Nowatorski zabieg przeszczepu tkanek jajnika - po raz pierwszy w Polsce

2015-07-09, 17:13  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Grzelak-Michałowska

Lekarze z Kliniki Leczenia Niepłodności i Szpitala "Gameta" w Rzgowie k/Łodzi dokonali nowatorskiego przeszczepu tkanek jajnika u 28-letniej pacjentki. Zdaniem kierownika projektu dr n. med. Pawła Radwana, był to pierwszy tego typu zabieg w Polsce.

Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP dr Radwan, zabieg wszczepienia tkanek jajnika u 28-letniej kobiety, która 1,5 roku temu – w przebiegu leczenia złośliwego nowotworu - przeszła radykalną operację usunięcia narządów rodnych, został przeprowadzony w podłódzkiej klinice w środę. Celem zabiegu jest przywrócenie funkcji endokrynnej jajnika u młodej kobiety, której badania poziomu hormonów żeńskich wykazują obecnie wartości charakterystyczne dla 80-latki.

"Jednym z poważnych powikłań występujących u kobiet po leczeniu onkologicznym narządów rodnych jest zniszczenie funkcji jajników, czyli przedwczesna menopauza. U młodej pacjentki może powodować ona wiele zagrożeń dla zdrowia, związanych m.in. z rozwojem osteoporozy i chorób sercowo-naczyniowych. Są też następstwa psychiczne, gdyż młoda kobieta czuje się jak 80-latka. Dlatego coraz częściej mówi się o zachowaniu funkcji prokreacyjnych i zachowaniu funkcji jajników po leczeniu onkologicznym" - podkreślił Radwan.

28-letnia pacjentka "Gamety" jest – zdaniem dr Radwana - przypadkiem szczególnym. U kobiety zdiagnozowano w czasie ciąży nowotwór. Pacjentka nie zaakceptowała propozycji usunięcia ciąży, która była kontynuowana do 34. tygodnia, gdy rozwiązano ją cięciem cesarskim.

„Protokół onkologiczny przewidywał natychmiastowe usunięcie wszystkich narządów rodnych. Kolejnym etapem leczenia miała być agresywna radiochemioterapia, której powikłaniem byłoby zniszczenie jajników. Dlatego podjęliśmy decyzję, aby – po usunięciu jajników – jeden z nich został szczegółowo przebadany, a drugi – przetransportowany do laboratorium naszej kliniki – powiedział Radwan.

Przez półtora roku pobrane tkanki narządu były zamrożone w specjalnych warunkach. Pacjentka przeszła w tym czasie pełen cykl terapii onkologicznej.

"Przed właściwym zabiegiem przeszczepu, poddaliśmy tkankę testom in vitro. Sprawdziliśmy, czy komórki przeżyły. W przypadku tkanek nie jest to oczywiste, bo – inaczej niż przy mrożeniu zarodków czy komórek jajowych - efektywność kriokonserwacji i przeżywalność komórek jest bardzo mała. Teoretycznie mogliśmy już przeszczepić jajnik, postanowiliśmy jednak jeszcze przeprowadzić dodatkową procedurę – przeszczep ksenogeniczny czyli do obcego gatunku" - mówił Radwan.

Kolejny fragment rozmrożonego jajnika przeszczepiono myszy pozbawionej genetycznie układu immunologicznego. Przeszczep przyjął się, po kilku tygodniach ponownie przebadano tkankę zwłaszcza pod kątem wznowy procesów nowotworowych.

"Po tym teście uznaliśmy, że przeszczep będzie bezpieczny. W jamie brzusznej pacjentki wytworzyliśmy kieszonki z otrzewnej i wszczepiliśmy fragmenty tkanek jajnika. Pacjentka czuje się obecnie dobrze, wkrótce opuści klinikę. Za ok. dwa miesiące dowiemy się, czy wszczepione tkanki podjęły swoją czynność" - dodał ginekolog.

Zabieg odbył się w ramach programu naukowego, który prowadzony jest w klinice "Gameta" od trzech lat. Szpital sfinansował eksperymentalną procedurę z własnych środków. Na jej wykonanie uzyskano zgodę Komisji Bioetycznej. Na podobny przeszczep czeka już druga pacjentka. W jej przypadku – ponieważ kobieta ma zachowane narządy rodne – w wyniku leczenia możliwe byłoby zajście w ciążę. (PAP)

Kraj i świat

Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

2024-08-27, 19:15
Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37
Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52
Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

2024-08-27, 11:15
Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-27, 10:30
Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

2024-08-26, 21:00
Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

2024-08-26, 19:16
Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

2024-08-26, 13:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę