Zdaniem francuskich deputowanych, ludność Krymu zadowolona z przyłączenia do Rosji

2015-07-25, 14:35  Polska Agencja Prasowa

Grupa francuskich deputowanych, głównie z opozycyjnej partii Republikanów, wyraziła w sobotę w Moskwie pogląd, że mieszkańcy Krymu "cieszą się z powrotu do Rosji" oraz "czują ulgę, że nie zaznali wojny" na półwyspie, który w ub. roku został zajęty przez Rosję.

Deputowani podzielili się tym stanowiskiem z dziennikarzami po powrocie z dwudniowej wizyty na Krymie, którą kontrolowane przez Kreml rosyjskie media szeroko nagłośniły.

"Większość ludzi, których spotkaliśmy, wydaje się zadowolona z powrotu do Rosji oraz z tego, że nie znaleźli się w sytuacji, jaka stała się udziałem wielu mieszkańców regionów Ługańska i Doniecka" na wschodniej Ukrainie - powiedział na konferencji prasowej deputowany Republikanów Thierry Mariani, szef kilkunastoosobowej delegacji.

Wyraził ponadto satysfakcję, że obecna sytuacja na przyłączonym do Rosji Krymie "jest stabilna".

Inny deputowany Claude Goasguen ocenił, że trudno krytykować ulgę, z jaką mieszkańcy Krymu przyjęli "to, że nie zaznali wojny". Zaś senator Yves Pozzo di Borgo uznał, że wszystkie europejskie parlamenty powinny wysłać swoje delegacje na Krym, by naocznie przekonać się, że "sytuacja (na miejscu) nie jest taka, jak ją przedstawiają europejskie media".

Francuski MSZ wcześniej stanowczo krytykował wizytę opozycyjnych parlamentarzystów w Rosji, uznając tę inicjatywę za naruszenie prawa międzynarodowego.

"Istnieje ryzyko, że zostanie to wykorzystane przez rosyjskie media. Jest to też naruszenie prawa międzynarodowego: wjazd na Krym bez zezwolenia władz Ukrainy to forma uznania roszczeń Moskwy" wobec tego regionu - ocenił szef dyplomacji Francji Laurent Fabius.

Posłowie ci "są bardzo prorosyjscy (...). Mogliby jednak manifestować swoją przyjaźń dla Rosji, nie udając się na terytorium, które zostało anektowane" - powiedziała z kolei szefowa komisji spraw zagranicznych Zgromadzenia Narodowego Elisabeth Guigou.

Potem przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin na spotkaniu z francuskimi deputowanymi wyraził zdumienie reakcją MSZ Francji. Podkreślił, że on sam "nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić", by podobna krytyka mogła mieć miejsce w Rosji. Jak mówił, nie wyobraża sobie, by szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow lub "inni koledzy z MSZ mogliby wywierać taki nacisk na deputowanych Dumy" (niższej izby parlamentu Rosji).

Podróż francuskich deputowanych do Rosji i na Krym skrytykowało też ministerstwo spraw zagranicznych Niemiec. Przypomniało, że półwysep jest "częścią suwerennego terytorium Ukrainy" i każdy krok, który kwestionuje ten status Krymu, "jest bardzo niewłaściwy". (PAP)

Kraj i świat

W przyszłym tygodniu PO złoży projekt o pomocy dla kredytobiorców

2015-08-19, 18:24

Zdaniem Beaty Szydło, politycy PO i PSL zostawili rolników bez wsparcia

2015-08-19, 18:23

Prywatyzacja w PKP nie uzdrowiła systemu kolejowego w Polsce

2015-08-19, 18:20

PSL i PiS zarzucają sobie polityczną grę referendum

2015-08-19, 18:17

Statek towarowy wyruszył do ISS

2015-08-19, 18:13

Strzały w Stambule, nie ma poszkodowanych

2015-08-19, 18:11

KE: w ubiegłym roku zginęło 120 pracowników humanitarnych

2015-08-19, 13:37

Zimna woda w Bałtyku, na wielu plażach zakaz kąpieli

2015-08-19, 12:59

46 przypadków MERS w jednym z największych szpitali w Arabii Saudyjskiej

2015-08-19, 12:56

PiS: PO uderza w PSL promując JOW-y i zniesienie finansowania partii z budżetu

2015-08-19, 12:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę