Schetyna w Chinach; pierwsze posiedzenie komitetu międzyrządowego
O zacieśnieniu współpracy dyskutowano w środę w Pekinie na pierwszym posiedzeniu polsko-chińskiego komitetu międzyrządowego, które poprowadzili wspólnie szefowie MSZ Grzegorz Schetyna i Wang Yi. Schetyna spotkał się też z wiceprzewodniczącym ChRL Li Yuanchao.
Podczas obrad komitetu, rozbitych na pięć grup tematycznych, przedstawiciele różnych resortów dyskutowali m.in. na temat współpracy w zakresie handlu, finansów, turystyki, ochrony środowiska, innowacji i infrastruktury.
Rozmawiano także o obecności Polski w lansowanym przez Chiny Azjatyckim Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) – powiedział PAP Schetyna. Podkreślił, że Polska jest jedynym krajem Europy Środkowej, który znalazł się gronie członków założycieli tej nowej międzynarodowej instytucji finansowej. „Myślę, że to ważne, aby być przy inicjatywach, także przy pisaniu linii programowej tego banku” - dodał.
Istotną kwestią była również rola Polski w gigantycznej chińskiej inicjatywie „jednego pasa i jednego szlaku”, które oznaczają odpowiednio sieć połączeń morskich i lądowych Chin z Europą. Polska ma w tej koncepcji wyjątkową pozycję, gdyż przebiegają przez nią wszystkie trasy kolei towarowej łączące Chiny z UE.
W czasie obrad poruszona została również kwestia zezwoleń na import do Chin polskich produktów żywnościowych, m.in. jabłek, jak również obowiązującego w ChRL w związku z wykryciem w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) zakazu importu polskiej wieprzowiny.
„Polska jest krajem, który otwiera Chinom drogę wejścia do Europy w każdym wymiarze” - ocenił w rozmowie z PAP szef polskiej dyplomacji. Według ministra do takiej roli predestynuje Polskę jej sytuacja gospodarcza, położenie geograficzne, obecność oraz pozycja w Unii Europejskiej, a także zaufanie ze strony chińskiej.
„Z drugiej strony jeżeli my otwieramy Unię Europejską na inwestycje chińskie, to też będziemy chcieli oczekiwać tego, żeby polscy producenci mogli sprzedawać swoją żywność, czy jabłka, czy wieprzowinę, czy inne rzeczy, w Chinach” - dodał Schetyna, nie podając przy tym konkretnych ustaleń obrad komitetu w tym zakresie.
Ze strony polskiej w obradach Komitetu wzięli udział przedstawiciele kilkunastu resortów i agend rządowych, m.in. Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, Gospodarki, Finansów, Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ochrony Środowiska, a także Narodowego Banku Polskiego, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Rano w środę Schetyna otworzył w Pekinie polsko-chińskie forum gospodarcze, na które przybyło ponad 60 polskich i ok. 350 chińskich firm. Głównym punktem forum była promocja polskiej żywności na chińskim rynku i sesja spotkań B2B, podczas których przedsiębiorcy z obu krajów poszukiwali partnerów biznesowych.
Po południu szef MSZ spotkał się z wiceprzewodniczącym Li w Wielkiej Hali Ludowej, a wieczorem wziął udział w przyjęciu w ambasadzie RP, promującym polskie firmy i produkty.
W czwartek w Chengdu, stolicy prowincji Syczuan, odbędzie się polsko-chińskie seminarium gospodarcze i zostanie symbolicznie zainaugurowana działalność nowego konsulatu generalnego RP, do otwarcia którego trwają obecnie przygotowania. W programie wizyty polskiej delegacji zaszła jednak zmiana; zamiast ministra Schetyny uda się tam podsekretarz stanu w MSZ Katarzyna Kacperczyk.
"Jutro otwieramy konsulat generalny, jest wiceminister, są konsularnicy, przedstawiciele, są osoby, które będą ten projekt prowadzić. Jestem rzeczywiście osobą, która ma bardzo trudny teraz kalendarz ostatnich dni, bo cztery dni byłem w Izraelu i w Palestynie, dzisiaj jestem w Chinach, muszę wracać do Polski, ale Polska tu jutro w Chengdu będzie dobrze reprezentowana" - powiedział w środę dziennikarzom w Pekinie Schetyna. (PAP)