Zderzenie dwóch samolotów podczas pokazów lotniczych
Dwa samoloty niemieckiej sportowej formacji lotniczej Grasshoppers zderzyły się w niedzielę w powietrzu podczas pokazów w Szwajcarii, przy czym jeden z pilotów zginął - poinformowała szwajcarska policja.
Według szwajcarskich mediów drugi lotnik ocalał. Odbywające się na lotnisku w Dittingen koło Bazylei pokazy zostały po wypadku przerwane.
Jak podał lokalny dziennik "Basellandschaftliche Zeitung" do kolizji doszło gdy zespół trzech samolotów wykonywał zakręt. Jedna z maszyn uderzyła w ogon drugiej. Jeden z samolotów spadł na stodołę pośrodku wioski Dittingen, a jego 50-letni pilot zginął. Druga maszyna opadła na ogonowym spadochronie ratunkowym na ogródek domu jednorodzinnego z niemal nieuszkodzoną kabiną pilota. Trzeci samolot krążył najpierw nad miejscem wypadku, a potem wylądował.
Na stronie Grasshopers na Facebooku poinformowano, iż zaplanowany na 10 minut pokaz kreślenia figur na niebie wykonywały trzy ultralekkie samoloty Ikarus C42 z wytwornicami dymu. Amatorski zespół Grasshoppers powstał w sierpniu 2011 roku i ma swą siedzibę na lotnisku w Eschbach na południowym zachodzie Badenii-Wirtembergii.
To kolejny wypadek na pokazach lotniczych, do jakiego doszło w ten weekend w Europie. W sobotę siedem osób zginęło wskutek rozbicia się zabytkowego odrzutowego myśliwca Hawker Hunter na imprezie Shoreham Airshow w południowej Anglii. Maszyna spadła na drogę. (PAP)