Szczyt całej UE ws. Grecji odwołany, zbiorą się przywódcy strefy euro

2015-07-12, 11:10  Polska Agencja Prasowa/Anna Widzyk

Zapowiadany na niedzielę szczyt całej UE w sprawie Grecji został odwołany, zbiorą się jednak przywódcy 19 państw strefy euro - poinformował szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Według unijnych źródeł celem eurolandu jest osiągnięcie "porozumienia co do zasad".

Na Twitterze Tusk przekazał, że spotkanie przywódców eurolandu rozpocznie się o godz. 16 i potrwa aż do zakończenia negocjacji w sprawie zgody na nowy program pomocy dla Grecji.

"Intencją jest osiągnięcie porozumienie co do zasad" w sprawie nowego wsparcia dla Grecji - powiedział unijny urzędnik zaangażowany w przygotowanie spotkania.

Dodał, że szczyt całej UE, który według początkowych planów miał rozpocząć się o godz. 18, tuż po szczycie eurolandu, został odwołany, aby dać przywódcom "dziewiętnastki" więcej czasu na trudne rozmowy. "Możliwe są dwa scenariusze: albo uznajemy, że jest podstawa do rozpoczęcia negocjacji o trzecim programie pomocy dla Aten, albo - że takiej podstawy nie ma" - powiedział urzędnik. "To decydujący moment" - dodał.

Zwołanie szczytu UE na niedzielę Tusk zapowiedział w miniony wtorek. Przywódcy mieli na nim przedyskutować, jak sytuacja zagrożonej niewypłacalnością Grecji może wpłynąć na inne kraje unijne. Tusk zapowiadał, że ostateczny termin dla Grecji mija w tym tygodniu. Zdaniem komentatorów odwołanie szczytu UE może jednak sugerować, że jest szansa na porozumienie z Atenami i dyskusja o konsekwencjach bankructwa Grecji może jeszcze poczekać.

W niedzielę przed południem obrady wznowili ministrowie finansów państw strefy euro (eurogrupa), aby przygotować decyzje niedzielnego szczytu. W sobotę nie udało im się dojść do konsensusu.

Ministrowie mają zdecydować, czy dać zielone światło do rozpoczęcia negocjacji nad nowym programem pomocy dla Grecji. Ateny zwróciły się w mijającym tygodniu o wsparcie z Europejskiego Mechanizmu Stabilności w wys. 53,5 mld euro na trzy lata, proponując w zamian reformy, w tym zmiany w VAT i systemie emerytur.

W sobotę część krajów eurolandu uznała, że propozycje Aten nie są wystarczające. Zażądano od Grecji gwarancji, że obiecane działania zostaną wdrożone. Rozpoczęto uzgadnianie wspólnego oświadczenia, w którym Grecja zobowiązałaby się do wprowadzenia w przyszłym tygodniu ustaw z reformami.

Ateny miały się na nie zgodzić, ale problem z tekstem oświadczenia miało kilka innych krajów, w tym Finlandia. Grecy mieli się zgodzić na wprowadzenie reform dotyczących deregulacji niektórych zawodów, zmian w podatkach VAT, ograniczenia możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę, prywatyzację i wprowadzenie restrykcji na monopole.

W przyszłym tygodniu, po podjęciu decyzji przez grecki parlament, ponownie miałaby spotkać się eurogrupa, by zdecydować o rozpoczęciu negocjacji w sprawie nowego programu wsparcia.

W sobotę najmocniej przeciw nowej pomocy dla Grecji miała protestować Finlandia. Według mediów w tym kraju wchodząca w skład koalicji rządowej eurosceptyczna partia Prawdziwi Finowie groziła zerwaniem umowy koalicyjnej w przypadku ustępstw na rzecz Grecji. Minister finansów Finlandii Alexander Stubb dementował w nocy z soboty na niedzielę te doniesienia. (PAP)

Kraj i świat

Kopacz: mój rząd jest gotowy do współpracy z prezydentem

Kopacz: mój rząd jest gotowy do współpracy z prezydentem

2015-08-09, 13:32

"Wola 44" - rekonstrukcja walk i wspomnienie rzezi mieszkańców

2015-08-09, 13:27

86 nielegalnych imigrantów wykryto w ciężarówce na autostradzie w Austrii

2015-08-09, 13:24

Na półmetku wakacji z kolonii Caritas skorzystało 30 tys. dzieci

2015-08-09, 11:03

Barcelona pęka w szwach pod naporem turystów i zaczyna się buntować

2015-08-09, 10:47

390 kurdyjskich rebeliantów zginęło w Iraku w nalotach

2015-08-09, 10:46

Miller: zrobiliśmy dziś mały krok dla SLD, ale wielki dla lewicy

2015-08-08, 17:00

TR i SLD zgodziły się na pójście do wyborów w koalicji

2015-08-08, 16:58

Premier: pomoc dot. suszy trzeba kierować bardzo racjonalnie

2015-08-08, 13:28

W ataku na bazę NATO w Afganistanie zginęło ośmiu cywilów

2015-08-08, 12:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę