Polskie MSZ potępia terrorystyczny zamach w Turcji
Stanowczo potępiamy poniedziałkowy zamach terrorystyczny na budynek ośrodka kultury w tureckim mieście Suruc w pobliżu granicy z Syrią - oświadczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W zamachu zginęło kilkadziesiąt osób, około sto osób zostało rannych.
"Polska zdecydowanie sprzeciwia się wszelkim przejawom terroryzmu, który stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń i wyzwań w XXI w. Ataki terrorystyczne skierowane przeciwko niewinnym ludziom, nie mogą być uzasadnione żadną ideologią ani celami politycznymi" - czytamy w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych.
MSZ przekazało "szczere kondolencje rodzinom ofiar i rannym, władzom Turcji oraz osobom dotkniętym atakiem".
W związku "z niestabilną sytuacją na pograniczu turecko-syryjskim, turecko-irackim oraz sporadycznie w innych rejonach południowo-wschodniej Turcji" polskie MSZ zaleciło też obywatelom polskim powstrzymanie się od podróży w te regiony Turcji. Osobom czasowo przebywającym w tym rejonie MSZ zaleca rozważenie opuszczenia go, a mieszkającym tam na stałe - zachowanie szczególnej ostrożności.
O dokonanie zamachu w Suruc podejrzewa się Państwo Islamskie (IS). Na razie nikt nie przyznał się do zamachu.
Według Agencji Associated Press w centrum kultury Suruc odbywała się konferencja prasowa Federacji Młodzieży Socjalistycznej.
Atak potępił prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Do zamachu doszło w kilka tygodni po tym, jak Turcja rozmieściła dodatkowe siły wojskowe i sprzęt bojowy na granicy z Syrią, obawiając się eskalacji walk między dżihadystami z IS a obecnymi po obu stronach granicy Kurdami.(PAP)