AI przyjęła kontrowersyjny wniosek ws. dekryminalizacji prostytucji

2015-08-11, 20:37  Polska Agencja Prasowa

Amnesty International przyjęła we wtorek na zgromadzeniu generalnym kontrowersyjny wniosek ws. depenalizacji prostytucji, odrzucając zastrzeżenia organizacji kobiecych uważających go za równoznaczny z legalizacją sutenerstwa i prowadzenia domów publicznych.

Decyzja zapadła na zgromadzeniu AI w Dublinie, w którym uczestniczyło około 500 delegatów z ponad 80 państw. Delegaci przyjęli wniosek, który przewiduje zarekomendowanie "całkowitej depenalizacji wszelkich aspektów usług seksualnych świadczonych za obopólną zgodą".

AI nie podała, ilu kandydatów opowiedziało się za wnioskiem - zauważa agencja AFP. Wskazuje ona, że w delegacji francuskiej wniosek budził zastrzeżenia.

"To historyczny dzień dla Amnesty International. Nie była to łatwa decyzja" - powiedział sekretarz organizacji Salil Shetty. Wyraził wdzięczność dla wszystkich grup, z którymi AI konsultowała się w tej sprawie.

Przyjęte stanowisko jest ważne, ponieważ AI będzie przekonywać rządy, by zaakceptowały jej punkt widzenia - zauważa agencja Associated Press.

Organizacja przekonuje, że właśnie depenalizacja jest najlepszą metodą obrony praw osób świadczących usługi seksualne. W przyjętym wniosku AI ocenia, że "penalizacja usług seksualnych świadczonych przez osoby dorosłe za obopólną zgodą może skutkować częstszym naruszaniem praw" takich osób. Z tego względu organizacja zacznie kampanię na rzecz zaprzestania karania zarówno osób zajmujących się prostytucją, jak i ich klientów i sutenerów.

I właśnie ten ostatni punkt, jak zauważa agencja AFP, budzi kontrowersje. Organizacja Teraz Równość (Equality Now), broniąca praw kobiet, choć opowiada się za tym, by nie karać prostytutek, sprzeciwia się stanowczo rozciąganiu depenalizacji na klientów, stręczycieli i prowadzących domy publiczne. Jak mówi Esohe Aghatise z tej organizacji, "komercyjny popyt na seks sprawia, że handel ludźmi rośnie".

Z oceną, że osoby zajmujące się prostytucją nie powinny być karane, zgadza się także międzynarodowa Koalicja Przeciwko Handlowi Kobietami (CATW). Jednak zdaniem tej organizacji całkowita depenalizacja sprawi, że sutenerzy zmienią się w biznesmenów, mogących bezkarnie oferować usługi szczególnie narażonych grup. "Nie ma żadnej logiki w pomyśle, że po to, aby chronić eksploatowanych, należy chronić tych, którzy ich eksploatują" - oświadczyła szefowa CATW Taina Bien-Aime.

Amnesty International przyznaje, że problem jest "wyjątkowo złożony". Uważa jednak, że osoby zajmujące się prostytucją, "jedna z najbardziej marginalizowanych grup na świecie", skorzystają na depenalizacji. Organizacja podkreśla, że przyjęty we wtorek wniosek nie jest zakwestionowaniem jej działań na rzecz walki z pracą przymusową i handlem ludźmi.

Jak zauważa agencja AFP, w przepisach prawnych w Europie dotyczących prostytucji nie ma jednomyślności. Np. we Francji, Szwecji i Norwegii karani są klienci prostytutek. W wielu krajach europejskich karane jest stręczycielstwo. (PAP)

Kraj i świat

Policja zlikwidowała na przedmieściach Paryża obóz Romów

2015-08-27, 17:27

PKW po testach systemu informatycznego - działa poprawnie

2015-08-27, 16:44

Szef NATO otworzył wojskowy ośrodek szkoleniowy pod Tbilisi

2015-08-27, 16:43

Odkryty samolot z II wojny światowej to Pe-2; wykopaliska będą kontynuowane

2015-08-27, 16:42

W komisji senackiej spory o ustawę o frankowiczach

2015-08-27, 16:41

Zdaniem Beaty Szydło, obowiązkiem rządu jest stać po stronie polskich kredytobiorców

2015-08-27, 15:47

Polacy największą grupą obcokrajowców w Wielkiej Brytanii

2015-08-27, 15:46

Poroszenko apeluje o natychmiastowy rozejm w Donbasie

2015-08-27, 15:45

Rozpoczęło się posiedzenie połączonych senackich komisji ws. referendum

2015-08-27, 15:43

Zwłoki kilkudziesięciu uchodźców w ciężarówce przy autostradzie

2015-08-27, 15:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę