Strefa euro zaskoczona i zirytowana decyzją Grecji ws. referendum

2015-06-27, 15:25  Polska Agencja Prasowa

Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem powiedział w sobotę, że jest "bardzo negatywnie zaskoczony" decyzją Grecji w sprawie referendum i odrzuceniem propozycji porozumienia w sprawie programu pomocowego, przedstawionej przez KE, MFW i EBC.

"Grecki rząd najwyraźniej odrzucił najnowszą propozycję trzech instytucji i zaproponował parlamentowi referendum z negatywną sugestią dla greckiego społeczeństwa. To smutna decyzja, bo zamyka drzwi do dalszych rozmów. Moim zdaniem te drzwi były cały czas otwarte" - powiedział Dijsselbloem przed spotkaniem ministrów finansów strefy euro w Brukseli, poświęconym sytuacji Grecji.

Dodał, że oczekuje od greckiego ministra finansów Janisa Warufakisa informacji o planach rządu w Atenach. "Będziemy rozmawiać o konsekwencjach na przyszłość" - powiedział Dijsselbloem.

Premier Grecji Aleksis Cipras ogłosił w sobotę, że referendum ws. porozumienia z międzynarodowymi kredytodawcami odbędzie się 5 lipca. Wezwał wszystkich Greków, by kierując się patriotyzmem i dobrem kraju zdecydowali o przyszłości swojej ojczyzny.

Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble także ocenił, że decyzja Greków oznacza "odejście od stołu negocjacji". "Jeśli dobrze rozumiem, grecki rząd jednostronnie zakończył negocjacje. Musimy zastanowić się nad konsekwencjami (...) Nie mamy teraz podstawy do negocjacji" - powiedział Schaeuble dziennikarzom przed spotkaniem eurogrupy. "Strona grecka odeszła od stołu negocjacji i we wtorek program pomocowy dla Grecji wygasa" - dodał.

Także fiński minister Alexander Stubb zasygnalizował, że ministrowie finansów eurostrefy nie zgodzą się na przedłużenie programu pomocowego do czasu referendum, o co prosił Cipras. "Myślę, że w eurogrupie jest wyraźna większość, być może konsensus co do tego, że nie ma mowy o przedłużeniu programu" - powiedział Stubb, dodając, że decyzja o referendum była "niemiłą niespodzianką".

Belgijski minister finansów Johan Van Overtveldt wchodząc na spotkanie eurogrupy, ocenił, że decyzja o referendum przy jednoczesnej sugestii ze strony ateńskiego rządu, by Grecy odrzucili propozycje wierzycieli jest "dziwaczna". "Nie mamy trzech tygodni, mamy trzy dni" - powiedział Van Overtveldt, dodając, że Grecy "zmarnowali dużo czasu". Szef belgijskiego resortu finansów dodał, że "nie sądzi", by program pomocowy został wydłużony poza 30 czerwca.

Minister finansów Malty Edward Scicluna zauważył, że każdy rząd ma prawo rozpisać referendum, ale "moment jest bardzo niefortunny, i jest to delikatnie powiedziane". Scicluna dodał, że rząd Ciprasa powinien był podjąć decyzję o referendum dużo wcześniej.

Z kolei irlandzki minister finansów Michael Noonan nie wykluczał kategorycznie przedłużenia programu. "Zobaczymy" - powiedział pytany o tę kwestię, dodając, że najpierw musi poznać opinię instytucji. Noonan zaznaczył, że jest otwarty na rozmowę i przypomniał, że ostatnia decyzja o przedłużeniu programu zapadła w lutym po długich negocjacjach.

Unijny komisarz ds. monetarnych i finansowych Pierre Moscovici nie chciał w sobotę komentować zapowiedzi referendum w Grecji. "To suwerenna decyzja Greków" - podkreślił. Zastrzegł, że Komisja Europejska cały czas chce, by Grecja pozostała w strefie euro, a propozycje porozumienia, przedstawione przez trzy instytucje reprezentujące pożyczkodawców, są dobre dla greckiego społeczeństwa.

"Miejsce Grecji jest w strefie euro i nad tym pracujemy" - powiedział komisarz. Jak mówił, między stronami rozmów "są różnice, ale ograniczone i sprecyzowane". "Tam gdzie jest wola, tam znajdzie się droga" - powiedział. Jak mówił Moscovici, Warufakis musi powiedzieć, jakie jest stanowisko greckiego rządu.

Sobotnie spotkanie eurogrupy jest już piątym w ciągu ostatnich dziewięciu dni. Od końca lutego rząd w Atenach prowadził negocjacje z Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym w sprawie reform, które są warunkiem odblokowania ostatniej transzy pomocy w wysokości 7,2 mld euro.

Z Brukseli Filip Dutkowski i Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

Strażnik z Auschwitz skazany na 4 lata więzienia

Strażnik z Auschwitz skazany na 4 lata więzienia

2015-07-15, 13:04

Związkowcy o niskich płacach urzędników

2015-07-15, 09:46

Zdaniem psychologa, dopalacze często wybierane są z powodu łatwej dostępności

2015-07-15, 08:25

MSW chce ujednolicenia umundurowania policyjnych generałów

2015-07-15, 08:15

Siatkarz Wilfredo Leon z polskim obywatelstwem

2015-07-15, 08:14

Meksykański baron narkotykowy ponownie wrogiem publicznym nr 1 w USA

2015-07-15, 08:12

23-letni mężczyzna planował zamach w Bostonie

2015-07-15, 08:11

Nie żyje Polka skazana na dożywocie za uśmiercenie swego syna

2015-07-15, 08:07

KRRiT: Daszczyński prezesem TVP; Zalewski i Rola odrzuceni

2015-07-14, 20:02

Świat z zadowoleniem wita porozumienie z Iranem, Izrael sceptyczny

2015-07-14, 18:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę