Rebelianci z Syrizy tworzą nową partię
25 radykalnie lewicowych członków rządzącej w Grecji Syrizy wyszło z partii, by utworzyć nowe ugrupowanie o nazwie Jedność Ludowa - ogłosił w piątek wiceprzewodniczący parlamentu w Atenach.
Na czele nowej formacji stanie były minister energetyki i przywódca dotychczasowych dysydentów w Syrizie Panajotis Lafazanis. Grupa ta, mimo apeli ustępującego premiera Aleksisa Ciprasa, nie poparła trzeciego programu pomocowego dla Grecji.
Jedność Ludowa z 25 posłami będzie trzecią co do wielkości partią w liczącym 300 miejsc parlamencie, przed centrową To Potami i skrajnie prawicową Złotą Jutrzenką, które mają po 17 deputowanych.
Lafazanis uważa, że Grecja powinna zrezygnować ze spłaty zadłużenia i przywrócić drachmę w miejsce euro.
W związku z wewnątrzpartyjną rebelią w Syrizie Cipras w czwartek złożył dymisję i wezwał prezydenta Prokopisa Pawlopulosa do jak najszybszego rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych. Cipras liczy na wzmocnienie swej pozycji po głosowaniu.
Zgodnie z grecką konstytucją, jeśli rząd zrezygnuje w ciągu roku od ostatnich wyborów, prezydent musi przekazać kolejno liderom partii opozycyjnych mandat do utworzenia rządu, poczynając od największego opozycyjnego ugrupowania w parlamencie.
Mandat ten wygasa po trzech dniach. Jeśli wysiłki mające na celu sformowanie rządu okażą się bezowocne, mandat dostaje druga co do wielkości partia, a następnie trzecia. Jeśli także te próby zakończą się fiaskiem, prezydent rozpisuje wybory.
Przywódca Nowej Demokracji, głównej greckiej partii opozycyjnej, Wangelis Meimarakis ma w piątek otrzymać z rąk prezydenta mandat do utworzenia nowego rządu - podała w nocy z czwartku na piątek agencja Reutera. (PAP)