Prezydenci państw Grupy Wyszehradzkiej w Wiśle o sukcesach i planach V4
Prezydent Bronisław Komorowski za sukces minionego roku, kiedy Polska pełniła przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej, uznał solidarne działania dot. budżetu UE na lata 2014-20. Węgierski prezydent na spotkaniu w Wiśle mówił o wyzwaniach, które stoją przed V4 - zwłaszcza we współpracy gospodarczej.
W środę w Wiśle zakończyło się dwudniowe spotkanie prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej - Polski, Czech, Słowacji i Węgier: Bronisława Komorowskiego, Milosza Zemana, Ivana Gaszparovicza i Janosa Adera. W środę w rozmowach uczestniczył także prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.
Polskie przewodnictwo w Grupie skończyło się 30 czerwca; od lipca prezydencję objęły Węgry.
Szefowie państw V4 podsumowali polską prezydencję, a także omówili priorytety przywództwa węgierskiego.
Bronisław Komorowski za sukces minionego roku uznał solidarne działania w kwestii kolejnej perspektywy budżetowej UE, a także podpisanie memorandum istotnego przy tworzeniu zintegrowanego systemu przesyłania gazu w ramach V4 oraz mapy drogowej dochodzenia do odpowiednich rozwiązań w tym zakresie.
Janukowycz dziękował prezydentowi Słowacji za działania, by dywersyfikacja dostawy gazu objęła również Ukrainę. „To będzie sprzyjało rozwojowi naszych gospodarek” – podkreślił.
Gaszparovicz poinformował, że przywódcy znaleźli konsensus w kwestii energetyki jądrowej. Jak mówił, zdaniem prezydentów V4 nie należy odrzucać tego rozwiązania, a pieniądze, które należałoby wydać na likwidację siłowni tego typu, lepiej można wykorzystać, inwestując w badania nad poprawianiem ich bezpieczeństwa.
Komorowski ocenił, że sukcesem V4 jest też stworzenie wspólnej grupy bojowej, która uzyska gotowość w roku 2016. „To pokazuje determinację naszych krajów w zachęcaniu UE do przyjęcia zdecydowanego kursu w kierunku wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony” – zaznaczył. Milosz Zeman podkreślił, że kolejnym krokiem w tej dziedzinie powinna być współpraca w przemysłów zbrojeniowych „czwórki”.
Janos Ader wyliczając priorytety węgierskiej prezydencji w Grupie, zwracał uwagę zwłaszcza na konieczność stworzenia rozwiązań finansowych, które dotyczyłyby ochrony przed powodziami.
Według niego powinny się one skupić na prewencji oraz łagodzeniu skutków tej klęski żywiołowej. „Stwórzmy nowe narzędzia finansowe w UE, aby kraje mogły wprowadzać działania prewencyjne, przykładowo budować lub wzmacniać wały, czy budować zbiorniki retencyjne. Jeśli nic nie wymyślimy, utwórzmy choćby fundusz unijny, z którego państwa będą mogły czerpać pożyczki na korzystnych warunkach” – mówił Ader.
Węgry były jednym z krajów środkowoeuropejskich, które w czerwcu dotknęła klęska powodzi. Przy rekordowo wysokiej fali kulminacyjnej na Dunaju istniała groźba zalania Budapesztu.
Zdaniem Adera dla węgierskiej prezydencji ważna będzie też współpraca w dziedzinie dostaw gazu, a zwłaszcza jego magazynowania i wykorzystania w okresach, gdy występują problemy z zaopatrzeniem w to paliwo.
Komorowski zwrócił z kolei uwagę na potrzebę zacieśnienia współpracy społeczeństw. Jak mówił, dobra współpraca polityczna i gospodarcza w obrębie Grupy nie szła dotychczas w parze z budowaniem kontaktów społecznych.
Po zakończeniu środowych obrad prezydenci państw Grupy Wyszehradzkiej pojechali do Krakowa, gdzie zwiedzą Bazylikę Mariacką i Muzeum Narodowe, a także Wieliczkę. W kopalni soli Komorowski z małżonką Anną wydadzą obiad na cześć gości. (PAP)