Senacka komisja za podniesieniem wydatków obronnych
Senacka komisja obrony jednogłośnie opowiedziała się w piątek za ustawą podnoszącą wydatki obronne do co najmniej 2 proc. PKB. Komisja zarekomendowała poprawkę mającą zagwarantować stały udział nakładów na prace badawczo rozwojowe w wydatkach obronnych.
Komisja zarekomendowała przepis, by przy planowaniu modernizacji technicznej uwzględniać polski przemysł i na prace badawczo-rozwojowe przeznaczać nie mniej niż 2,5 proc. budżetu obronnego.
Inna poprawka, odnosząca się do zasięgania przez szefa MON opinii parlamentarzystów przy programach modernizacji armii, ma charakter porządkujący.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o przebudowie, modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych, przyjętą przez Sejm 27 maja, począwszy od 2016 r. udział wydatków obronnych w PKB ma wynosić już nie co najmniej 1,95, lecz nie mniej niż 2 proc. z poprzedniego roku.
Ubiegłoroczny budżet obronny wyniósł ok. 32 mld zł. Według szacunków po nowelizacji i podniesieniu wskaźnika do pełnych 2 proc. PKB wydatki obronne wzrosną o ok. 1 mld zł rocznie.
Oprócz zwiększenia wydatków obronnych nowelizacja zakłada zmianę cyklu planowania rozwoju sił zbrojnych z dwu- na czteroletni, a okresu planistycznego z 6-letniego na 10-letni - zgodnie z zasadami planowania obronnego w NATO. Dodatkowymi przychodami Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych mogą się stać m.in. odszkodowania lub kary umowne otrzymane przez jednostki wojskowe w wyniku niewywiązywania się przez dostawców z umów zakupu uzbrojenia i sprzętu wojskowego, a także darowizny, spadki i zapisy.
Inwestycje we wspólną natowską infrastrukturę wojskową będzie można przejściowo finansować z budżetu państwa. Nowelizacja precyzuje też przepisy dotyczące wykonywania specjalistycznych usług wojskowych przez jednostki wojskowe. W praktyce oznacza to odejście od zasady, że musi istnieć ścisły związek między charakterem usługi świadczonej przez jednostkę a planem jej szkolenia. Jednostki wojskowe będą mogły funkcjonować bardziej elastycznie - świadczyć usługi cywilom poza szkoleniem (np. budować mosty, czyścić teren po powodzi), jeśli wymaga tego interes publiczny lub interes sił zbrojnych. Ustawa umożliwia też wypłacanie zaliczek w przypadku zamówień udzielanych w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa, wyłączonych z trybu ustawy o zamówieniach publicznych.
Zwiększenie wydatków obronnych zapowiadała obejmując urząd październiku ub.r. premier Ewa Kopacz. O zwiększeniu wydatków obronnych do poziomu co najmniej 2 proc. PKB mówili wcześniej także prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk. Podniesienie udziału wydatków obronnych w PKB to także wypełnienie zobowiązań z ubiegłorocznego szczytu NATO w Newport. Sojusznicy zadeklarowali wtedy, że państwa, które wydają na obronność mniej, osiągną poziom 2 proc. PKB w ciągu 10 lat.(PAP)