PO do PiS i Szydło: nie uprawiajcie polityki na ludzkim nieszczęściu
Posłowie PO: Mariusz Witczak i Robert Maciaszek zaapelowali we wtorek do PiS i kandydatki tej partii na premiera Beaty Szydło, by nie "uprawiali polityki na ludzkim nieszczęściu" jakim są zniszczenia po weekendowych burzach i nawałnicach.
Apel polityków Platformy to reakcja na poniedziałkową krytykę Szydło pod adresem premier Ewy Kopacz. Szydło wyraziła pogląd, że szefowa rządu powinna udać się na miejsce zniszczeń, zamiast "debatować" w Warszawie. W poniedziałek w stolicy zebrał się Zespół Zarządzania Kryzysowego, któremu przewodniczyła Kopacz.
"Apelujemy do Prawa i Sprawiedliwości i do pani poseł Beaty Szydło, by nie uprawiać polityki na ludzkim nieszczęściu, nie używać dramatów polskich rodzin, które zostały dotknięte skutkami burz i nawałnic do bieżącej polityki i nie próbować zbijać kapitału politycznego" - mówił na wtorkowej konferencji prasowej poseł Mariusz Witczak. "Prosimy, by nie robić sobie tego typu ustawek" - dodał.
Jak mówił, problemy te należy rozwiązywać ponad podziałami politycznymi. Zapewnił przy tym, że odpowiednie instytucje państwa działają w sprawie skutków burz i nawałnic "w sposób nienaganny".
"Rząd ma swoje pieniądze na pomaganie rodzinom, które są dotknięte tego typu problemami i działa bardzo dobrze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które skupia wokół siebie rozmaite służby w Polsce, które mają pomagać osobom, które dotknięte są różnymi żywiołami i problemami związanymi z naturą" - powiedział polityk Platformy.
Poseł Robert Maciaszek zaznaczył, że w poniedziałek zebrał się Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem Kopacz. "Pani premier, w obecności ministrów, przedstawicieli służb: Policji, Straży Pożarnej odebrała raporty od tych służb, na wideokonferencji z wojewodami zostały podjęte decyzje o natychmiastowej wypłacie 6 tys. złotych dla każdej osoby poszkodowanej (...) oraz dodatkowo 20 tys. złotych dla osób poszkodowanych po oszacowaniu strat przez fachowców" - mówił Maciaszek.
W wyniku burz i nawałnic, które w weekend przeszły nad Polską, zginęła jedna osoba, a 19 zostało rannych. Uszkodzonych zostało ok. 1,2 tys. budynków. W poniedziałek zebrał się w Warszawie Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem Kopacz. Premier poinformowała po spotkaniu, że na terenach dotkniętych burzami trwa szacowane strat, a osobom, które potrzebują pomocy, bezzwłocznie będą przekazywane zasiłki w wysokości 6 tys. zł. Przypomniała, że rezerwa Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji na zwalczanie skutków kataklizmów wynosi miliard złotych.
Poniedziałkową aktywność Kopacz krytykowała tego dnia Beata Szydło. "Pani premier, kiedy jest ładna pogoda, jeździ na wycieczki. Natomiast, kiedy ludzie potrzebują konkretnej pomocy, kiedy potrzebują konkretnych działań i rozwiązań, zamyka się w swoim gabinecie i tam debatuje. Dzisiaj miejsce polskiego premiera jest tam, gdzie są te nieszczęścia, jest wśród ludzi, którzy dzisiaj tej konkretnej pomocy potrzebują" - oceniła Szydło.(PAP)