe oznaczenia swego poprzedniego właściciela, słowackiej spółki przerobu i dystrybucji mięsa drobiowego HYZA.

Według rzecznika tej spółki, w 2014 roku sprzedała ona 13 swych samochodów ciężarowych. HYZA wchodzi w skład koncernu Agrofert należącego do biznesmena Andreja Babisza, który jest obecnie wicepremierem i ministrem finansów Republiki Czeskiej.

Węgierska policja współpracuje z austriacką w poszukiwaniu kierowcy. Lazar skrytykował Unię Europejską za niezdolność do zapanowania nad wjazdami imigrantów. "Wydarzenia z ostatnich kilku dni (...) pokazały, że UE jest niezdolna do obrony swych granic" - oświadczył na konferencji prasowej.

Prezydent Austrii Heinz Fischer powiedział, nawiązując do tragedii uchodźców, że to wstrząsające wydarzenie po raz kolejny wskazuje na pilną konieczność solidarnego reagowania na kryzys przez państwa Unii Europejskiej, we współpracy z partnerami na Bałkanach.

Uczestnicy obradującego w Wiedniu szczytu Bałkanów Zachodnich, poświęconego m.in. napływowi ogromnej liczby uchodźców z państw ogarniętych konfliktami zbrojnymi, minutą ciszy uczcili pamięć uchodźców, których zwłoki znaleziono w ciężarówce.

"Ta tragedia poruszyła nas wszystkich" - powiedziała austriacka minister spraw wewnętrznych Johanna Mikl-Leitner. Podkreśliła, że przemytnicy ludzi są przestępcami, a jeśli ktoś jeszcze sądzi, że to mili ludzie pomagający w ucieczkach, "temu nie da się już pomóc". Zapowiedziała nasilenie kontroli w obszarach przygranicznych.

Minister sprawiedliwości Austrii Wolfgang Brandstetter oświadczył, że jest wstrząśnięty, do głębi poruszony i rozgniewany. Wskazał, że można się było obawiać, iż będą ofiary śmiertelne, ponieważ zorganizowany przemyt ludzi i handel ludźmi "to pozbawiona skrupułów, mordercza forma najcięższej przestępczości", z którą trzeba konsekwentnie walczyć w całej Europie. Zapowiedział prowadzenie tej walki wszelkimi dostępnymi środkami. (PAP)

Kraj i świat

Uczestnicy międzynarodowego rajdu katyńskiego są w Moskwie

2015-08-26, 19:47

Władze Danii podejrzewają rekordowe oszustwo podatkowe

2015-08-26, 19:43

W czwartek komitet polityczny PiS ws. list wyborczych

2015-08-26, 17:37

KE przekazuje dodatkowe 1,5 mln euro na imigrantów w Serbii i Macedonii

2015-08-26, 17:34

Około 50 imigrantów zmarło na Morzu Śródziemnym w drodze do Włoch

2015-08-26, 17:33

Córka R. Kapuścińskiego przegrała proces wytoczony za książkę o ojcu

2015-08-26, 17:30

Sąd: M.Dubieniecki pozostanie w areszcie

2015-08-26, 17:26

TNS Polska: 46 proc. uważa, że A. Duda będzie dobrze wypełniał obowiązki

2015-08-26, 11:42

Ruszył ponowny proces księdza za doprowadzenie chłopca do samobójstwa

2015-08-26, 11:41

Prokuratura składa zażalenie ws. Dubienieckiego

2015-08-26, 10:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę