Zatrzymani w sprawie fałszywych alarmów bombowych wrócili do domów
Dwaj mężczyźni zatrzymani w związku z fałszywymi alarmami bombowymi zostali w czwartek zwolnieni do domów, nie przedstawiono im żadnych zarzutów - podała prokuratura.
"Do tej pory zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do przedstawienia zarzutów 2 zatrzymanym osobom. Trwają intensywne działania prokuratury i policji zmierzające do ustalenia sprawcy, bądź też sprawców tych karygodnych czynów" - tej treści oświadczenie zamieszczono po południu na stronie prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Jej rzeczniczka Marta Zawada-Dybek nie chciała dodać nic więcej. Jak dowiedziała się PAP ze źródła zbliżonego do śledztwa, zatrzymani zostali już zwolnieni do domów.(PAP)