Jest śledztwo ws. upublicznienia akt sprawy podsłuchowej

2015-06-09, 18:08  Polska Agencja Prasowa

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie upublicznienia akt prokuratorskich ze sprawy tzw. afery podsłuchowej - poinformował we wtorek rzecznik prasowy PO Przemysław Nowak.

Na Facebooku na profilach Zbigniewa Stonogi i Gazety Stonoga opublikowano zdjęcia kilkunastu tomów akt ze śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej, które prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. O wszczęcie śledztwa wystąpiła ta prokuratura.

Nowak powiedział, że postępowanie będzie dotyczyło podejrzenia bezprawnego upublicznienia informacji z prowadzonego śledztwa, a nie wycieku materiałów z akt sprawy. Zaznaczył, że powierzono je w całości do prowadzenia komendzie stołecznej policji. Dodał, że śledztwo ma też odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób osoba, która upubliczniła fotokopie, uzyskała je.

Wcześniej rzeczniczka praskiej prokuratury Renata Mazur powiedziała na konferencji prasowej, że prokuratura nie obawia się, że ujawnione dokumenty wpłyną na losy śledztwa w sprawie podsłuchów, ale nie zmienia to negatywnej oceny takiego nielegalnego działania - upublicznienia wbrew prawu materiałów prokuratury. Podała, że dostęp do akt i możliwość wykonania fotokopii na swój użytek miało kilkanaście osób - od 24 lutego 2015 r. udostępniano je podejrzanym, ich obrońcom, osobom pokrzywdzonym i ich pełnomocnikom.

Zgodnie z art. 241 Kodeksu karnego za publiczne rozpowszechnianie bez zezwolenia materiałów z postępowania przygotowawczego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do lat 2. Nikt takiego zezwolenia nie miał, a osoby, które wykonywały fotokopie, poinformowano o odpowiedzialności karnej za ich ujawnienie - mówiła we wtorek Mazur. Prokuratorowi prowadzącemu śledztwo w sprawie ujawnienia tych materiałów przekazano pełną listę osób.

Nowak wyjaśnił dziennikarzom, że w związku z tym, iż kilkanaście osób miało zgodę na dostęp do akt i ich fotokopiowanie, śledczy nie będą zajmować się wyciekiem informacji ze śledztwa, a jedynie ich upublicznieniem na portalu społecznościowym.

Dopytywany czy Stonoga zostanie przesłuchany jako pierwszy, powiedział, że nie będzie mówił o czynnościach w śledztwie, bo mogłoby to je utrudnić. Zaznaczył, że jeszcze nie została przesłuchana żadna osoba, ale nie wykluczył, iż nastąpi to w najbliższym czasie. Decyzję, czy będą przesłuchiwane osoby, które uzyskały dostęp do akt, podejmie prokurator prowadzący sprawę - dodał.

Zaznaczył, że prokuratura wspólnie z policją próbowała zablokować konto na Facebooku, na którym upubliczniono materiały. "Z uwagi na odmienny system prawny, który obowiązuje w Stanach Zjednoczonych na chwilę obecną okazało się to bezskuteczne" - powiedział. Zaznaczył, że takie próby będą nadal podejmowane - chodzi o zablokowanie tego profilu.

Już w marcu doszło do pierwszego wycieku akt z śledztwa w sprawie afery podsłuchowej. Tę sprawę bada prokuratura w Płocku. Nowak zaznaczył, że warszawska prokuratura będzie się kontaktować z płocką w tej sprawie.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi śledztwo ws. podsłuchiwania od lipca 2013 r. w dwóch restauracjach kilkudziesięciu osób z kręgu polityki, biznesu oraz byłych i obecnych funkcjonariuszy publicznych. Prokuratura w czerwcu 2014 r. postawiła zarzuty biznesmenom Markowi Falencie i Krzysztofowi Rybce oraz Łukaszowi N. i Konradowi L. - pracownikom restauracji, w których dokonywano podsłuchów. Falenta nie przyznał się do zarzutów i zapewniał, że jest niewinny. Śledztwo jest przedłużone do września.

Zbigniew Stonoga przez media określany jest mianem "kontrowersyjnego przedsiębiorcy", który prowadzi "prywatną wojnę z policją i państwowymi instytucjami". Według portalu wyborcza.pl wydaje tabloid; w przeszłości był asystentem posłanki Samoobrony Wandy Łyżwińskiej, doradcą Andrzeja Leppera. (PAP)

Kraj i świat

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-09-01, 21:18
Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

2024-09-01, 15:57
Prezydent: Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, odbiera nam ważną część polskości

Prezydent: Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, odbiera nam ważną część polskości

2024-09-01, 14:21
Pochodził z Torunia, życie poświęcił ojczyźnie. Pomnik Lecha Bądkowskiego odsłonięty w Gdańsku [zdjęcia]

Pochodził z Torunia, życie poświęcił ojczyźnie. Pomnik Lecha Bądkowskiego odsłonięty w Gdańsku [zdjęcia]

2024-08-31, 15:53
Krótsze czasy przejazdów i nowe przystanki. Nowy rozkład jazdy na kolei od 1 września

Krótsze czasy przejazdów i nowe przystanki. Nowy rozkład jazdy na kolei od 1 września

2024-08-31, 11:44
Poznań pożegnał Patryka Michalskiego. Zmarły strażak pochodził z naszego regionu [zdjęcia]

Poznań pożegnał Patryka Michalskiego. Zmarły strażak pochodził z naszego regionu [zdjęcia]

2024-08-30, 20:39
Wiceszef MON: Chcemy namawiać nieprzekonane kraje UE do finansowania wspólnej obrony powietrznej

Wiceszef MON: Chcemy namawiać „nieprzekonane” kraje UE do finansowania wspólnej obrony powietrznej

2024-08-30, 18:12
Sześciolatka znaleziona w oknie życia w Warszawie. Ojciec poszukiwany przez policję

Sześciolatka znaleziona w oknie życia w Warszawie. Ojciec poszukiwany przez policję

2024-08-30, 13:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę