Wiceprezes JSW ds. technicznych - odwołany
Rada nadzorcza JSW odwołała w czwartek z zarządu tej firmy Jerzego B. pełniącego dotąd funkcję zastępcy prezesa ds. technicznych. Według komunikatu zarządu JSW, Rada nie podała powodu tej decyzji. Od czerwca przeciwko B. toczy się proces w związku z zarzutami o korupcję.
Według rzecznika Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasza Ozimka, nazwisko dotychczasowego wiceprezesa JSW pojawia się w wątku wyłączonym ze śledztwa w sprawie jednej z największych afer korupcyjnych w polskim górnictwie.
W głównym wątku śledztwa w tej sprawie prokuratura oskarżyła 25 osób - wśród nich b. dyrektorów kopalń i b. prezesów spółek węglowych - które według śledczych przyjęły ponad 3 zł łapówek za preferowanie niektórych firm kooperujących z górnictwem. Proces przed katowickim sądem okręgowym trwa od września 2013 r.
Jerzy B. został oskarżony w wątku wyłączonym z tej sprawy (zarzuty przedstawiono mu w czasie, gdy zebrany był już materiał dotyczący 25 osób). Według prok. Ozimka zarzuty korupcyjne usłyszał w czerwcu 2013 r.; obejmujący go akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju w lipcu ubiegłego roku, a proces rozpoczął się 25 czerwca tego roku.
Jerzy B. pełnił funkcję członka zarządu JSW od 28 maja 2013 r. Kierował też JSW wiosną tego roku. Pełnił obowiązki prezesa spółki od czasu rezygnacji 16 lutego kierującego nią przez blisko 8 lat Jarosława Zagórowskiego (co zakończyło burzliwy 17-dniowy strajk w firmie), do powołania 20 kwietnia nowego prezesa Edwarda Szlęka.
W raporcie bieżącym dotyczącym powołania B. w 2013 r. na członka zarządu JSW wskazano m.in., że był związany z kopalnią Nowa Ruda, a następnie z kopalniami należącymi do JSW – awansując stopniowo od nadgórnika do dyrektora kopalni.
W latach 1990-1999 pracował w kopalni Morcinek, potem do 2003 r. w kopalni Krupiński; od 2003 do 2006 r. był kierownikiem robót górniczych w kopalni Zofiówka. W latach 2007-2009 był naczelnym inżynierem, a następnie dyrektorem kopalni Jas-Mos, a w latach 2010-2013 - dyrektorem kopalni Pniówek.
W ostatnim czasie działające w JSW związki przypominały o postawionych byłemu już wiceprezesowi zarzutach korupcyjnych. W ubiegły poniedziałek, w kontekście wizyty szefowej rządu Ewy Kopacz w Katowicach (i jej spotkania z górniczymi związkowcami) szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik mówił m.in. o informacjach z JSW, że „pomimo tego, że przeciwko niektórym członkom zarządu toczą się postępowania w sprawach karnych, oni nadal pozostają członkami zarządu”.
Jak poinformował PAP w czwartek prok. Tomasz Ozimek z częstochowskiej prokuratury, w rozpoczętym 25 czerwca przed jastrzębskim sądem procesie – obok B. – oskarżone są jeszcze cztery osoby. Przedstawione b. wiceprezesowi cztery zarzuty dotyczą przestępstw przyjmowania korzyści majątkowych – każdorazowo po 2 tys. zł – od współwłaściciela jednej z firm świadczącej usługi na rzecz górnictwa, m.in. sprzedającej kopalniom specjalne kleje.
Zarzuty dotyczą okresu od kwietnia do lipca 2008 r., czyli czasu gdy b. wiceprezes JSW pełnił funkcję naczelnego inżyniera kopalni Jas-Mos. „Nie przyznał się on zarówno przed prokuratorem, jak i przed sądem” - wskazał prok. Ozimek.(PAP)