Po dopalacze sięga coraz więcej osób po 30. roku życia

2015-07-18, 12:05  Polska Agencja Prasowa

Po dopalacze sięga coraz więcej osób po 30. roku życia - powiedziała PAP psychiatra dr Beata Chwalba z Chorzowa, która od lat pracuje z pacjentami uzależnionymi od substancji psychoaktywnych, w tym dopalaczy.

"Każda osoba, która znalazła się w szpitalu po zażyciu dopalaczy, powinna otrzymać zalecenie, aby po wyjściu z oddziału zgłosić się do psychologa lub psychiatry na konsultację. Niestety bardzo często, a dotyczy to zwłaszcza osób dorosłych, sięganie po dopalacze staje się sposobem na uporanie się z życiowymi problemami" - uważa dr Chwalba, do której co tydzień trafia kilka osób po zażyciu dopalaczy.

Dr Chwalba wyjaśnia, że dopalacze zależnie od składu mogą mieć różne działanie: euforyzujące (dające tzw. kopa), halucynogenne (m.in. urojenia, omamy słuchowe i wzrokowe, zaburzenia postrzegania czasu, przestrzeni i własnej osoby). "Kolejna grupa to dopalacze syntetyczne. Mogą zawierać różne mieszanki, w tym leki psychotropowe, czy silne leki przeciwbólowe, dlatego tak ciężko jest prowadzić leczenie osób, które je zażyły" - dodała.

W zależności od składu dopalacz może powodować: problemy z oddychaniem, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, bóle w klatce piersiowej, wzrost ciśnienia tętniczego, tachykardię, czyli kołatanie serca (ogólne problemy układu sercowo-naczyniowego), nagły wzrost temperatury ciała (zaburzenia ośrodka termoregulacji), nietrzymanie moczu.

Wśród objawów neurologicznych wymienia się m.in. dreszcze, drgawki, zamazane widzenie, zaburzone widzenie. Do tego mogą dojść wymioty, zaburzenia motoryki poprzez zmniejszenie napięcia mięśni szkieletowych (osoba leżąca na łóżku będzie miała np. problem ze wstaniem). "A po euforii i innych doznaniach pojawią się zaburzenia dysforyczne, jak gniew, złość, wściekłość. Ale to nie wszystko. Dopalacz może doprowadzić do destabilizacji ośrodkowego układu nerwowego, utrwalenia zaburzeń lękowych - w sensie przewlekłym, a u osób z pewnymi predyspozycjami może nawet wyzwolić, uaktywnić chorobę psychiczną" - dodała dr Chwalba.

Chwalba, która m.in. pracuje w poradni terapii uzależnień od substancji psychoaktywnych podkreśla, że batalia z dopalaczami trwa w Polsce od ok. 5-6 lat. "+Mocarz+ (dopalacz-PAP) nie jest nową nazwą. Wystarczy zajrzeć do internetu, żeby się o tym przekonać. Jednak skład dopalaczy ciągle się zmienia, niewiele kosztują, są tańsze od alkoholu i można je kupić nawet z dostawą do domu. Niestety przybywa osób, które sięgają po nie częściej niż jeden raz" - powiedziała.

Kilka lat temu po te substancje sięgały częściej osoby bardzo młode. "Obecnie mamy dwie główne grupy - z jednej strony młodzież, a z drugiej - osoby po 30. roku życia. Po co ktoś sięga po takie środki? Odpowiedź nie zawsze jest prosta. To może być chęć zabawy, czy zaspokojenia ciekawości, ale też próba odreagowania problemów związanych z sytuacją rodzinną, społeczną, towarzyską, czy ogólnym spadkiem formy życiowej. Niezależnie od motywów konieczna jest rozmowa z psychologiem lub psychiatrą, zwłaszcza, kiedy na taki krok decyduje się kobieta w ciąży" - powiedziała.

Lekarka dodaje, że ostrzeganie przed zgubnym działaniem dopalaczy nie wystarczy. "Dzieci i młodzież często nie zdają sobie sprawy, co się dzieje po zażyciu tych substancji. W internecie są filmiki kręcone przez młodych ludzi, którzy wzięli dopalacze. Na jednym z nich jest grupka młodych osób, które szarpią bezradnie siedzącego kolegę, który nie może wydać z siebie głosu. Jego koledzy usiłują go postawić na nogi, krzyczą: +no co ty, nie wygłupiaj się+. Jak widać nie zawsze wiedzą, jakie to groźne" - dodała. (PAP)

Kraj i świat

Ewa Kopacz wybrana jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz wybrana jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego

2024-07-16, 18:00
Przedstawiciele regionalnych rozgłośni Polskiego Radia: Najbardziej palący problem to finansowanie

Przedstawiciele regionalnych rozgłośni Polskiego Radia: Najbardziej palący problem to finansowanie

2024-07-16, 16:38
UE: Roberta Metsola wybrana na przewodniczącą Parlamentu Europejskiego

UE: Roberta Metsola wybrana na przewodniczącą Parlamentu Europejskiego

2024-07-16, 12:58
Tatry: Chciał wejść na Rysy i nie wrócił. Jego ciało odnaleziono rano pod szczytem

Tatry: Chciał wejść na Rysy i nie wrócił. Jego ciało odnaleziono rano pod szczytem

2024-07-16, 10:33
Plucie na mundur, wulgarne hasła. Grupa młodzieży zaatakowała żołnierzy na granicy

Plucie na mundur, wulgarne hasła. Grupa młodzieży zaatakowała żołnierzy na granicy

2024-07-15, 21:01
Zarzuty wobec Trumpa w sprawie przetrzymywania tajnych dokumentów oddalone

Zarzuty wobec Trumpa w sprawie przetrzymywania tajnych dokumentów oddalone

2024-07-15, 17:35
Poseł Romanowski zatrzymany przez ABW. Polecenie wydała Prokuratura Krajowa

Poseł Romanowski zatrzymany przez ABW. Polecenie wydała Prokuratura Krajowa

2024-07-15, 15:44
W niedzielę pięć osób zginęło w wypadkach, trzy utonęły. Ofiary też w naszym regionie

W niedzielę pięć osób zginęło w wypadkach, trzy utonęły. Ofiary też w naszym regionie

2024-07-15, 13:29
Gdańsk: Po pożarze hali miasto zamknęło plaże przy porcie i wprowadziło zakaz kąpieli

Gdańsk: Po pożarze hali miasto zamknęło plaże przy porcie i wprowadziło zakaz kąpieli

2024-07-15, 11:26
Niemieckie media: Strzały w Albstadt-Lautlingen. Napastnik zabił trzy osoby [aktualizacja]

Niemieckie media: Strzały w Albstadt-Lautlingen. Napastnik zabił trzy osoby [aktualizacja]

2024-07-14, 18:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę