Awarie techniczne na Wall Street i w komputerach United Airlines
Notowania na nowojorskiej giełdzie NYSE zostały w środę zawieszone na skutek awarii technicznej. Problemy komputerowe dotknęły też linie United Airlines. Departament Bezpieczeństwa Narodowego USA ogłosił, że zapewne przyczyną obu awarii nie był cyberatak.
Notowania na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE) zostały zawieszone o godz. 11.30 czasu lokalnego (17.30 czasu polskiego).
Traderzy powiedzieli jednak w rozmowie z AP, że na parkiecie nie ma objawów paniki; o godzinie 13.25 czasu lokalnego (19.25 czasu polskiego) nadal obrót na NYSE był zawieszony.
Awaria systemu komputerowego dotycząca "połączeń sieciowych" spowodowała też uziemienie samolotów United Airlines na całym świecie - podał w środę przewoźnik w oświadczeniu. Problem został rozwiązany w ciągu mniej więcej dwóch godzin.
Amerykański Federalny Zarząd Lotnictwa (FAA) potwierdził informację o problemach przewoźnika.
Ponadto mniej więcej w tym samym czasie doszło do awarii na stronach internetowych dziennika "Wall Street Journal".
Szef Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego USA Jeh Johnson powiedział, że problemy NYSE i United Airlines prawdopodobnie nie są skutkiem "wrogiego ataku".
"Rozmawiałem osobiście z dyrektorem wykonawczym United Airlines Jeffem Smiskiem. Z tego, czego do tej pory zdołaliśmy się dowiedzieć, wynika, że awarie na NYSE oraz w United Airlines nie były rezultatem jakiegoś wrogiego działania" - powiedział Johnson.
"W tej chwili wiemy niewiele na temat tego, co się dzieje się w +Wall Street Journal+, prócz tego, że system (komputerowy) został uruchomiony" - dodał.
Nie jest też nadal jasne, czy problemy NYSE, "WSJ" i linii lotniczych są w jakiś sposób powiązane.(PAP)