Kopacz: zapiszemy w ustawie, że Lasy Państwowe nie będą prywatyzowane

2015-08-19, 18:29  Polska Agencja Prasowa

Do końca tej kadencji chcemy przepracować projekt ustawy, w którym zapiszemy, iż Lasy Państwowe (LP) nie będą ani prywatyzowane, ani restrukturyzowane - zapowiedziała w środę premier Ewa Kopacz. Na początku przyszłego tygodnia ma zostać złożony stosowny projekt noweli o lasach.

"Przyjechaliśmy do naszych leśników z bardzo konkretną propozycją, konkretną propozycją nowelizacji o Lasach Państwowych. To jest ten projekt, który będziemy na początku przyszłego tygodnia składać, w którym oczywiście w pierwszym akapicie napiszemy to, co proponowaliśmy wcześniej zapisać w konstytucji, na co nie było zgody naszych oponentów politycznych. Bo to właśnie PiS głosował wtedy przeciwko temu zapisowi" - podkreśliła Kopacz na konferencji prasowej w Skierdach, w nadleśnictwie Jabłonna pod Warszawą.

Szefowa rządu dodała, że w projekcie znajdą się też przepisy, które mają ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorstwa Lasy Państwowe. Propozycje zmian do ustawy zgłosili leśnicy podczas spotkania z premier.

Obecna na konferencji wiceminister środowiska Dorota Niedziela wyjaśniła, że w projekcie nowelizacji będzie zapisane, iż lasy należące do Skarbu Państwa podlegają szczególnej ochronie i nie podlegają prywatyzacji. "Dalsze zapisy, te, które wprowadzimy po konsultacjach z fachowcami z Lasów Państwowych, będą dostępne na początku tygodnia" - dodała.

Kopacz i wiceminister środowiska wyjaśniły ponadto, że wprowadzenie całkowitego zakazu przekształceń własnościowych w LP mogłoby spowodować np. zablokowanie możliwości prowadzenia gospodarki leśnej. "Ja o to pytałam leśników, jak będzie całkowity zakaz, to wy nie będziecie mogli wybudować np. drogi przeciwpożarowej. Wtedy, kiedy zostanie wyznaczona trasa nowej autostrady czy drogi szybkiego ruchu i będzie zajmować kawałeczek lasu, to wtedy też nie będzie można tego ruszyć. Oczywiście te wyjątki enumeratywnie są wymienione już w tej chwili w ustawie o lasach, nikt co do tych wyjątków nie ma żadnych wątpliwości (...)" - mówiła premier.

Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński zwrócił z kolei uwagę na doświadczenie Lasów Państwowych i świetnie prowadzoną przez to przedsiębiorstwo gospodarkę leśną. Podkreślił, że Polska ma bardzo silny przemysł drzewny i meblarski. Przypomniał też, że jesteśmy czwartym producentem mebli na świecie.

Wicepremier dodał, że w kontekście suszy w naszym kraju LP realizują bardzo potrzebny projekt, jakim jest mała i średnia retencja. Mała retencja polega na gromadzeniu wody w niewielkich zbiornikach naturalnych albo sztucznych. "Ten proces będziemy rozwijać" - zapewnił Piechociński.

Zaapelował też o to, by przy bardzo dużym zagrożeniu pożarowym, jakie mamy w lasach, być bardzo ostrożnym "w relacjach z naturą".

„A czy ten projekt już jest?” - dopytywała w środę wiceprezes PiS Beata Szydło, pytana czy jej ugrupowanie poprze nowelizację w sprawie LP. „Ja nie wierzę, w to, że ten projekt zostanie złożony, i zostanie przygotowany. Pani premier obiecuje bardzo dużo, różnego rodzaju składa obietnice, deklaracje, jeździ, obiecuje, ale niewiele potem z tego wynika” - oceniła wiceszefowa PiS. Przypomniała, że cztery lata temu, w trakcie kampanii wyborczej PO zapewniała, iż nie podniesie wieku emerytalnego, a już po wyborach – jak zaznaczyła - jedną z pierwszych decyzji było podniesienie tego wieku. „Nie wierzę, po prostu nie wierzę. Ale gdyby taki projekt rzeczywiście trafił do Sejmu i gdyby nie było w nim takiego wytrycha, jak poprzednio, który dawałby możliwość ze względu na jakieś szczególne okoliczności jednak przeprowadzenie prywatyzacji, to byłby to sukces tych blisko trzech milionów Polaków, którzy podpisali się pod referendum w obronie polskich lasów” - oświadczyła Szydło. „Ale jeszcze raz powiem, ja nie wierzę, że ten projekt powstanie” - zastrzegła.

W połowie grudnia ub.r. Sejm nie przyjął zmian w konstytucji dot. Lasów Państwowych. Ówczesna propozycja stanowiła, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym z wyjątkiem uzasadnionego celu publicznego.

Chodziło o to, by lasy nie podlegały przekształceniom własnościowym, a wyjątki od tej zasady, uzasadnione celami publicznymi lub celami zrównoważonej gospodarki leśnej, określała ustawa. Takie rozwiązanie miałoby dawać możliwość przejęcia terenów leśnych np. w celach obronnych, bezpieczeństwa państwa czy realizacji inwestycji celu publicznego.

W głosowaniu za zmianą Konstytucji opowiedziało się 291 posłów, 150 było przeciw. Do większości konstytucyjnej zabrakło pięciu głosów. PiS głosowało przeciw. Posłowie tej partii wskazywali, że proponowane przepisy zmiany konstytucji niedostatecznie zabezpieczają lasy należące do państwa przed prywatyzacją. PiS proponowało ponadto, by zakazać jakichkolwiek przekształceń własnościowych w lasach należących do Skarbu Państwa.(PAP)

Kraj i świat

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

2024-09-13, 17:08
Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

2024-09-13, 12:49
Odprawa z premierem, w gotowości kilka tysięcy policjantów. Widmo powodzi nad częścią Polski

Odprawa z premierem, w gotowości kilka tysięcy policjantów. Widmo powodzi nad częścią Polski

2024-09-13, 11:01
Prymas Polak: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji szkodzą uczniom

Prymas Polak: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji szkodzą uczniom

2024-09-13, 09:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę