Protest adwokatów ws. zapisów w ustawie o pomocy prawnej

2015-06-30, 14:11  Polska Agencja Prasowa
Uczestnicy protestu przemaszerowali następnie przed KPRM, aby przekazać petycję z postulatami przedstawicielowi premier Ewy Kopacz. Fot. PAP/Marcin Obara

Uczestnicy protestu przemaszerowali następnie przed KPRM, aby przekazać petycję z postulatami przedstawicielowi premier Ewy Kopacz. Fot. PAP/Marcin Obara

Zapewnienie pełnego profesjonalizmu pomocy prawnej dla obywateli, także tych niezamożnych, było głównym hasłem wtorkowego protestu warszawskich adwokatów. Ich zdaniem przyjęta niedawno ustawa o pomocy prawnej nie zapewni odpowiedniego standardu tej pomocy.

"Rząd postanowił wydać ponad pół miliarda złotych na prawników - amatorów" - wskazywali adwokaci w zapowiedzi protestu. Tymczasem - jak podkreślają - działania w sądzie "z urzędu" to profesjonalna pomoc prawna dla najuboższych. "Zamiast rozwiązać ten problem, rząd zapowiedział gigantyczne nakłady na tzw. bezpłatną, przedsądową pomoc prawną. Będą mogli udzielać jej prawnicy - amatorzy, bez kontroli ich kwalifikacji i bez odpowiedzialności za swoje porady. To niebezpieczna fikcja" - uważają.

We wtorkowym proteście wzięło udział kilkudziesięciu adwokatów, którzy przeszli Al. Ujazdowskimi, spod budynku resortu sprawiedliwości przed kancelarię premiera. Tam delegacja protestujących na czele z dziekanem warszawskiej izby adwokackiej mec. Pawłem Rybińskim przekazała list do premier Ewy Kopacz.

Wcześniej list ten został odczytany zgromadzonym i ubranym w togi adwokatom uczestniczącym w proteście. Część z protestujących trzymała tablice z hasłami: "Pomoc amatorów, czynna do wyborów"; "Nie dla marnotrawstwa publicznych pieniędzy"; "Nie dla bezpłatnej, profesjonalnej pomocy prawnej dla bogatych"; "Jesteśmy adwokatami ludzi, a nie swoich interesów".

Jak powiedział PAP uczestniczący w proteście mec. Krzysztof Boszko, adwokaci mają prawo do prezentowania swoich poglądów podobnie jak wszystkie inne grupy zawodowe. "Mam nadzieję, że taka akcja, jako pierwsza w środowisku, jest jaskółką, która wiosnę uczyni i być może efekt ten akcji będzie znacznie większy niż kuluarowych działań do tej pory podejmowanych z marnym skutkiem" - zaznaczył.

Protestujący krytykują wprowadzenie do ustawy o bezpłatnej pomocy prawnej możliwości udzielania porad przez absolwentów prawa. "Z przykrością musimy zauważyć, że przyjęta ustawa o bezpłatnej przedsądowej pomocy prawnej rozmija się całkowicie z rzeczywistymi potrzebami tak obywateli, jak i wymiaru sprawiedliwości, a rozwiązania zaproponowane w niej nie mają charakteru dalekowzrocznego, spójnego i kompleksowego" - napisano w liście do premier Kopacz.

Dodano w nim, że "jest rzeczą wysoce ryzykowną pozostawienie ochrony prawnej obywateli prawnikom nieprofesjonalistom". "Przestrzegamy przed konsekwencjami takiej zmiany. Naszym zdaniem efekt będzie odwrotny od zamierzonego, a Polacy zapłacą wysoką cenę za błędy, brak wiedzy i doświadczenia +darmowych+ doradców" - napisali adwokaci.

Zgodnie z przyjętą w zeszłym tygodniu ustawą o pomocy prawnej na etapie przedsądowym w kraju ma zostać utworzonych ponad 1,5 tys. punktów, w których od stycznia 2016 r. będą udzielane bezpłatne porady. Jako regułę przyjęto, że pomoc będą świadczyć adwokaci lub radcowie prawni na podstawie umowy zawartej z powiatem. Powiat będzie mógł jednak powierzyć prowadzenie połowy punktów na jego terenie organizacjom pozarządowym. Te organizacje - jak przewidziano - będą także mogły zatrudniać do udzielania pomocy osoby, które ukończyły wyższe studia prawnicze, jeśli mają one co najmniej trzyletnie doświadczenie w wykonywaniu czynności związanych ze świadczeniem pomocy prawnej.

"Prawnik bez aplikacji jest jak absolwent medycyny bez specjalizacji, bowiem właśnie kończąc aplikację i składając egzamin zawodowy, nabywa kluczowych kompetencji, by mądrze pomagać i nie czynić szkody" - wskazano w liście do premier.

Już w zeszłym tygodniu adwokatura zapowiedziała, że będzie zabiegała w Senacie o zmiany w tej ustawie. Wiceminister sprawiedliwości Jerzy Kozdroń odnosząc się do tych uwag mówił wtedy PAP, że organizacje pozarządowe mają wieloletnie doświadczenie i praktykę w udzielaniu porad prawnych. Zastrzegał, że ustawa jest w Senacie i wszelkie propozycje zmian są w gestii senatorów.

Kolejny z problemów, na które wskazywali protestujący, dotyczył niskich stawek adwokackich i radcowskich. Na przykład za sprawę z zakresu prawa pracy adwokat otrzymuje 60 zł i kwoty te często nie są w stanie pokryć kosztów długotrwałych spraw.

"Każda grupa zawodowa ma prawo do protestu, także adwokaci. Dziś nie ma jednak do tego powodów" - powiedziała PAP we wtorek rzeczniczka ministra sprawiedliwości Patrycja Loose. Przypomniała, że minister Borys Budka w zeszłym tygodniu spotkał się z przedstawicielami samorządu adwokatów i radców prawnych i przestawił propozycję podwyższenia stawek adwokackich i radcowskich w sprawach wrażliwych społecznie: pracowniczo-ubezpieczeniowych, skargi na czynności komornika i opróżnienia lokalu mieszkalnego.

Loose dodała, że projekt zmian rozporządzenia w tej sprawie w najbliższym tygodniu trafi do uzgodnień. "Powołano także grupę ekspertów, która do końca lipca ma wypracować dalsze propozycje zmian w zakresie stawek adwokackich i radcowskich z urzędu i z wyboru" - zaznaczyła.

Jeszcze w sobotę w wydanej uchwale Naczelna Rada Adwokacka wskazała, że decyzja co do formy i terminu protestu całej adwokatury jest uzależniona od wyniku zaplanowanych na lipiec rozmów z MS. (PAP)

Kraj i świat

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

2024-11-11, 15:20
Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę