TK bada kwestię braku odwołania od unieważnienia egzaminu maturalnego

2015-06-03, 09:44  Polska Agencja Prasowa
Prokurator Generalny i Sejm wnoszą o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku w tej sprawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Prokurator Generalny i Sejm wnoszą o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku w tej sprawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Trybunał Konstytucyjny rozpatruje w środę w pełnym składzie skargi 18 licealistów, którym unieważniono egzamin maturalny z chemii, bo ich prace uznano za niesamodzielnie. Według maturzystów brak możliwości zaskarżenia unieważnienia do sądu administracyjnego jest niezgodny z konstytucją.

Przez dwie godziny rozprawy TK wysłuchał uczestników postępowania, obecnie sędziowie Trybunału zadają stronom pytania dotyczące szczegółowych aspektów prawnych tej sprawy.

Licealistom z Ostrowca Świętokrzyskiego cztery lata temu unieważniono pisemny egzamin maturalny z chemii na poziomie rozszerzonym, bo ich prace uznane zostały za napisane niesamodzielnie. Maturzyści wystąpili m.in. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi i następnie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Obie instancje uznały, że decyzja dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej nie jest decyzją administracyjną i nie mają kompetencji do rozpoznawania tego typu spraw.

W lutym 2013 r. maturzyści złożyli skargę do Trybunału, gdyż chcą, by ten zbadał, czy ówczesny zapis ustawy o systemie oświaty głoszący, że wyniki egzaminu maturalnego (i zgodnie z przyjętą interpretacją jego unieważnienie) są ostateczne i nie służy na nie skarga do sądu administracyjnego, nie są sprzeczne z kilkoma artykułami konstytucji.

Według skarżących mogło dojść do złamania konstytucyjnej zasady, że Polska jest demokratycznym państwem prawnym, w kontekście artykułów mówiących o: prawie do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd, kontroli administracji publicznej, prawa do nauki oraz ochrony czci i dobrego imienia.

"Ustawodawca zdecydował, że egzaminatorzy nigdy się nie mylą, a decyzja ich jest niepodważalna" - mówił mec. Mikołaj Pietrzak reprezentujący skarżących o kwestionowanych przez nich przepisach. Według niego, arbitralnie decydując o unieważnieniu egzaminu skarżących "organ władzy publicznej napiętnował ich jako osoby nieuczciwe". W jego ocenie, unieważniając im egzamin z chemii, ograniczył ich prawo do wyboru studiów. Cytował wypowiedzi maturzystów, z których wynika, że zmuszeni zostali oni do podjęcia innych studiów, niż zamierzali, "zniszczono ich marzenia", "zwątpili w polski system edukacji i sprawiedliwość".

Zdanie o niekonstytucyjności badanych przepisów podziela rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz. Jej zdaniem decyzja o unieważnieniu egzaminu nie może być uznana za czynność identyczną z ocenianiem prawidłowości odpowiedzi. "Unieważnienie egzaminu, w przeciwieństwie do oceniania, ma cechy sprawy administracyjnej. Może być także kontrolowane pod kątem legalności, a więc zgodności z obowiązująca procedurą unieważnienia egzaminu" - napisała w swym stanowisku RPO.

Odmiennego zdania jest Ministerstwo Edukacji Narodowej. Występując w imieniu resortu edukacji mec. Maciej Strójwąs podkreślił, że nieprawdą jest, że decyzja egzaminatora stwierdzającego niesamodzielność prac jest decyzją arbitralną jednej osoby. Jak mówił, zakwestionowane prace maturzystów z Ostrowca poddane zostały wieloetapowej weryfikacji. "Ostatecznie problem rozstrzygnęli specjaliści z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej" - powiedział.

Także dyrektor CKE Marcin Smolik wskazał, że unieważnienie prac nie jest arbitralną decyzją jednej osoby, ale podejmowane jest przez zespół osób, na kilku etapach weryfikacji. Jak zaznaczył, procedury stosowane w Polsce są wzorowane na procedurach stosowanych w innych krajach.

Smolik poinformował ponadto TK, że w latach 2009-2014 spośród 7 mln arkuszy maturalnych unieważniono 3 tys. 168 arkuszy. "Te decyzje są podejmowane bardzo ostrożnie i rozważnie" - podkreślił.

Prokurator Generalny i Sejm wnoszą o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku w tej sprawie. Według pisemnego stanowiska PG skarżący nie wyczerpali drogi sądowej w swojej sprawie, występując tylko do sądów administracyjnych, a nie do sądów powszechnych.

Ponadto, zdaniem PG, decyzję o unieważnieniu egzaminu należy traktować jako element oceniania. Dodał, że decyzja taka jest dokonywana w oparciu o ustalenia egzaminatorów poczynione w toku sprawdzania arkuszy egzaminacyjnych.

"Ocenianie prac z pisemnego egzaminu maturalnego nie jest postępowaniem prowadzonym w pierwszej instancji i wynik takich czynności, a także równoważne im rozstrzygnięcie o unieważnieniu egzaminu, nie stanowi orzeczenia wydanego w pierwszej instancji" - podkreślił PG.

Skargę wystosowało 18 spośród 53 ówczesnych maturzystów z dwóch liceów z Ostrowca Świętokrzyskiego, którym w czerwcu 2011 r. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi (obejmuje ona swoim zasięgiem szkoły w dwóch województwach: łódzkim i świętokrzyskim) unieważniła prace ze względu na niesamodzielne rozwiązanie arkusza, czyli ściąganie. W pracach maturzystów były takie same charakterystyczne błędy. W jednym z zadań musieli podać kolor przed przeprowadzeniem opisanego doświadczenia i po nim. Prawidłowa odpowiedź brzmiała: "od brunatnego po żółty", maturzyści napisali: "szafirowy".

Dyrektor OKE w Łodzi Danuta Zakrzewska argumentowała, że w unieważnionych pracach powtarzały się bardzo charakterystyczne błędy, które nie wynikają ze sposobu nauczania. Zadania wykonane były w sposób inny niż ten, którego uczy się w szkole, tak jakby rozwiązywał je student lub nauczyciel. Maturzyści zaprzeczali i sprzeciwiali się stosowaniu odpowiedzialności zbiorowej. (PAP)

Kraj i świat

Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

2024-09-01, 15:57
Prezydent: Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, odbiera nam ważną część polskości

Prezydent: Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, odbiera nam ważną część polskości

2024-09-01, 14:21
Pochodził z Torunia, życie poświęcił ojczyźnie. Pomnik Lecha Bądkowskiego odsłonięty w Gdańsku [zdjęcia]

Pochodził z Torunia, życie poświęcił ojczyźnie. Pomnik Lecha Bądkowskiego odsłonięty w Gdańsku [zdjęcia]

2024-08-31, 15:53
Krótsze czasy przejazdów i nowe przystanki. Nowy rozkład jazdy na kolei od 1 września

Krótsze czasy przejazdów i nowe przystanki. Nowy rozkład jazdy na kolei od 1 września

2024-08-31, 11:44
Poznań pożegnał Patryka Michalskiego. Zmarły strażak pochodził z naszego regionu [zdjęcia]

Poznań pożegnał Patryka Michalskiego. Zmarły strażak pochodził z naszego regionu [zdjęcia]

2024-08-30, 20:39
Wiceszef MON: Chcemy namawiać nieprzekonane kraje UE do finansowania wspólnej obrony powietrznej

Wiceszef MON: Chcemy namawiać „nieprzekonane” kraje UE do finansowania wspólnej obrony powietrznej

2024-08-30, 18:12
Sześciolatka znaleziona w oknie życia w Warszawie. Ojciec poszukiwany przez policję

Sześciolatka znaleziona w oknie życia w Warszawie. Ojciec poszukiwany przez policję

2024-08-30, 13:15
Rada Polskich Mediów apeluje o podjęcie śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary

Rada Polskich Mediów apeluje o podjęcie śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-08-30, 12:54
CBŚP: Zlikwidowano największe w historii Polski laboratorium do produkcji narkotyków [wideo, zdjęcia]

CBŚP: Zlikwidowano największe w historii Polski laboratorium do produkcji narkotyków [wideo, zdjęcia]

2024-08-30, 11:46
Lubelskie: Ponad 260 żołnierzy poszukuje rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Ponad 260 żołnierzy poszukuje rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-30, 09:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę